1. Nie ograniczam sodu, tylko wyrzucam ograniczam sól kuchenną (jodowaną %-) ) Innymi słowy pokarmy z sodem nadal są (typu śledzie), ale ograniczam ekstra źródło czasowo przynajmniej. Na treningach tracę sporo płynów, bo po treningu na którym piję 1-1,5 litra wody i potreningowy jestem czasami lżejszy, niż przed treningiem- tracę wiec też sporo [...]
Wtorek, Roztrenowanie, z 3800 kcal Trening u Przemka, miało być jakieś całościowe fbw, ale treningu łap i barków odmawia się równie ciężko jak wódki na weselu %-) Strasznie miły i skromny gość. 1. Thrusters - w sumie pierwszy raz w życiu robione, ale fronty i pp ma opanowane, więc nie jest to debiut. 2 serie, jednak przeszacowałem dość mocno [...]
Panda, coraz bardziej podobają mi się Twoje plany i mam pytanie: jak przekształcić ten Twój PPL sprzed paru stron wcześniej pod kątem kogoś średniozaawansowanego, ale tak jak Ty zainteresowanego wplataniem do treningu ćwiczeń olimpijskich? Oprócz oczywiście obcięcia objętości o parę serii, bo po 44 nie wyrobiłbym;) Sam nie czuję się na siłach żeby [...]
1. Uwaga generalna- zwiększam liczbę kcal w tym tygodniu, bo: a) zmienił mi się priorytet z docinki do żyły, na pociągnięcie progresji (już jakiś czas temu o tym wspominałem) b) sezon plażowy się skończył jakieś 2-3 tygodnie temu %-) c) ponieważ mam do czynienia z kumulatywnym przetrenowaniem, moment wywalenia asyst i zmniejszenia objętości jest [...]
Ej, nigdy nie miałem nic przeciwko spamowi ze strony elity sfd %-) Dzięki Norbi. Lotar i Krystian- nie ma żadnej tajnej rozpski pzpc, trener z treningu na trening mówi mi co robimy, ile serii, ile kg, i nad czym pracujemy. Innymi słowy: to, co jest rozpisywane pode mnie, nie będzie skuteczne pod kogoś innego. Plus dużo ważniejsze jest "jak", a nie [...]
No to dzisiaj był zawody, niezapomniane doświadczenie, ogromnie dużo adrenaliny, ale i sporo zamieszania. Następnym razem będzie lepiej. Zaczęło się dobrze, bo wagowo zmieściłem się idealnie, 100 gramów do innej kategorii wagowej. (jadłem rano normalnie posiłki, potem tylko p******nąłem 4 kawy żeby wyszczać nadmiar wody- godzinę przed ważeniem [...]
Po wczoraj nie wyskoczyły mi zakwasy na czwórkach, co jest plusem. Teraz wiem, że będę robił przysiady 3 x w tyg, a nie 2 x- co mnie cieszy. Dzisiaj był tzw. wypadek losowy i wszyscy musieli wyjść wcześniej. Ja akurat przyszedłem później i nie zdążyłem nawet do końca zrobić pierwszego ćwiczenia, więc prawie jak dzień nietreningowy. Plus jest taki, [...]
Jestem z kolejnymi pytaniami i raportem, no trochę się nie odzywałem... 3 tygodnie, niestety leń bierze mnie coraz częściej w różnych czynnościach, za dietę też się nie zabrałem, ale teraz obiecuję ,że w tej chwili po napisaniu tego postu ogarniam lepszą dietę, jak już o diecie mowa, to przytyłem 1 kg, na tą chwilę wymiary to 179 cm i 59 kg, no [...]
Hmm, skoro tak stawiacie sprawę, to od jutra (bo dzisiejszy trening był "niestety" na czczo, ale jak dla mnie diablo udany) postaram się poprzestawiać dietetyczne trybiki i wskakuję na "normalną" dietę. Co do tejże będę miał oczywiście pytania, a pierwsze nasuwa mi się już teraz, a mianowicie: czy w pierwszym posiłku, bo po tym właśnie zamierzam w [...]
haha skąd ja to znam %-) Wiesz może jak wyglądają skoki na łydkach? Ja je wykonywałem jakiś miesiąc temu pierwszy raz od bardzo dawna. No i tak skacze skacze, jakoś lajtowo idzie to cisnę. Ale już parę sekund po skończeniu ćwiczenia pojawiła się niesamowita pompa, już wiedziałem co mnie czeka następnego dnia... i nie tylko następnego. Zakwasy [...]
Day number thirty five - Out of control Dzisiaj wypiska krótka jak na mnie, bo raz, że za wiele się nie zmieniło, a dwa, że trzeba się przygotować do porannego wyjazdu na 3 dni (klimaty nadbużańskie) - głównie pod aspektem zaopatrzenia w kalorie (dieta na wakacjach, czyli trve animal mode on). Plecy 1. Podciąganie nachwyt/neutral 3x max 7xcc [...]
Day number fifty six – ‘You are weak. Why are you weak? Because you lack… HATRED.’ W ostatnich dniach nie dawałem wypisek, bo stwierdziłem, że prowadzenie dziennika chorobowego niezbyt pasuje do tego działu. W gruncie rzeczy mógłbym jeszcze trochę poleżakować, ale uznałem, że nadaję się już do powrotu na siłkę. Oczywiście, żeby nie powrócić na [...]
Day number sixty five – Necessary evil Troszkę poimprowizowałem, ale oczywiście musiałem coś popsuć i niezbyt mądrze rozplanowałem wiosła – chciałem pod koniec zrobić sztangą podchwytem, ale prostowniki odmówiły, więc musiałem się ratować maszyną. Plecy 1. Podciąganie (neutral) 4x max 7xcc/4xcc+6 negatywów/12 negatywów/10 negatywów Kiedy [...]
ronie220 - ano po to, żeby z moimi umiejętnościami ich ćwiczenia chociaż część trafiła tam gdzie trzeba - oczywiście ciągle się uczę, wiec postaram się, żeby wkrótce te 5 ćwiczeń wystarczyło daget7 - dzięki, ale mam w zanadrzu lepszy, jak mi się ten znudzi ;p Days number sixty eight and sixty nine - Hardships everywhere Treningi średniawe, na [...]
Wypisek nie było, bo dostałem akademik i trzeba było się trochę nalatać za formalnościami, żeby teraz móc zacząć stopniową przeprowadzkę. W weekend powinienem się tam zadomowić na dobre. Stosunek warunków do ceny jest b. dobry, ale minus to 2 (tylko dwa!) gazy we wspólnej kuchni (i tak mam szczęście, że przyszli współlokatorzy mają jeden własny i [...]
O kurczę, bardzo miło mi to słyszeć, ale ciężko mi uwierzyć, żebym dał radę machać większymi hantlami z wolnym, kontrolowanym negatywem i potem jeszcze mocno to wycisnąć. Oczywiście progresować spróbuję. Ale żeby nie było tak różowo, to poproszę Cię jeszcze, żebyś zajrzał stronę wcześniej i powiedział mi, jak bardzo zyebałem wiosłowanie podchwytem.
Day number one hundred and three – Nigga, you just went full retard Ponagrywałem filmiki, wszystko miało być ładnie, kolorowo i przejrzyście, a po przyjściu do akademika okazało się, że cały czas miałem ustawiony aparat i strzeliłem kilka bardzo interesujących ujęć siebie odchodzącego od ustawionego aparatu, których to Wam oszczędzę. :E Trochę [...]
CZWARTEK Tak jak pisałem wcześniej , sytuacja zmusiła mnie do zrobienia wyciskania o jeden dzień wcześniej niż było w planie.....zresztą to nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni ;-D Trening w podobny sposób jak ostatnio , czyli mocno ale nie za dużo. Klatka wyciskanie leżąc 70kg x 20 70kg x 20 120kg x 10 160kg x 5 180kg x 2 z zatrzymaniem 180kg x [...]
"Przygotowuje sobie dzien wczesniej 1l roztworu z 1g kofeiny i 5g kreatyny, pozniej dziele na 5 czesci i mam stack'a na nastepny dzien redukcji." -czy mam rozumiec ze kreatyne rozpuszaczasz dzien wczesniej no chyba ze jakos zle zrozumialem