REDUKCJA DZIEŃ 6
Brzuch z rana w porządku jakby się coś zmieniło, to dopiszę. Znowu czuję się głodna
Posiłki dzisiaj poprzestawiane np. na śniadanie zjadłam obiad tak to jest, jak się robi dzień wcześniej i jedzonko czeka w lodówce, a rano jak człowiek wstaje to mu się nie chce pichcić
Po wczorajszym treningu lekkie zakwasy na du.pku już się mięśnie przyzwyczajają, bo bałam się, że będzie tak jak po pierwszym, że przez 2 dni ledwo, co chodziłam
Trening: bieganie
w planach pod wieczór ta sama trasa, co ostatnio 4,4 km
Miska:
1800 kcal, 130B, 85T,130W
Warzywa: brokuł, buraczki zasmażane
Picie: woda mineralna, kawa z ekspresu, herbata zielona z pigwą.
Przyprawy: imbir, cynamon, curry, czosnek.
Suplementy: -
Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-03-25 11:16:30
Inspiration exist, but it has to find you working
http://www.sfd.pl/kama_redukcja_/_powrót_do_formy-t895608.html