Tego netflixa to zdecydowanie za dużo..... ale oznajmiam, ze po wczorajszym maratonie film skończyłam i juz na jakiś czas wychodzę z Netflixa. Tydzień kanapowania z czekoladkami, lodami, winkiem przełożył się na ciążę spożywczą i absolutny brak siły na siłce. Cieszę się, ze poszłam, ale trening słabiutki... 29.02.2020 DT Ulubiona góra. Założenia [...]
03.03.2020 Dzień lenia i pichcenia w kuchni 04.03.2020 DT W ostatnim momencie przed zalegnięciem na kanapie chwyciłam torbę i pobiegłam na osiedlową siłkę. Mało brakowało, a bym z domu nie wyszła... Dzień przysiadów - z grubsza dało radę zrobić to co w planie z małymi modyfikacjami. Zaskoczył mnie face pull z gumą - fajnie szło i maszyna na plecy [...]
14.03.2020 DT GÓRA Po pierwsze - jak biegam to nie idę juz na siłkę - muszę to sobie gdzieś napisać - bo niby bieganie było mało angażujace, niby na silkę chciało mi się iść, ale tak sobie to WL poszło. Siły nie było, chociaż zapał był. Miało być 5x5 z 37kg, ale to chyba za dużo się wiadomości naoglądałam, ze takie obciążenie sobie wymyśliłam. Po [...]
Viki - jak widzisz, ja mocno uprościłam sprawę.... Na balkonie warunków do trenowania siły nie mam, nawet jak napakuję całe obciążenie co mam i jakieś 80-90kg osiągnę to boję się tak ćwiczyć na kaflach. Więc zostaje trening na podtrzymanie tego co mam i ewentualnie wydolność siłowa. Takie dyszki co jakieś czas są też wyzwaniem dla głowy - nie mogę [...]
Ja tam lubię swingiem amerykańskim tętno sobie do żółtego podbić i stosuję raczej na dobitkę. Niestety szczególnych walorów w kształtowaniu sylwetki ani w budowaniu siły to ćwiczenie dla mnie nie posiada, ale jest przyjemne}:-(
Mnie kręci bieganie w ładnych okolicznościach przyrody - taki las teraz to jest bajka- bardzo agresywna świeża zieleń, przyjemnie popatrzeć. Chyba bardziej we mnie siedzi maratończyk niż sprinter:) Na bieżni ładnie nie jest - chyba, ze gadamy o trenujących obok profesjonalnych sprinterach - to na takie udziki i tyłeczki mogę popatrzeć. Natomiast [...]
Paatik nawet jak sie wolno biegnie, to zmęczenie narasta i tętno wzrasta, przy dłuższych dystansach to normalne. Być może to pierwsze szybsze 5km miało taki wpływ. Zwykle poleca się zaczynać spokojnie i z głową rozkładać siły, tak żeby tych sił wystarczyło do końca.
29.05.2020 AEROBY+ ŻYCIE czyli radocha i deprecha Z psem marność nad marnościami - odwieziony do weta i tam spędzi w szpitaliku do pon lub wtorku... Dramat patrzeć jak takie małe i głupie się męczy i szuka u człowieka pomocy - a człowiek domowy nie wie jak pomóc... Mniejmy nadzieję, ze wet wie co robi. Spłakałam sie. Ale to przed chwilą. Po [...]
Paatik generalnie różni trenerzy mają różne podejście do treningu ;-) Trochę można na ten temat przeczytać tu: https://treningbiegacza.pl/artykul/podbiegi-twoja-sila-biegowa Ogólnie Galloway pisze o nachyleniu 3-7% i dwóch rodzajach treningu - 4-8 odcinków 300-600m w wolniejszym, równym tempie lub 6-10 odcinków 80-150m w szybkim tempie. Pan S. [...]
Ghorta ale ja nic nie pisałam o takich cięciach - wręcz przeciwnie, o tym ze nie moge przesadzić bo się rzucę na przysłowiowe śliwki. Myslę raczej o 1600-1700. Z tymi aktywnościami to w tygodniu nie da rady. teraz też - jestem tak padnięta, ze na spacer do lasu siły bym miała, ale na zaplanowany siłowy jakby nie... I tak się bujam z myslami czy [...]
U mnie najlepiej idzie redu jak kcal jest mało i aktywności mało ;-) jak za dużo aktywności (czyli standard u mnie %-) ) to na niskich kcal nie daje rady bo brakuje siły a na wyższych siła jest ale efektów redu brak.
Ja bez siłowni nie jestem w stanie robić żadnych dywanówek, treningu na balkonie czy o zgrozo - tabaty w domu. Rozumiem Cię całkowicie, mawet śpiąc 10 godzin twierdziłabym że nie mam na to siły. Spróbuj tak jak pisałaś, zmienić delikatnie coś jak mleko na maślankę, pewnie więcej takich rzeczy jest i wyjdzie tak jak bziu proponuje
16.06.2020 DT Jakoś dzień na depresji. Jakby Włosi powiedzieli "Sono giu", czyli dosłownie "jestem w dole" (Bziu, czytasz?). Rano wpadła jedna słodka bułeczka z wczorajszych ze skyrem i truskawkami, na obiad reszta kaczego cycka z warzywami i inną bułeczką, na obiad były żeberka jagnięce z kopytkami sosem tzatziki, plus jedna malutka śliweczka na [...]
05.07.2020 DT Trudno zmieścić w tygodniu 3x bieg i 3x siłowy - tak na pełnowartościowo. Jak zaczynałam rozgrzewkę to myślałam że kostek i kolan nie rozruszam - ale udało się, już na końcu to byłam tylko "zmęczona". MC - siły brak - zrobiłam 2x72kgx3p. Dopiero ta druga seria jakoś lepiej poszła. Nagrałam to uginanie na 2ki z perspektywy 2ki - [...]
Czołgu - a właśnie chciałam napisać, ze muszę się wygrzebać z tego dołka, żeby mieć siłę perswazji u Ciebie, bo coś ostatnio nie miałam siły się czepiać:) Mam kreatynę, jakoś nigdy niczego po niej nie czułam - ale w desperacji jestem - pobiore przez tydzień-dwa. Siedzę z piłeczką pod biurkiem pod stopami...
Juz wiem kto mi edytować nie pozwolił:) To oprócz tych wariactw był trenio od Bziu plus próby do stania na głowie z przełozęniem nóg do boku i oparciu na ramionach. Wszytsko jakoś szło do momentu jak trzeba było oderwać głowę od podłogi. Nie było takiej siły... Jak ona to robi??? https://www.youtube.com/watch?v=KKuLVCwCSUM
18.08.2020 DT Mam jakiś dramat pt. zero chęci, siły i motywacji... Na siłke poszłam - na tyle rozumu starczyło. Treningiem bym tego nie nazwała - jakiś taki rozruch chyba wyszedł. Nawet pisać mi się nie chce obciążeń. Jedyne co dobre, ze trenio z planu Bziu, do którego ciągle próbuję wrócić i jakąś systematyczność i cel odnaleźć. Póki co jestem [...]
18.08.2020 DT Mam jakiś dramat pt. zero chęci, siły i motywacji... Na siłke poszłam - na tyle rozumu starczyło. Treningiem bym tego nie nazwała - jakiś taki rozruch chyba wyszedł. Nawet pisać mi się nie chce obciążeń. Jedyne co dobre, ze trenio z planu Bziu, do którego ciągle próbuję wrócić i jakąś systematyczność i cel odnaleźć. Póki co jestem [...]
Jawor - za bardzo szanuję mój cięzko wypracowany tyłek, zeby go sobie spłaszczać na siodełku... 24.09.2020 INTELEKTUALNE REGE Po ruskim o 19.00 było juz za ciemno na las, na ulicę iść mi się nie chciało. Zamówione książki przyszły więc się pogrążyłam w lekturze plus chlebek turecki dla koszykarza robiłam... 25.09.2020 AEROBY Była taka piękna [...]