mega

No ja jadam 100-200 gramów dziennie, także to nie są jakieś kolosalne ilości. Wspieraj polski przemysł- kupuj śledzie. (rybołówstwo, musiałem przeprawić %-) ) Zakwasy na nogach nadal mega, piersiowe to samo Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-11-12 19:07:34

[...] targetować (duży skrót myślowy) te rejony, także powinno być ok. A- biceps teraz wszedł mi najmocniej z pośród wszystkich treningów, całe ramie i przedramie zakwaszone mega, nie wiem jak jutro wejdzie trening góry. Doszło do mnie, że zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu. Wystarczy to rozebrać semantycznie: wyznacznikiem temperatury [...]

Pon Wtorek, dnt, po około 3000 kcal W pon rozciąganie godzina i automasaż, a tak to ogólnie mega zakwasy na klatce i porządne na nogach. Dzisiaj zrobiłem sobie luźniejszy dzień i pospałem do 8 %-) Samopoczucie dużo na + Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-11-19 18:46:12

[...] i czymś tam jeszcze. Nie czułem się z tego powodu dumny. Obecnie w weekendy jem koło 10 000 kcal (podzielone na 2 dni) i ZERO zjazdów, a po cukrze momentalnie zjazd i to mega... Jednak fatfaq ma sporo racji mówiąc (i popierając badaniami), że "przekonanie zgodnie z którym taki zabieg jest „OK” nie ma jednak uzasadnienia" Co do dzisiejszej [...]

[...] czułem się gorzej, ale nie ma lekko, trening poszedł normalnie w środę. Po południu zacząłem "ciec" i się rozkładać, a na domiar złego wracałem do domu dopiero po 21 i mnie mega przewiało. W czwartek miałem pójść na trening, wstałem normalnie po 5, ale coś czułem, że jakbym poszedł, to skończyłoby się to tragedią. Trochę mnie rozłożyło, dzisiaj [...]

Wiem wiem, nie tolerujesz SPAMU w dzienniku, ale nie mogłem sie powstrzymać filmik z jotjuba mega pomysłowy. Wesołych i spokojnych świąt.

Barszczyk for the win, czasem dorzucę inne warzyw i zrobię po ukraińsku. Z masłem i jajkami po benedyktyńsku (no prawie %-) ) wychodzi mega fajnie. Głód zdecydowanie jest, ale lepiej ucinać w dnt niż w dt, takie jest moje zdanie.

Wtorek, 2050-2100 kcal, waga 77 kg rano, fat ewidentnie leci, niedługo zbliżę się do stanu z września będąc o 4-6 kg cięższym. Szkoda mi wrzucać johę i nie robić aero, bo smalec by się topił mega fajnie, ale cóż; proza życia, nie mam czasu. Kiedy indziej sobie pobiegam. Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-01-07 18:28:27

Czwartek, (77 standardowo już) 3000 kcal, dół lekko, 20-25 minut trening Jestę d****ę W niedzielę dołożyłem hp, ale nie wróżyłem powodzenia temu przedsięwzięciu, bo po 3 i po 5 high i low pulli to za mało żeby ruszyć siłowo; dopiero teraz do mnie doszło, że mogę przecież po rdl zrobić sobie szrugsy, które z takim ciężarem będą śmiesznie łatwo; [...]

[...] będę stał z tym yebanym ostatnim semestrem wfu, który muszę odbębnić. Może rozciąganie, może cardio na rowerku/wioślarzu, zobaczymy jeszcze. W środę trening powinien być mega turbo intensywny; zobaczę na ile czas pozwoli. Najwyżej będę sobie piekł tego typu cuda i konsumował w autobusie, desperacja %-) [...]

[...] na 140 kg zamroczyło mnie- podłoga podjechała mi pod oczy a potem zrobiło się ciemno, więc musiałem się przejść. Drugi set lepszy był pod tym względem. Ciężar nie był jakoś mega chamski (135 wchodziło duuuużo lepiej tydzień temu...), ale chyba to było przewentylowanie się przed serią (raczej na pewno....) joha + pas, który wycisnął mi resztkę [...]

Pandarek chyba troche przesadzasz z tym HP 140kg to juz mega ciezar jak na te cwiczenie. Jestes i tak silny zwierz nie ma co przechodzic w skrajonosci w skrajonsc, bo latwo mozna nabawic sie kontuzji. Kazdemu sie zdarzaja lepsze i gorsze dni.

Nie wiem jak Ciebie ale mnie przy takim chwycie jaki Ty preferujesz do hp i lp bola strasznie nadgarstki, stosuje szerszy chwyt. Moze dla Ciebie to nie jest mega ciezar ale dla mnie jest;p

Nie, proszę nie ;( Skoro już spamimy: Woda mega leci, widzę już sporą poprawę, żyły na górze brzucha znowu wracają czyli z bf będzie bardzo podobnie jak we wrześniu, ale na wadze zamiast 71 będzie 75. W środę pomęczę górę, czwartkowy trening nóg zapewne przesunę na piątek i też walnę jakiś pseudorekordzik; potem kilka dni wolnego i rekompu ciąg [...]

[...] Grzbiet Dzisiaj dodałem zarzut w tempo, widać, że na 50 kg nie mam już co ćwiczyć, bo tylko kaleczę technikę. Oczywiście skupiłem się na wybiciu, więc ciągnięte jest to mega chuyowo %-) W Mc zwalniam progresję i zmieniam metodę progresowania- trochę dorosłem i nie ma sensu porywać się na rekordy z wózkiem, tylko lepiej posiedzieć na niższych [...]

[...] Rzym zbudowano. Sposób wstawania też dzisiaj pojechany po całości, tzn wstałem to niemal pionowo, no ale wczoraj były nogi, więc powiedzmy, że mam jakąś wymówkę. 2. W PP mega wzrost siły, dzisiaj odkładałem te 87,5 kg na barki w pierwszych seriach, a nie spuszczałem na barki- praca w ekscentryku ewidentnie była, przez co tak słabo poszedł [...]

Niedziela, 3700 kcal, Treningi robią się już mega ciężkie, ale jeszcze nie odczuwam klasycznego przetrenowania. Dorzuciłem po PP 2 serie frontów (szczały %-) ) i wrzucam ten wynalazek na stałe chyba. Dzisiaj rozwaliłem też pas do podwieszania ciężaru, okazuje się, że 55 kg w dipsach to limit dla najsłabszego ogniwa. Na szczęście stary, dobry [...]

Piątek, kcal - dużo jak na dnt, ale plecy i nogi zmęczone, mega zakwasy na łydkach. Jutro nogi, ost trening mikrocyklu, także może być wesoło %-)

[...] bo nie podpięli mi jeszcze internetu i muszę korzystać z darmowego mobilnego. Na frontach ogromna niespodzianka, że to weszło. (bez pasa) Zakwasy po uginaniu i prostowaniu mega, całe wnętrze uda dostało. Na uginaniu poprosiłem kolegę o pomoc i pracowałem na większym obciążeniu, niż byłbym w stanie podnieść choć raz. 0. rwanie + Podrzut w tempo [...]

[...] sprawia bólu), a do tego patrzyłem w jakich konfiguracjach najbardziej boli, wydaje mi się, że dorobiłem sobie kolano rozciąganiem czwórek. Jak kolano zjeżdża się do środka- mega ból. Jak maksymalnie odchodzi na zewnątrz- nadal boli, ale dużo mniej i da się ćwiczyć. Dzisiaj będzie kontynuacja masowania/okładów i bengaya. Wczoraj po masażu na noc [...]