[...] Ba. 5-6 to maks ile wciagam. Wilk syty i owca cała. Ale jak Wojtek. Wielu jest takich co mają Vlcd tylko po to aby wrzucić w siebie 15-20,000 kcal w dwa dni. Potem zejście. Dół. Vlcd. I znowu nagroda 20000kcal. To już jest chore. Ani forma na tym nie zyskuje a tym bardziej psycha. Wyjście z takiej patowej sytuacji jest mega trudne.
[...] Czyste w sensie bez śmieci, bez fast foodow. Im dalej od dead line tym bardziej zależy mi na kopie dla psychy, odchamienia się. Będzie delikatna cofka to będzie. Potem już forma wchodzi na pierwszy plan. Zwłaszcza ostatnia prosta. 2 ładowania od końca. Rok temu miałem zonka bo jedno ładowanie (ostatnie) zrobiłem czyste. Koszmar z.apetytem [...]
U mnie po raz n-ty się sprawdza. Czy to wyjazd, czy jakaś impreza i w następstwie forma up. Pod warunkiem, że umiemy wrócić do mocnego reżimu. nooo w końcu :-)
[...] podbijają apetyt... Sylwetka z dnia na dzień lepsza i lepsza. Cieszę się tym, bo długo, bardzooo długo czekałem na te chwile, kiedy będę zadowolony z tego co jest. A forma dla mnie jest bardzo ok, a gdzie tam przyszły rok, czy dwa lata w przód :) Będzie git. Są też minusy. Jestem zmęczony i psychiczne (wszystkie osobiste zawirowania), [...]
[...] doświadcza że przychodzi zejście. Mózg też dodaje swoje. Dzień dziecka (wysoko cukier) się skończyl. IMO leptyna mały ma.związek z tym,albo z drugiej strony bardzo duży skoro po ladowaniu forma na plus. Dlatego takie diety oparte na.ładowaniach są czasami próbą charakteru,silnej woli. Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-07-19 01:12:31
[...] pokory, ale to co się dzieje teraz po ładowaniach, jest podwójnie ciężkie. Myślisz sobie, spoko luz, przecież kawałek czekolady nie zrobi mi krzywdy, skoro bf jest ok, forma też..... Wiem, że teoretycznie nie zrobi to większego halo, ale skoro ma być 100%, to niech będzie do końca ;) Aż się boję co będzie na wakacjach, bo all incl. jest [...]
[...] Z pustego i Salomon nie ... Fotki jakoś sam musze ogarnąć. Może nagram filmik i wyłapie potem najlepsze. Wszystko na wariata. Ale sylwetka nadająca sie do zdjeć ma być na przyszły rok, tak wiec teraz tylko forma nauki i przetarcia :-) dzisiaj po ładowaniu żyły pod skóra coraz lepiej widoczne. Szczególnie na klatce. Widoczne, ale nie wyczuwalne.
I jak? Forma życiowa, ale nie trafiłem z "sesja". Generalnie, łapy, barki super. Klatka i brzuch - porażka :-) Ale tak czy inaczej dla mnie to 110% tego czego sie spodziewałem.
Ja tutaj nie przyjechałem z pojemnikami i waga ;) ale tez nie zamierzam żreć w dosłownym tego slowa znaczeniu wszystkiego co popadnie. Plan jest taki: rano b+t, obiad b+t, kolacja b+w. Jest tyle fajnych Dan z których mogę korzystać w takiej konfiguracji ze dla psychy mocny off, a i forma nie ucierpi. :-)
[...] ale tez bez gum. Cholera jeśli to rzeczywiście kwestia takiej pierdoły to nasz organizm jest niesamowicie czuły nawet na najmniejsze dawki substancji. Tymczasem u mnie forma git. Aż sam sie dziwie jak patrzę w lustro ;-) Tak czy inaczej po powrocie jeszcze z dwa tygodnie zrobie LC z ładowaniami - a potem massssssaaaaa.... jeszcze 14 [...]
Jeszcze chwile i wracam do prowadzenia dziennika day by day. Tymczasem u mnie, ze tak powiem spijam śmietankę z roboty jaka wykonaliśmy przez ostatnie miesiące. Miskę trzymam na 90%, a to dlatego ze np teraz jestem na wyjezdzie i nie wazę produktów, nie jem dokładnie tych składników jakie mam zaplanowane, jem czysto i tak, zeby mniej więcej [...]
Jak się domyślam, to ostatni już tydzień z miską z redu. Forma z dnia na dzień coraz fajniejsza, gdyby mięsa trochę było, wyglądałoby to naprawdę cool. Wczoraj znowu cały dzień w drodze, więc eksperymentalne jedzenie. Rano białko, około południa suche kabanosy z dużą zawartością mięcha, w miarę niskim fatem i wysokim białkiem. Do tego sałatka za [...]
[...] tak. Dzieki tym 3tyg widzę, że jesli madrze zarzadzam miska i nawet jesli zrobie cos wbrew rozpisce, to umiem reagowac, korygowac, naprawiac, tak, ze nie cierpi na tym forma. Wiecie, że jestem zawzięty i nie odpuszczę, jak nie będzie szło będziemy korygować, jak będzie szło w dooopę, brzuch i boki, będziemy korygować, jak będzie masa szła, [...]
Nie, 2900 to średnia. 6 dnia na ~3200 i 1 dzień na ~2000. No mysle ze jestem albo blisko zera albo na delikatnym plusie, albo na delikatnym minusie (mówiąc językiem Solarosa ;-) ) no czytając to włąsnie myślałem że to solaros pisał :) jakie powinneś mieć zapotrzebowanie ? coś chyba koło 3400 ? zastanawiam się też nad taka formą wyjscia z redu ale [...]
Dwutygodniowy ban na żelki :-) A tak serio, kartofle, warzywa i większość owoców mam prosto z pola, wiec... Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-09-22 23:47:57 też za młodu parę razy byłem na szabrze %-) (kradzione nie tuczy, może dlatego taka dobra forma)