[...] się pewnie;-) https://i.imgur.com/id68783h.jpg ------------------------------------------- Plecy w kratkę, stopa mrowi, ale tragedii nie ma, staram się o tym nie myśleć. W czwartek byłem 2x na grobach- lubię to święto, jakoś od zawsze, a tego roku pogoda letnia, więc tym przyjemniej popaść w zadumę i pomyśleć nad życiem przy grobach bliskich. [...]
[...] Polecimy nie po kolei, za to od wydarzeń ważniejszych! https://i.imgur.com/cJGQ8uq.jpg?1 MASA Tydzień 17 9.11.2018 - DT 4 W środę lub czwartek Marian oznajmił, że w piątek chyba będzie w Krk. Nie lada gratka! Do końca nie było to pewne, ale rano napisał mi, że rzutem na taśmę zabiera się z Basią i koło [...]
Dalsze dni tygodnia prezentowały się następująco: Wtorek: -wyciskanie siedząc 4x8 (60kg) -unoszenie na boki siedząc 3x12 ss -unoszenie na przód 3x12 ss -hamer na tył barku 3x15 -uginanie sztangą 3x8 (40kg) -uginanie siedząc, duży skos (18-16kg) -przedramiona 2ćw po 3x25 Progres na wyciskaniu na barki widoczny, to już spory ciężar na moją wagę, ale [...]
Czesc! Po krotce nadrobie dni, ktore minely, a ktorych nie opisale: Sobota: Dzien 2jek i lekko 4ek, nic specjalnego, jakos bardzo nie dodaje ciezaru, skupiam sie na czuciu. Pojechalem na silownie, na ktorej bylem ostatnio ponad pol roku temu, kojarzy mi sie z pandemia i oczekiwaniem na narodziny Antka, wiec z 1 str milo, z 2 nerwowo. Mie bardzo [...]
[...] sobie rabat Rafalala20?%-) Teraz dwa dni w pracy, wczoraj sam, potężny ruch, a dziś luźniej bo ze zmiennikiem. Długiego weekendu jako tako nie wykorzystam, ale środa i czwartek wolne. Środa jedziemy z Rodzinka do Nowego Targu, spotkam się z Kubą na siłowni u strongmana Kropka, a potem wszyscy coś zjeść i na termy. Mam cichy plan zostać na [...]
Z przytupem też wracają kontuzje, teraz znów odezwalo się ścięgno pod rzepka, był spokój ponad pół roku po zastrzyku. Trzeba pomyśleć o kolejnym i zbadac na usg. Żeby nie było, w trakcie redukcji ustąpił też prawie całkiem ból w przegubie bicepsa, który dokuczal mi rok. Uważam, że to przeciwzapalne działanie johy. Środa tak jak planowałem w Nowym [...]
Wuchta o to mój plan. Stosuję go od 3 tygodni. Przed rozpoczęciem go, miałem lekki trening wprowadzający, oparty na hantlach, i ćwiczeniach wielostawowych. Trwał on 2 tygodnie + 1 tydzień stopniowego wprowadzania większych ciężarów. Przed tym treningiem, raczej nic specjalnie przemyślanego, ani siłowego. Czasami pomachałem hantlami żeby mi [...]
No dzisiaj już bez żadnych niespodzianek po porannej dawce węglowodanów. W środę przyjeżdża do mnie fałdomierz, także zobaczymy w czwartek cóż to za złoża tłuszczu kryje moje ciało Trzeba się będzie mocno pilnować aby nie spalić tych i tak nikłych mięśni :) A teraz trening : Klatka / Biceps : 1 Pompki na poręczach T1: 8x5kg / 8x10kg / 8x15kg / [...]
[...] to białko się rozkłada jak stymulujesz wzrost a inaczej jak trenujesz na masę). Zatem mój plan, ja tak trenuję to: klatka, plecy, brzuch, nogi i to przez 2treningi (wtorek i czwartek), a w poniedziałek i piątek delikatne bieganie, areobik taki na świeżym powietrzu, jako że w Krakowie mieszkam to biegam po plantach, 8km w sam raz na 30minut biegu. [...]
Kurczę już się stało ; / kupiłem samo argininę. A co do ćwiczeń. Ćwiczę cztery razy w tygodniu poniedziałek wtorek środa (wolne) czwartek piątek i sobota to rozciąganie i worek. A wiadomo ćwiczę na tak zwaną masę a jak u Ciebie było z tymi ćwiczeniami ?
[...] Damian, w końcu nie udało się dzisiaj wpaść do Big Adriano, chcieliśmy przyjść na el Classico ale wszystko było zajęte %-) Za to w czwartek tam idę, stolik w razie zarezerwowałem to z pewnością relację zdam ;-) Omlet na kolacje skubany ważył 650g po zrobieniu }:-( Ale i tak się nie najadłem 8-) Zacząłem [...]
[...] miała się zacząć na 400ww/60t ale rano stwierdziłem, że sprawdzę sobie jak tam reaguję za jedzenie, jak apetyt itd. i wyszło dziś ile wyszło, więc jak czuję się tak dobrze to tak zostawiam, trzeba rosnąć póki można, ile można być pisdą %-) Dzięki Natalia, sam dopiero dziś jakoś tak odżyłem, bo czwartek/piątek to byłem bliski psychiatryka już %-)
[...] to w talii 78cm, więc najmniej jak do tej pory jakby jeszcze poleciał z 1cm to idealne wyjście by było na takie 10-12tyg wpieprzania @@-) :-PP Jutro łapki, pojutrze wolne, czwartek normalnie, a piątek-sobota-niedziela podbije kcal przed wyjazdem co by nie mieć zjazdów żadnych. Miska: 1) Omlet (dziś same białka jaj bo chciałem więcej masła + [...]
[...] chciało mi się wypisywać bo za dużo biadolenia by było. Ogólnie przez 4 dni chodzenia (środa - sobota) zrobiliśmy ponad 110km na nogach %-) Pogoda udana pół na pół - środa, czwartek i piątek mega słońce i ciepło, sobota za to widoczność 10 metrów, na górze nawet było 5 stopni i szron na roślinach, deszcz :-P Najwięcej wyszło w piątek, gdzie w [...]
[...] łapach dziś jakby obciślejsza %-) Placebo ale chooj tam, pozytywnie. Jutro połącze czwórki i dwójki w jedno, żeby nadrobić stracone dni, bo znowu mi wypadnie piątek (i może czwartek, nie wiem jeszcze). W diecie małe zmiany, utnę białko z 250g do 220g, za to dodam tłuszczy ~10-15g, zobaczymy. No i wszyscy dziś na uczelnie, a ja jeszcze (tylko?) [...]
"Przenośną na afroamerykańsko" żeby do skarbowego nie podyebali %-) Czwartek, piątek, sobota nabiorę wprawy, stół zamówiony więc będzie możliwość korzystania :-) Ostatnio co raz więcej zapytań o to dostawałem więc postanowiłem przyspieszyć wszystko i się uda(ło) ogarnąć to
Fighter nie, na zwykłej maszynie jak wszędzie praktycznie. Mario czekam cały czas bo dalej nie wiem, miałem na początku lipca wstępne plany na mazury akurat w tym okresie czwartek-niedziela i znajomi mieli dać znać co i jak, prawdopodobnie do końca tygodnia będę wiedział ale nie dam sobie ręki uciąć
[...] off od siłowni, zostaje tylko cardio i na tym zakończę. Na ten tydzień dołożone jeszcze 5min rano cardio i obcięte 5g fatu w DT oraz +5min cardio w DNT i -20g WW. W czwartek mam wesele, bez wpierdzielania, dużo tańca i niedługo bo do północy tylko, partnerka nie ma wolnego w piątek więc odpada dłuższą zabawa. Z tego miejsca, na [...]
[...] typowy brain fog, nie chciało się zupełnie. Ale wkręciła się yoszka, kofeina i było lepiej. Dziś rano najniższa waga jaką osiągnąłem - 98,2kg. W talii też najmniej bo 84cm :-) Jutro wolne, czwartek piątek sobota trening, niedziela ostatni dzień restrykcji i wolna głowa (no jeszcze dietę przycisnę tydzień, ale bez siłowego i mniej cardio).