czwartek

[...] wyrzuciłem także olej lniany z ostatniego posiłku Trening Trenuje 3razy w tygodniu ,treningiem dzielonym ,będę opsiywał na bieżąco : wtorek : plecy , tył barków , biceps czwartek : klatka , barki (boczny i przedni akton) ,triceps sobota :nogi , brzuch Oprócz tego robie 2 razy dziennie aeroby po 35 minut , rano na czczo i wieczorem przed [...]

czwartek 19.VII.2012r PRZEBIEG DNIA Dzień jak zwykle zacząłem od 10g BCAA POWDER ,2.5g L-Glutamine i 2kaps Machine Man Burner'a , następnie zrobiłem 35minut aerobów . Robie tak że 10-13minut przed zakonczeniem aerobów ,rozgrzewam patelnię i wylewam na wcześniej już przygotowaną mase na omleta (dzień wcześniej przygotowywuję masę , a rano dodaje [...]

[...] serii potrójny drop-set Gigant seria uginanie z linką wyciągu stojąc prosto , zginając bokiem i uginanie o kolano 15powt ____________________________________________________ czwartek 2.VIII.2012r PRZEBIEG DNIA Wczoraj poszedłem na pierwszy trening SW , było całkiem nieźle , aczkolwiek dzisiaj już nie mogłem chodzić bo dwugłowe ud mi rozrywało . [...]

Poniedziałek 16:00-17:20 Wtorek 16:00-17:00 Środa 16:00-17:20 Czwartek 16:00-17:20 Piątek 16:00-17:00 Sobota 9:00-10:20 W sobotę rano zaj**iście jest, chciałbym tak móc codziennie. Nadal nie kumam że owoce to ble - za dużo witamin i cukru? Dzisiaj robię dietę eksperymentalną i nie ukrywam wygodną do zrealizowania szczególnie do południa jak [...]

[...] długie sprinty) minęła godzina/dwie i boli kolano przy prostowaniu nogi. Robić jakiś okład? Cokolwiek? Mam maść diabelski pazur to tym posmaruję, w planach bieganie w czwartek i chciałbym to jakość "ukoić", może macie coś sprawdzonego. Przy pierwszym sprincie po takiej przerwie myślałem że mogę tak zapierdzielać w nieskończoność - super [...]

Kabo to nie było takie sobie bieganie tylko dość ogień przez całe 4km i po 3,5km miałem chwilowe 186 i zaraz potem lekko zwolniłem bo nie dałem rady utrzymać tempa ;-D Dobra ustaliłem sobie taki plan: Poniedziałek - bieganie spokojne jak opisał Xzaar Wtorek - siłownia Środa - bieganie spokojne Czwartek - siłownia Piątek - bieganie interwałowe [...]

Troszkę tu braki 3 .11 wtorek DNT i wytrzymka, miska czysta , liczona 4.11 środa DNT miska czysta o liczona 5.11 czwartek DNT miska czysta , liczona 6.11 piątek DNT kolacja imieninowa wiec czysto nie było 7-8.11 DNT miska wyjazdowa, nieliczona , w miarę ok , wpadł rogal marcinski 9.11 czyli dziś, miałby normalny trening, rozpisane jedzenie a [...]

25.05.16 środa DNT BTW 130/60/185 Warzywa: pomidor, papryka, cebula, mieszanka warzyw chińskich /SFD/Images/2016/5/30/d4ccb472cc324caf8822308e9ac621e9.jpg 26.05.16 czwartek DNT BTW 130/60/185 Nie liczyłam, oprócz kostki ciasta na biszkopcie z galaretką i śmietaną było ok. Już za bardzo nie pamiętam co, na kolacje był grill. Ogólnie straszny dół [...]

Bziu dzięki, oj tak lubię piec, i to mnie gubi %-) Night wszystkiego najlepszego dla Roczniaka, mój też z 12 tylko nam nie pasowala ndz i zrobiliśmy wcześniej. 09.06.16 czwartek Miało być DT ale nie wyszło, później troszkę obcięłam z ziemniaków ale ile to nie wiem. Piątek DNT Cały dzień w biegu, dobrze, ledwo sie wyrobiłam na te urodziny, [...]

23.06.16 Czwartek DT BTW 130/60/260 Trening C: 1. Przysiady ze sztangą na karku 10/10/6/6/12/max 35x10/37,5x10/42,5x6/45x10/35x12/20x24 35x10/42,5x10/50x6/55x6/35x12/25x22 - 35x10 / 42,5x10 / 50x6 / 55x6 / 35x12 / 25x20 35x10/42,5x10/47,5x6/52,5x6/35x12/25x16 30x10/40x10/45x6/50x6/30x12/25x20 Spieprzyłam przysiad, żle spojrzałam w zeszyt i [...]

Dziękuję wszystkim za mile słowa };-) Night co do wiosła to lędźwie nie bolą od spompowania, nie wiem od czego, a jesli chodzi o uginanie na bicka to robię sztangą }:-(, nie wiem czemu mam tam wpisane hantlą, ło matko 20 kg na łapę no nie udźwigne \-) 28.06.16 Wtorek DT BTW 130/60/260 Trening B: 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [...]

Night co do wiosła to lędźwie nie bolą od spompowania, nie wiem od czego, a jesli chodzi o uginanie na bicka to robię sztangą }:-(, nie wiem czemu mam tam wpisane hantlą, ło matko 20 kg na łapę no nie udźwigne \-) 28.06.16 Wtorek DT BTW 130/60/260 Trening B: 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 10/10/6/6/12/max [...]

06.07.16 Sroda DNT BTW 130/60/210 Miska troszkę czasowo rozjechana, robiłam tort, masakra, od początku mi nie wychodziło, trzy razu śmietana mi się uwarzyła}:-(((, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło, aż mi się jeść odechciało z nerwów. Warzywa: pomidor, kapusta, cebula Plus łyżeczka tortu tylko na spróbowanie. 07.07.16 Czwartek DNT Miska [...]

oj dzięki za te wszystkie miłe słowa W zeszłym tyg udało się zrobić tylko jeden trening, choć na nudę nie narzekałam. 27-28.07 Sroda, czwartek miska nieplanowana, zliczona na koniec dnia. 29-31.07 Miska nieliczona, w sobotę kawałek sernika na zimno i jabłecznik. W piątek było rybnie, w sobotę i ndz -jajecznica -kopytka, schab, kapusta kiszona [...]

No i dobrze, że w poniedziałek :-) Organizm musi odpocząć! Fizjoterapeuta mojej żony uciska jej wybrane punkty na ciele i robi to w czwartek i poniedziałek. Twierdzi, że częściej nie można :-)

Środa , czwartek bez treningu , w ptk tylko ćwierć niestety. przysiad 3x10 37,5 37,5 40 WL 3x10 35 37,5 40x7 Może dziś po południu uda mi się chociaż dokończyć resztę.

Kabo no właśnie średnio z planem :/ Zeszły poniedziałek i wtorek na domku nad jeziorem i trochę pływania. Środa zabawa z TRX jak starsi byli na treningu. Średnio udana bo Młody marudził. Czwartek bieg podczas treningu Młodego. Tym razem w drugą stronę miasta. Cisza spokój, nawet fajne pobocze , żeby nie biec asfaltem. [...]

Środa wolne Moja maszynka do liczenia kroków wyliczyła ich 13830. Czwartek bieg Troszkę truchtania, później coś ala interwały- 2minuty szybkiego biegu, 2minuty truchtu razy 4. W sumie około 5,5km wyszło. Kroków 21224 /SFD/2018/7/20/427c6f6f327249f88c67983611d476e1.jpg

Maria kroki razem z bieganiem. Chodzą wte i z powrotem to się uzbiera. Czwartek Bieg Najpierw 1km truchtu 4*420-470 metrów starając się jak najszybciej biec 1- 4.02 średnie tempo 2- 4.01 3- 3.47 4- 3.54 Później 2.5 km truchtania do domu Kroki 30560 Żniwa , żniwa może się w końcu koniec.

Czwartek Miały być interwały ale domsy nie pozwoliły, to poszłam chociaż potruchtac moim żółwim tempem. Średni pomysł bo dziś rano ledwo mogłam się ruszać się już jest ciut lepiej.Liczę do wieczora trochę przejdzie i może coś uda się poćwiczyć.i że się ochlodzi. /SFD/2018/8/10/e2b059e3b6de41a9a766e4c3a2634257.jpg