[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

No bez sensu jeżeli organizm w pewnym sensie się uodpornil , zaadaptowal więc trzeba dac mu kopa :P

kwintesencja tego o czym pisałem [tj. tłumaczyłem] kilkanaście tygodni temu w tematach o budowaniu masy

przychodzi pewien moment kiedy nalezy podjąć decyzje
czy pchamy sie dalej ale juz z możliwością zwiększenia %bf [wielce prawdopodobne że tylko tego]
czy zmieniamy kierunek korzystając z tego że metabolizm bujnięty,węgli dużo i robimy redukcję

wiem że to kolejna kwesti sporna
cardio/hiit podczas masy
ćwiczenie brzucha podczas masy

ani jednego ani drugiego nie robiłem [no może kilka sesji hiit....kilka]

Bawi mnie to jak widzę i wiem o tym że koleś robi masę ale co trening 30minut 'pompuje' brzuch czy kręci kardio.
Na masie!!!

Mam takie zdanie że masa to masa - i wszelkie inne aktywności które są zbedne nalezy odłożyć na bok.
W tym robienie brzuszków czy kręcenie kardio.

Nie robiłem 'brzuszków' podczas masy,więc że oponka jest spora na bebzonie ale nie widze aby te mięśnie mi gdzieś zniknęły!
Sa pod warstwą fatu ale są.

Tez o tym temat tłumaczyłem.
Mozna się kłócic czy potrzeba trenować dodatkowo brzuch czy nie.
na masie imo to kompletnie zbyteczne.
na masie robimy ciężkie wielostawowe ćwiczenia które juz angażują mięśnie brzucha w dostateczny sposób

Dopiero na redukcji aby te mięśnie uwidocznić jeszcze [poprzez ich wzrost] dołączałbym kilka serii na mięśnie brzucha.
Tez nie e2d jak to' trejnery' polecają.
2x week,cięzko-średnie ćwiczenia.
I basta.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-03-18 15:12:10

Myślę, że przydałby się temat podwieszony z postami, które powinni czytać wszyscy, którzy błądzą i pytają - zbiór wszystkich "mądrości".

A post powyżej, powinien otwierać taki temat.

Wojtek
Tematy są porobione.
Wiele tematów nawet tutaj,w tym dziale.
-Podstawy redukcji.
-Podstawy masy.
-Dieta 90/10
-Wrażliwość insulinowa.
Itd.
Wszystko jest.

Wystarczy tylko poczytać.

Intermittent fasting na masie
https://www.sfd.pl/t968851.html

Dieta 90/10
https://www.sfd.pl/t988586.html

Oszukane posiłki [cz.I] - cheat meal & cheat day
https://www.sfd.pl/t982529.html

Oszukane posiłki [cz.II] - carb nite & carb back loading
https://www.sfd.pl/t984884.html

Oszukane posiłki [cz.III] - W obronie oszukanych posiłków
https://www.sfd.pl/t995769.html

Zasada 100 g węglowodanów
https://www.sfd.pl/t997784.html

Jak zakończyc dietę?
https://www.sfd.pl/t1005809.html

Clean food vs IIFYM
https://www.sfd.pl/t1006473.html

‘Największy mit dotyczący treningu'
https://www.sfd.pl/t1009867.html

Mięśnie brzucha dla laików.
https://www.sfd.pl/t1015304.html

4 powody przez które możesz nie robić progresu.
https://www.sfd.pl/-t1024486.html

Cardio dla laików [cz.I.] Najczęstsze błędy podczas robienia cardio.
https://www.sfd.pl/t1035388.html

Insulina dla 'laików'
https://www.sfd.pl/t987547.html

Redukcja dla 'laików' Cz.0 ....czyli prolog
https://www.sfd.pl/t1020511.html

Redukcja dla 'laików' Cz.I
https://www.sfd.pl/t999653.html

Redukcja dla 'laików' Cz.II
https://www.sfd.pl/t1000176.html

Najlepsze metody do ocenienia progresu [poradnik dla 'laików'].
https://www.sfd.pl/t1017388.html

Budowanie masy....dla laików cz.I '10 przykazań'
https://www.sfd.pl/t1036484.html

Budowanie masy....dla laików cz.II 'Iluzja budowania mięśni'
https://www.sfd.pl/t1049930.html

Budowanie masy....dla laików cz.III 'Oporność anaboliczna'
https://www.sfd.pl/t1050171.html


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-03-18 16:29:19

a co jest najlepsze to to - że to o czym pisze/tłumacze stosuje/stosowałem.

Nie są jakieś herezje pseudo guru z JUESEJ.

To nie tylko teoria.
Co by było gdyby.

Nie chce robić z siebie niewiadomo kogo - ale na naszym poziomie [dalekim od IFBBPRO!] żeby nie napisac 'piwniczanym' takie metody/podejścia wystarczają w zupełności.
Wystarczy tylko mieć jasny plan.
Nie zmieniać go co 5dni.
Duzo samozaparcia i chęci.
Pytać bardziej doświadczonych w razie problemów [i ich słuchać!].
I ten plan realizować.
Tyle.

Proste.

Czasy kiedy robiło sie wszystko na czuje czy naśladowało największego 'karka' na siłowni juz dawno minęły.
Wszystko co potrzebne znajduje sie w internecie.
Trzeba tylko odrobinę chęci i czasu.

Odnośnie ćwiczenia mięśni brzucha to polecam: https://www.t-nation.com/training/core-confusion

Teoria teorią, też nie ćwiczylem brzucha z powodów które wymieniłeś ale zaczałem z prostego powodu - żeby poprawić ich siłe. Moje treningi opierają się na siadach, mc itp a mimo to mięśnie brzucha były słabe - przykładowo w zwisie nie byłem w stanie podnieść nóg na wysokość głowy. Dlatego uważam, że lepiej ćwiczyć a art z tnation to potwierdza.

Zgoda - tematy sa i sa bardzo przejrzyste i klarowne. Bardziej chodziło mi o zbiór "złotych myśli", bo niestety nasza słabością jest brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i częstokroć nawet podany na tacy temat nie odpowie na pytanie osobie początkującej tak dosadnie jak na przykład post o którym pisałem. Ale to sa szczegóły

solaros

Nie robiłem 'brzuszków' podczas masy,więc że oponka jest spora na bebzonie ale nie widze aby te mięśnie mi gdzieś zniknęły!
Sa pod warstwą fatu ale są.

Tez o tym temat tłumaczyłem.
Mozna się kłócic czy potrzeba trenować dodatkowo brzuch czy nie.
na masie imo to kompletnie zbyteczne.
na masie robimy ciężkie wielostawowe ćwiczenia które juz angażują mięśnie brzucha w dostateczny sposób

skoro napisałeś że można się kłócić to skorzystam ,
częściowo się zgadzam, ale wg mnie najpierw trzeba ocenić zawodnika i zobaczyć czy faktycznie ma mięśnie brzucha przed masą
Ty miałeś grube kostki więc one nadal są
ale jak u jakiegoś suchoklatesa po redu ledwo widać zarys 6packa, to przy ćwiczeniu brzucha tylko przy okazji wielostawów ciężko oczekiwać że po masie i następnej redu ten zarys zmieni się w grube i pięknie widoczne kostki
wówczas bardziej skłonny jestem zgodzić się z trenejrami, że brzuch należy traktować jak każdy inny mięsień czyli ćwiczyć go na masie 1-2x w tygodniu ciężko, z obciążeniem, najlepiej pewnie dobierając tak dni żeby nie robić w tym samym czasie wcześniej wspomnianych ciężkich wielostawów


i to samo z cardio - zależy od zawodnika, jego oświadczenia itd., wg mnie lepiej jeść więcej i pokręcić trochę cardio niż jeść na masie 3000kcal

Ale jeżeli pisałeś tylko o sobie to się zgadzam .

edit: nie widziałam posta Logana, bo długo pisałem swojego , ale też się pod tym podpisuję,
generalnie wszystko sprowadza się do stażu i oceny możliwości zawodnika, jak taki pierwszoroczniak endo nie będzie kręcił cardio a ciężkie wielostawy np MC robił na 100kg z kocim to na pewno mega brzuch nabuduje ale z fatu
a brzucha nie ćwiczy bo solaros nie kazał

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-03-18 16:52:50

Nie marginalizowałbym tak tego...
I chyba nikt przy zdrowych zmysłach, kto zaczyna przygodę z siłownię tak tego nie odczyta...
Trochę wiary w ludzi i ich intelekt Kabo ;)

To tak samo jakby typ człowieka o którym piszesz zaczął robić HSS-100 ciężarami jakie robi Sol, czy CBL...

Zresztą to jest najlepsze podsumowanie:

solaros

Czasy kiedy robiło sie wszystko na czuje czy naśladowało największego 'karka' na siłowni juz dawno minęły.
Wszystko co potrzebne znajduje sie w internecie.
Trzeba tylko odrobinę chęci i czasu.

Co do robienia brzucha...
Dopiero po włączeniu go w trening - 2x w tyg max. na dużych ciężarach
byłem w stanie więcej brać na martwy i przysiad.
Im silniejszy był brzuch tym większy progres siłowy w ćwiczeniach powyższych.
A co do aerobów lub cardio - niektórym się przydaje, ale konieczne to nie jest
chyba...
Chociaż ja bardziej bym stawiał na HIIT, ale tylko po to by
kondycje utrzymać.

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-03-18 17:33:32