SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3830338

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111364
już tylko ponad tydzień wypisek i jesteś na 0

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Heheh . Weź mi nie mów. Muszę dawać dwie na tydzień. Uwierz mi ze jakieś dwa tygodnie temu wywaliłem ponad 500 zdjęć z telefonu. Miałem większość fot żarcia od początku masy / końca redukcji ale przecież nie będę wrzucał fot z listopada. Heh

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Chodzi do mnie cała wataha Litwinów.
Znak rozpoznawczy.
Albo znaki.

Każdy w bluzie.
Połowa nawet w kapturze cały trening.
Każdy ma pas założony.
Tam siady czy mc to rozumiem- nawet jeśli to nie maksy- ale ice ps,klata ,triceps a nawet wyciągi to pas musi być.
Tylko tak założony że sobie nim kręcą na spokojnie.
Chyba tylko po to mają założony aby bebozn był mniejszy.

Każdy cardio przed silowym.
Każdy brzuszki po silowym.
Jakby robienie brzuszków miało wpływ na spalanie fatu z tego rejonu.
Każdy cardio (druga sesja ) po treningu.

I odkąd się zapisałem na tą siłownię od tych 4 lat czy zima czy lato wyglądają tak samo.
Na wiosnę tylko puchną bo pewnie coś leci.
I wakacje w planach.
Po powrocie wyglądają tak samo.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 759 Wiek 38 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 5302
O i widzisz, cały naród Litewski cwiczy h**owo ...

Tytan, jest znany ze swojej wysokiej wytrzymałości mechanicznej w stosunku do niskiego ciężaru.

dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Droga_po_zdrowsze_jutro.-t1120358.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
no są są agenty.. Mnie wczoraj trenerka wczoraj zagieła na siłce trochę .. Bo już obwód zrobilem sobie klatka, plecy barki przymęczone i robilem wyciskanie sztangi zza głowy tam 40kg akurat w tym jestem w chooy słaby.. Odszedłem, ta podeszła pyk pyk i napierdziela hehe no cóż.

A co do ludzi tutaj, to u mnie jest 90% takich co przychodzą tylko powyciskać na klatę i wchodzą potem na rowerek albo bieznie i cardio. Zawsze wyciągi pozajmowane i bramy , są 3 ale nigdy nie idzie sie dostać na żadną trzeba czekac

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
U mnie dziewczyny też lepiej ćwiczą niż faceci. Faceci- większość z nich - przychodzi się chyba tylko pobujac. Łaska jak przychodzi (większość z nich ) to przychodzi ćwiczyć. A nie się bujac na wyciagach i siedzieć na telefonie.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Wczorajsze 450g wegli i 125g fetu



..żyć , nie wegetowac.
:)

Dziś podobnie.

Od poniedziałku carb up 50g.
Mała zmiana.
Bo miało być nadal 450g i +25g fatu więcej.
Ale skoro się dzieje jak się dzieje- a nie dzieje się jeszcze nic strasznego to pcham na maxa.

Ostalo się 23 dni swiniomasy.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-04 13:59:23

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
no dokladnie, jest naprawde dużo panien które przychodzą robią normalny trening, barków, łap, klatki , nog , a typy tylko biceps,klatka, nog prawie nikt nie robi jak są sztangi zajęte na stojakach to albo wiosło ktos robi, albo półmartwy albo właśnie panny siady

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 991 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12921
solaros

Przeczytałem kawal twojego dziennika do tego również bardzo ciekawe dwa artykuły "Oszukane posiłki cześć I i II " jestem bardzo ciekawy metody żywieniowej którą stosujesz . Sam od bardzo długiego czasu nie mogę optymalnie dobrać diety ze względu na charakter pracy (5-6 posiłków dziennie to dla mnie za dużo musiał bym się skupić tylko na diecie nic poza tym ) Bardzo zaciekawiło mnie twoje podejście do żywienia i tego sportu . Tak jak napisałeś nie jesteśmy zawodowcami i jeżeli w 90% będziemy trzymali się diety to też będzie świetnie rozwiązanie .

Osobiście trenuje 3 razy tygodniu w godzinach 19-20 .Mocno zastanawiam się nad wejściem w model żywieniowy o którym tyle piszesz i co ważniejsze sam go stosujesz z sukcesami .Bo warto ufać ludziom którzy są praktykami a nie teoretykami . Myślę który z modeli odżywiania zastaosować .Czy Carb Nite czy Carb back loading ? .Ale osobiście skłaniał bym się na początek nad drugim rozwiązaniem gdzie w DT spożywamy węglowodany .Czy Ty osobiście nie spożywasz węgli przed treningiem ? Osobiście przed treningami siłowymi czy to sportów walki nie wyobrażałem sobie trenowania bez porządnego posiłku 2-3 h przed ( mieso , ryba + węgle) Ale wczoraj poszedłem na trening po 5 godzinach od posiłku złożonego z tłuszczy, białka i minimalnej ilości węgli i byłem pozytywnie zaskoczony .Nawet jak by kawa lepiej zadziałała .

Mam nadziej że nie potraktujesz tego wpisu jako zaśmiecanie twojego dziennika .Pozdrawiam


Zmieniony przez - PanOs w dniu 2017-02-05 12:45:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 372 Napisanych postów 2331 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 48698
A ja dzięki Tobie właśnie zainteresowałem się tematem i teraz próbuje na sobie system taki jaki ustaliłem czyli codziennie te same kcal lekki ubytek kcal jakieś 3200 i jem 280 g białka 280 g węgli i 100 fatu i jem te kalorie dosłownie ze wszystkiego na co mam ochotę np na śniadanie jem sobie jajecznice 2 jajka i 8 białek do tego kiełbasa swojska. Później jakieś mięso i trochę np ryżu do tego a resztę węgli dowalam lodami np i waga leci elegancko w dół :) My fitness pal i ognia przeliczam wszystko żeby wyszło mi takie makro jak trzeba i zobaczymy jak się uda na tej diecie poprawić sylwetkę :)

You know I'm born to lose, and gambling's for fools,
But that's the way I like it baby,
I don't wanna live forever.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium