[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Filtrów nie ma żadnych, tylko ostrość poprawiona (przesadnie)

Jak tam po CL?

zyebałem
teraz płacę za swoją pazerność
musze przeanalizować wczorajsze menu i zobaczyć gdzie może leżeć problem

celuje w banany,po poszło chyba z 10 przez poł dnia
zawsze tak miałem po winogronie,lodach [duże ilości] i bananach

minęło juz sporo czasu o flaki mało co nie wybuchną
pierwszy raz w tym roku

miałem robić 36h,ale dzieki Bogu stwierdziłem że kolejny raz planów nie będę zmieniał
nie wiem co by było teraz

....acha
w 12h wpadło
1070g ww
40g fatu

w 12 h,bo uczta zaczęta późno
potem przygotowałem sobie posiłek ale zasnąłem
wstałem rano to pomyślałem że zjem co mam przygotowane - i wyszło 12h idealnie uczty

jak wciskałem 156g wegla rano to przeszłą mysl że skoro jem śniadanie to może cały dzień zrobię ładowanie
na szczęście chwila pomyślunku i zrezygnowałem

cos ewidentnie nie podeszło
jak pooglądam foty to będę widział mniej więcej co

ed.2
już wiem co
na 99% biały chleb!!!

nie sam w sobie bo ogólnie jem biały chleb ale nie w takiej kombinacji
nie gdy mam więcej niż 100-200g ww






Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-08-22 23:46:47

solaros

to napisałem że są dni że w ciagu kilku h bebzon zmienia sie nie do poznania
nie wiem o co biega
kawa?
faje?
szejk może?
albo kola

rano bomba,w pracy bomba,wracam do domu i zonk
ale w druga strone też

mam to samo ze forma w ciagu dnia moze sie pare razy zmienic na plus albo minus

bardzo dobra forma ;)

ale masz tak samo im niżej fat tym wahania większe?
mała duperelka,czy mniej snu,czy cos innego - i yeb
nawet nie wiem kiedy

solaros

....acha
w 12h wpadło
1070g ww
40g fatu

A nie mówiłem, że tysiak pęknie ;)
IBS się odezwał?

jak nic


myślałem że o mnie juz zapomniał

podejrzewam że byc może to po prostu błahostka
nie żaden chleb czy banany - tylko ogromna ilość ww z małej jednostce czasu [popita zbyt małą ilością płynów na dodatek]

dobrze że teraz a nie na koniec redu

plaskacza w policzek dostałem
zanotowane

cholera - to nie fajnie
masz jakis sposob na to? czy czekasz az samo przejdzie?

jutro nie będzie śladu
nie wiem jak to napisać delikatnie - muszę poczekać az się prawidłowo ułoży a potem to usunąć z siebie.............i spuścić w kiblu

hehe

innej metody nie wymyśliłem do tej pory
żadne espumisany,tabletki z enzymami nie pomagają

za pazerność czy lekkomyślność się płaci

a sobie wyobraź że dawno dwano temu,miewałem tak bardzo często?
czasy przed IF i na zbilansowanej?
kiedy w pracy po obiedzie myślałem że wybuchnę a tu jeszcze 4h zostało!

Ważne ze ogarnales temat i takie przypadki jak ten dzisiaj sa indcydentalne. Na przyszłość o to jedno doświadczenie bedziesz mądrzejszy tym bardziej ze wiesz konkretnie co było przyczyna. A tak btw sylwetka jak po ładowaniu??