gienus12
wakorno ale mięśnie przecież nie rosną powyżej 12 powtórzeń, to już tylko w wytrzymałość idzie
Nie wiem kto ci takich głupot nagadał, ale ja np nogi często atakuje 15 repów i powyżej, biceps i triceps też fajnie reaguje na dużą ilość powtórzeń, barki jako że jest to bardzo mocno ukrwiony mięsień też lubi być dowalony dużą ilością repów.
Klatkę poprawiłem właśnie tym że robiłem dużą ilość powtórzeń w niektórych ćwiczeniach, wiadomo w bazowych ciężkich 6-10 ale kiedy robie wyłącznie ciężko i mały zakres to progress nie jest aż tak widoczny, mięsień wygląda inaczej.
Co do wad , ja mam pogłębioną lordozę, tam tą przepukline i pewnie nie tylko to, bo sylwetka mi się nie rozrasta równomiernie, tzn barki przejmują większość ćwiczeń , potrafią się spinać przy wszystkim i pompować się przy każdym ćwiczeniu na inne partie oczywiscie procz nog, więc tam też napewno coś jest nie tak
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-04 14:14:57
No właśnie.
Trafić do ogarniętego fizjo.
Większość da się naprawić.
Potrzeba pracy , dużo pracy. Ale do zrobienia.
Ja mam jedna znajoma (nawet była na forum dawno dawno temu ) jak mi opowiadała przypadki co robiła z ludźmi to nie mogłem uwierzyć.
Ale nie 1 sesja czy dwie a wiele miesięcy pracy.
Ćwiczenia.
Masaże.
Ja wiem ze jestem pospinany.
Plecy i klatka.
Dlatego też większość pracy przejmują łapy.
Stąd prawie ich nie robie a rosną.
I tu z reguły problem nie leży w złej technice.
Albo inaczej.
Zła technika jest wynikiem wad postawy.
......o - tak jest prawidłowo.
Nawet jakbyśmy chcieli zrobić dobrze to nie zrobimy.
Bo nasze ciało/budowa/ rozciagniecie/ mobilność nam nie pozwoli.
Więc nadal większość będzie miała małe klatki a duże łapy.
Duże barki a brak łap czy klatki.
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html