SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3817408

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21359 Napisanych postów 30668 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 868854
A i tak ludzie będą chodzić po diety itp do niego, nie do takiego Solarosa czy choćby do mnie, bo u niego lajki na fejsie się zgadzaja. Dobrze, że chociaż część osób z tego forum, dzieki takim ludziom jak Solar, zmieni swoje podejście na lepsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Zapomniałem dodać o tonie supli. Min 4 litry wody ed. Kiedy chłopak pracuje a do kibla musi latać co 30min. A nie ma jak. Hehehe.
To nic że to pragnienie wyznacza ile mamy wypić.
Kogo to interesuje.
Ktoś potrzebuje 2,ktoś 3 a ktoś 4+.
4 litry dla kogoś kto pił do 2l/D to jak nawadnianie już.

Dzięki Przemek. No i wzajemnie.
Choć ja akurat po za małymi wyjątkami i po za forum nie udzielam się za bardzo.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-19 16:49:13

Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-19 17:15:03

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ja do nich nic nie mam. Bo nic mi do tego. Ale mam do tego że przy braku argumentów ( debata ich dieta "clean" vs IIFYM) nas - osoby które odchodzą od schematów- nazywa się slabami,ignorantami czy d****ami w ostateczności. Bo jak już było napisane nigdzie nie ma i nigdy nie będzie żadnych argumentów mówiących o tym ze iffym (zdroworozsądkowe) będzie miało gorsze efekty niż super extra clean diet. Podobnie jak dieta wieloposilkowa vs okresowy post. Nie ma żadnych dowodów na to że te metody są gorsze- ale - używane z głową! Bo to nadrzędny warunek. Nie napisze ze są lepsze. Dla mnie osobiście są ale ja jestem jedną ze stron. Więc napiszę że równie dobre efekty można osiągnąć na jednej jak i drugiej metodzie. Ale jako punkt decydujący zostawię samopoczucie , czy ile siły musimy włożyć aby ta dietę utrzymać.
No i głowę.
Jeśli ktoś je 5takich samych posiłków i nie może się doczekać każdego kolejnego, je z przyjemnością to tylko mogę mu pogratulować. Jeśli ktoś po 5 dniach czy po tygodniu mówi że dieta go znudziła to jest coś nie halo.
I to ewidentnie.

Ja czy my mamy swoje zdanie.
Oni mają swoje.
Ani my ani drudzy zdania nie zmienia.

Ja wiem jedno.
Ze dziś mam lc ,50g wegli,125g fatu.
Już czekają na mnie burgery z wolowiny low carb,
400g kiełbasy
i 300g parowek drobiowych.
Do tego jakiś quest i Pudding białkowy.
Ze dwie sztuki owoców.
Makro takie samo jak po 700g piersi, 70 ml oliwy,garści orzechów i pół worku ryżu.







Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-19 17:41:58

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
My tu gadu gadu a tymczasem wczoraj u mnie



550g wegli
125g fatu
OK 200g białka

Miał iść extra posiłek ale z racji braku czasu po prostu go wliczylem.
Nie chce pisać że kolejna zaleta flexible diet.

Ale jak to można nazwać?




Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-19 17:51:40
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 6774 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50471
Jeszcze do dyskusji clean vs iffym. No owszem że nie będzie różnic co się je. Raczej tylko kwestia najedzenia. Ja obecnie się redukuję na prawie 3000kcal po napędzeniu metabolizmu. Ale dziś na śniadanie zjadłem sobie bułeczkę, ciasteczko, 2 rybki z puszki takie sałatki. Wpisałem to w fatsecret i j** 1100kcal:D A nei powiem, żebym jakiś zapchany był:D Pewnie gdyby zamiast bułeczki i ciasteczka była jakaś kasza itd. to bym się najadł mocniej. Problem pieczywa jest taki, że żebym się najadł to bym musiał ze 3-4 takie bułki zjeść, a wtedy by się zrobiło 1500 kcal na posiłek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111352
Tutaj się pojawia rozsądek - bazowanie na czystych produktach, ale w głowie wiesz, że snickers nie jest zakazany. I tak powinno być.

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 6774 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50471
To wiadomo. Ja się zupełnie nie przejmuję tymi 1100 kcal. Wcześniej bym płakał.
A to wszystko dzięki czytaniu blogów Solara i Wojtka. Może mało się wypowiadam, bo czasu nie mom. Ale czytać czytom.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Wiadomo że na końcu liczy się też - obok samych kcal- gęstość odżywcza czy wpływ na sytośc. A dwóch batonow i szklanki soku nie da się porównać z kasza czy ziemniakami.A ilość kcal niby taka sama. No ale chodzi o to że masz wybór. Jeśli głód ci nie doskwiera albo umiesz sobie z nim poradzić to wszystko ci wolno. Teoretycznie. Jestem zdania że Jeśli ktoś nie ma napadów BINGE EATING, ma silną wolę, umie zjeść łyżkę lodów czy pół snickersa a druga połowa schować na kolejny dzień to kosztem ww złożonych zawsze lepiej dorzucić do menu coś na co mamy ochotę. Nawet mając te 50g wegli do dyspozycji. Każdy ma inne zdanie ale ja mam takie ze lepiej nie odkładać w czasie jakiegoś napadu wmawia jąć sobie że wszytsko będzie ok- jeśli ktoś ma cały czas parcie na słodkie- a po prostu zjeść sobie nawet każdego dnia "COŚ".Bez wyrzutów sumienia. Wliczyć i po sprawie. I to nie tylko o węgle same w sobie chodzi (slodycze ) bo ktoś może mieć parcie na tłuszcz. Rzadziej się zdąża ale się zdarzyć może.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111352
Tyle, że przy facie już źródło ma większe znaczenie.
Bo jak ktoś zdrowo podładuje sie transami to gorzej na tym wyjdzie, niż jedząc np. marsa zamiast ryżu z jogurtem naturalnym

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ale widzisz . Znowu sprowadza się wszystko do ilości. A do tego mając limit jakim jest makro - ciężko poszaleć. Jak poszalejesz w 1 posiłku to pozostałe będą cierpieć.
Umiar i rozsądek.
Stosując jedno i drugie naprawdę można zjeść i dużo i smacznie.
Niekoniecznie tylko niezdrowo.


Swoją drogą od jednego czy dwóch marsow jeszcze chyba nikt nie umarł.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-20 17:25:42

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

Wiecej