Poniedziałek - 16.III - DT
Czas postu: ~14h
Czas uczty: ~10h
+/-1h
Posiłek przed treningiem:
Białko z prochu 30g
Mleko 200ml
Baton Passaka 40g/Serek homogenizowany 125g
Przed treningiem:
Iron pump extreme 20g
CreaBomb 5g
Beta alanina 2g
Cytrulina 2g
BCAA 10g
Na treningu:
BCAA 10g
Zaraz po treningu:
Waxy Maize 35g
CreaBomb 5g
Protein Essence 15g
EAA 12g
Leucyna 5g
Beta alanina 2g
Po treningu (~45min później):
Białko z prochu 40g
Mleko 200ml
Przed posiłkami:
GlucozeneRx 2x1kap.
I Posiłek potreningowy:
2x burger
lód 120g
gruszki 300g
lion
II posiłek:
III posiłek:
Ser żółty 60g
Jogurt 0% 125g
Czekolada 85% 25g
Białko z prochu 40g
Mleko spożywcze 3,2% tłuszczu 200ml
Olej rybi 23% 20ml
Na noc:
ZMB6 1kap.
Suma całodzienna = ~475g ww
Maksymalna siła
1]Ciężkie ćwiczenie: 4-5 serii po 1-3 powtórzeń
2A) ćwiczenie wielostawowe: 3 serie po 4-6 powtórzeń
2B) ćwiczenie izolowane: 3 serie po 6-8 powtórzeń
3]Ćwiczenie specjalne: 3-4 serie po 6-8 powtórzeń
4]1 serie po 100 powtórzeń
KLATKA + BICEPS
1) Wycisk sztangi na płaskiej
T1:3x130kg/2x140/2x140/1x150/1x155
T2:3x140/2x150/1x155/1x160
T3:3x140/2x150/1x155/2x150/3x140
2a) Wycisk sztangi na skosie
T1:110kg/110/110
T2:115/115/110
T3:120/120/120
2b) Rozpietki skos
T1:22,5kg/22,5/22,5
T2:22,5kg/22,5/22,5
T3:22,5kg/22,5/22,5
3) Wyciskanie hantli z supinacją
T1:35kg/35/35
T2:35kg/35/35
T3:40/40/40
4) Wycisk sztangi skos dolny 1x100
T1:50kg x 100 [50/30/20]
T2:50kg [50/20/15/10]
T3:50kg [40/25/15/15]
1) Uginanie ramion ze sztanga prostą
T1:3x55kg/2x60/2x65/1x70/1x70
T2:3x60/2x65/1x70/1x72,5
T3:3x60/2x65/2x/70/1x75/1x80/1x82,5
2a) Drag Curl
T1:20kg/20/20
T2:20kg/20/20
T3:22,5kg/22,5/22,5
2b) Modlitewnik młotkowym
T1:20kg/20/20
T2:20kg/20/20
T3:20kg/20/20
3) Spider Curl
T1:40kg/40/40
T2:45/50/50
T3:45/45/45
4) Uginanie hantlami z supinacją 1x100
T1:7,5kg x 100 [40/30/25]
T2:7,5kg [50/30/20]
T3:7,5kg [60/35]
Jak tydzień temu 160kg poszło nawet w miarę tak tym razem wielkie problemy ze 155kg.
Więc odpuściłem dalsze zmagania.
Pomyślałem że 'porobione znowu'.
Ale reszta treningu OK.
W tym uginanie ramion sztanga poszło 1x82,5kg.
Technika daleka od ideału,Tzn. słabsza strona ciała daje znać o sobie.
Ale do góry poszło,jak i na dół też, nawet z utrzymaniem napięcia,bez yebnieca na podłogę z wysokości karku.
Nie było modlitewnika wiec dwa ćwiczenia znowu prowizorka na ławeczce.
Zwłaszcza niewygodnie zrobić
Spider Curl.
jak na koniec masy brzuch zalany bardzo nie jest:
ogoliłem wczoraj sierść i okazało się że aż takiej tragedii nie ma jak myślałem że jest
fatu jest sporo ale cos tam sie przebija
Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-03-17 19:31:08