Nie może być inaczej.
Jeśli zdrowie dopisze.
Jeśli chodzi o fotki,ich robienia.
Wczoraj sobie porowywalem ten stan w jakim jestem teraz a jak ostatnio.
Podpisuje się ponownie pod tym co napisałem u Cayek'a kilka dni temu.
Jedyną osobą z którą możemy się porównać jesteśmy my sami,jacy byliśmy w takim samym okresie rok czy dwa temu.
Każdy jest unikatowy,więc jeśli zrobiliśmy progres przez ten okres czasu-ale nadal nie wyglądamy jak nasi idole-trzeba się cieszyć i docenić to co sami przez ten okres zrobiliśmy.
Bo o tych o których jest głośno zazwyczaj mają ten dar że jest im łatwiej (to się tyczy każdej dyscypliny).
Więc IMO powinniśmy się cieszyć podwójnie bo pomimo tego że mamy ciężej ,dalej robimy swoje i dążymy do celu.
I jeszcze jedno.
Dewiza 100% albo nic na pewno nie jest dewizą jaką na naszym poziomie powinniśmy stosować.
Bo to dobra metoda ale na szybkie wypalenie się.
Efekty nie przychodzą po tygodniu czy miesiącu.
Potrzeba czasu.
A skoro poświęcamy się w 100% dlaczego nie ma takich samych efektów?
Dobrego dnia.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-05-11 11:35:17
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html