Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Domsy mam 24h po treningu zazwyczaj.48h największe.
Akurat dziś.
Więc się zmieściłem.
Cały Dzień na nogach w pracy.
Dzień pokuty.
........Ale tydzień zaliczony.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Tak też mam w planie.
Ten tydzień wyjątkowy.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Nie mam za bardzo czasu ani chęci na zrobienie porządnych wpisów. Uzupełnię w niedziele wieczorem.
Tydzień zaliczony na 100%. Inaczej byc nie może. Jeszcze jutro ale z mojej strony żadnych komplikacji nie przewiduje: pon 300g ww wt 300g ww sr 300g ww czw ~50g ww [owoce + dodatki] pia ~50g ww [owoce + dodatki] sob ~50g ww [owoce + dodatki]
Może pisałem a może nie. Przez 4-6tygodni brak chamskich niedziel. W celu kalibracji/adaptacji organizmu.
Podejrzuje że bliżej 4 niz 6. Ale 4 to minimum. Max to 6.
....w takim celu co by przygotować psyche do większych restrykcji i co by [może zwłaszcza po to] aby czit dej nie był tylko okazja do nażarcia sie na maksa byle czego,ale aby spełnij swoje zadania: -bujną metabolizm -uregulował hormony -nie zwolnił [a nawet przyspieszył!] redukcję
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
59
Napisanych postów
590
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
11170
Jesteś ekspertem więc zapytam :) Chciałbym w następny weekend zjeść jakiś cheat meal . Zapewne litr lodów, może jeszcze batona. Nie chce w weekend lecieć na siłownie przed tym oszukanym posiłkiem, więc czy polecałbyś 30 minut aerobów przemiennie z interwałami ? Dobry to pomysł aby załagodzić negatywne skutki tych lodów ? :)
'It's not because of that, it's not because of money
Works in my blood and I kill 'cause I'm hungry'
Szacuny
4
Napisanych postów
474
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
19912
solaros
Jeszcze jutro ale z mojej strony żadnych komplikacji nie przewiduje:
pon 300g ww
wt 300g ww
sr 300g ww
czw ~50g ww [owoce + dodatki]
pia ~50g ww [owoce + dodatki]
sob ~50g ww [owoce + dodatki]
Może pisałem a może nie.
Przez 4-6tygodni brak chamskich niedziel.
W celu kalibracji/adaptacji organizmu.
Czyli jakie węgle w niedziele? 300 bo DT?
Jaki mocniejszy spalacz planujesz? czy masz już jakiś typ?
Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2015-04-11 20:43:04
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Przez kolejne 3dni już 250g.
W Dnt mało ww ale ciągnie do fatu strasznie.
Znowu wpada pół opakowania masła orzechowego na raz.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
1
Napisanych postów
82
Wiek
42 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
13735
solaros
Przez kolejne 3dni już 250g.
W Dnt mało ww ale ciągnie do fatu strasznie.
Znowu wpada pół opakowania masła orzechowego na raz.
witam. być może przeoczyłem tą informację, w takim razie zapytam, w DT obcinasz węgle dodając tłuszcze, czy tłuszcze zostają na takim samym poziomie?
a w Dnt od razu wskoczyłeś na ~50 g W ?, czy w Dnt ze względu na niskie węgle dodajesz tłuszcze tak, żeby utrzymać ~4000kcal?
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Manipuluje tylko ww.
Reszta bez zmian.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
137
Napisanych postów
1017
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
41556
DamienFreels pozwolę sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie, aeroby przed cheat mealem to całkiem niezły pomysł pod warunkiem, że ich wykonanie nie sprawi, że zjesz kilka dodatkowych batonów, w związku z tym, że poćwiczyłeś