[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

czwartek - 31/3 - DT



Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~8h
+/-1h

* Posiłek przed treningiem:

Baton białkowy
Banan 100g
Olej kokosowy 10g

Przed treningiem:
Pre-Workout 1x
Bcaa 10-15g
Cytrulina 2-3g
Beta alanina 2-3g
Tyrozyna 2-3g

Na treningu:
BCAA 10-15g
Carbo 30g

Zaraz po treningu (15-30min):
Eaa 15g
Kreatyna 5g
Beta Alanina 2-3g
Leucyna 2-3g
Tauryna 2-3g

Po treningu (60-90 min):
Białko z prochu 50g
Mleko 200ml

I Posiłek:


udka z kaczki
kasza
rosół z kaczki
2x hot-dog
2x wafle
batonik
owoce

II posiłek:


2x chleb zapiekany z mięsem i serem
płatki śniadaniowe
chrupki
wafle
delicje
jogurt

III posiłek:
Białko z prochu 50g
Mleko

Olej rybi 20%10ml

Suma całodzienna :
~700g WĘGLI
~200g FATU



REG PARK 5x5

1. 45-degree back extension 4x10
2. Bench press 5x5
3. Back squat 5x5
4. Lying Leg Curl 5x5
5. * Barbell row 5x5
6. Deadlift 5x5
7. Push & press 5x5
8.[sro] Drag Curl 5x5
9.Lying triceps extension 5x5
10. Calf raise 5x25

Doszly niby paski,tanie jak barszcz - ale zupelnie inaczej niz haki [wygodniej].
Nie wiem jak bedzie z wytrzymałościa ale jesli chodzi o pierwsze wrazenia - to mega pozytywnie zaskoczony.


Do tego doszły batoniki:



Ten 'peanut butter' jak snickers bez czekolady.
Pychotka.
Jedząc tego batona sobie uświadomiłem ze ta czekolada w snickersie tylko mnie denerwuje i dla mnie mogli by sprzedawać 'gołego' snickersa.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-04-03 01:04:46

w czwartek przez przypadek podczas wl założyłem 165 [mialo byc 155] i poszlo na 1 i 1/2 raza [drugie z lekkim oderwaniem tylka]
postanowiłem wówczas ze gdy tylko poczuje moc - to sprawdzam maxy w Wl [ moj rekord to o ile sie ni emyle 160kg]

ten dzien byl dzisiaj
1x165/170/175kg
SIŁA!!!!!







Musze dac zrzut jak wygladal od poczatku trening Rega.
W pierwszym tygodniu meczylem sie ze 125kg [x5]
Potem kilka tygodni wusialem na 130.
Itd.
Az doszło po tych 3 miesiacach do takiej liczby.

W pierwszym tygodniu zapisalem sobie ze musze pomierzyc maksy na koniec.
Ale robiac 3x to samo w ciagu tygodnia calkowicie wylecialo mi z glowy [po 3 miesiącach] ze zaczynałem 'tylko' od 125kg.
Siła piekielnie poszła do przodu.
Kiedy nastapiła adaptacja do treningu - bo po pierwsze tygodnie były piekłem pod względem ciała i głowy - siła poszła strasznie do góry.
Ciało cierpiało bo domsy 24/7.
Całego ciała.
Głowa cierpiała bo zero progresu w ciężarze.
Potrafiłem 2tygoidnie robić tym samym ciężarem [co jest 6 treningów].

Wówczas wpadłem na genialny pomysł aby ten progres sobie rozbic ,nie za wszelka cenę 3x5,ale
1wszy trening 3x3
drugi 3x4
trzeci 3x5
itd.

Od tego momentu yeb jak z dzidy.
I albo to to,albo Cun sie przyzwyczaił.
pewnie jedno i drugie.
Jednym sie nie zajezdzałem na każdym treningu,lecz zostawiałem ten 1-2 w zapasie.
Drugie wiedziało jak sobie poradzic.

Z reszta nie wnikam,ważne ze wszystko elegancko poszło do przodu.

Dzis do tego MC 3x5x175,wiec tez [jak na mnie] bajka.
Kiedy rok temu 130kg nie moglem oderwac od ziemi.






Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-04-03 01:26:37

Sila strasznie poszla !! Masakra :) ja sie mecze na nogach 120 cos zaczalem zabardzo plecami pracowac..martwy ladnie mi tez idzie 3x5x137,5 co na poczatku masy 110 max bralem, klatka tez nawet nawet, z barkami stanalem na 60... Reg robi swoje, po treningu sil nie mam wgl, tylko lozko:) ale rano nabity jak nie wiem.

ładnie idziesz siłowo do przodu

super siła, to mi do Twojego wyniku brakuje 35 kg. Sprawdzałem w ostatnim tygodniu masy maksa
Ale spoko na następnej Cię przegonie


Zmieniony przez - Strong_Test w dniu 2016-04-03 08:21:11

Po tych wpisach i rekordach dziś u mnie padła życiówka w przysiadzie, więc jest mobilizacja :D

solaros

ten dzien byl dzisiaj
1x165/170/175kg
SIŁA!!!!!

Bez asekuracji to wziales? (respect) I jeszcze sam zdjąłeś ze stojaka...
Jakby Ci ktoś podał, 180 by poszło bez problemu...

Solaros twoje uda sa takie, ze Simpsona ciezko zauwazyc. Nie ma co ruszac jakiejkolwiek specki. zrobisz maksy i pewnie koniec masy zbliza sie wielkimi krokami...

Trening jest 5x5, a ty robisz 3x3 3x4 3x5, czyli zmniejszales ilosci serii jak i powtorzen kosztem wiekszego ciezaru? Czy dobrze ogarniam?

Wojtek, To akurat jest 170.
175 z lekkim oderwaniem tyłka, mam film. Nikogo zaufanego nie było aby stał za mną.

Dlatego też wolę robić na stepperze (1/2 wysokość zwykłej ławki) , bo w razie Wu całe stopy są na podłodze i bez problemu unosisz biodra, skracasz ruch i łatwiej idzie. Na zwykłej ławce tego byś nie zrobił,czy nawet w ogóle.
A to nie zawody, tylko dla własnego ego, więc kombinować mogę ;)

Mario, tak.
Robiłem na początku 5x5, tj.3x5 ale ciężar stał w miejscu, więc postanowiłem że po dodaniu kg zrobię 3x3 (nawet jeśli będę czuł że podniose więcej).
Kolejny trening max 3x4.
Jak dam radę 3x4 to już 3x5 do skutku.
Czasami jeden trening, czasami dwa a czasami 4.
Nigdy nie zwiększałem Ciężaru dopóki nie zrobiłem 3x5!
Jak już dodałem to od nowa
3x3 do skutku (zazwyczaj już na kolejnym treningu szło).
3x4 do skutku (1-2 treningi).
I 3x5 do skutku.

Strategiczny pseudo deload co kilka tygodni w sumie.
Niby ciężar dodajesz ale nie zajeżdżasz CUN już na kolejnym treningu.
I tak co trening.
Najszybsza droga do przetrenowania.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-04-03 12:15:36

Czyli dajmy na to robiles WL 125kg.
3serie 3reps. Pozniej dales rade 3 serie po 4 reps, az wkoncu siegneles progu 3 serii po 5 reps to zwiekszyles ciezar, zeby nie przekroczyc magicznej liczby 5 powtorzen.

Dzieki za wyjasnienie ;)