jak szybko

Wydaje mi się że Antkowi chodziło o palce w oczy z klinczu - tam gdzie kontrolujesz przeciwnika/partnera treningowego może i da się to przećwiczyć. Tak samo jak jakieś delikatne uderzenia w krtań z klinczu. Co innego ze zwarcia a co innego z dystansu. W tym drugim jak słusznie zauważyliście, ktoś szybko skróci dystans i kaplica...

Co do chrapania to jakoś farta miałem, bo jak sobie przypomnę to może przez te kilka lat to chyba może z 3-4 razy w ciągu całego tego czasu gdy dzieliłem z kimś pokój ktoś chrapał w nocy. Ogólnie to chrapanie to głównie przez -krzywą przegrodę, migdałki, zbyt duże podniebienie miękkie, języczek i otyłość, pójście spać po alkoholu. Niestety z [...]

[...] jednak zaległości robią swoje. I w ogóle to tęsknię za szkołą. Ale w sumie może na dobre mi wyjdzie to nadrabianie bo lubię siedziec nad książkami i się uczyć. Wiem, dziwne jak na osobę w moim wieku, ale ja byłem zawsze ciekawski i to się dobrze przekładało na naukę. A no i jak mi ze skrzypcami nie wyjdzie to może na medycynę pójdę albo na [...]

[...] od ciebie wyżej w hierarchii/jesteś od niego zależny czy to w pracy czy na uczelni i poprosisz go o coś nawet drobnego to często ma cię gdzieś lub robi to po pół roku, a jak jesteś wyżej w hierarchii/są od ciebie zależni to wszyscy są dla ciebie grzeczni i mili i robią to o co ich prosisz szybko i dobrze, chętnie ci pomogą. -Czasem nie lubię [...]

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :-P A wydaje mi się, że jak chwilkę poczytasz, to szybko odpłyniesz Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-02-23 23:36:06

Ale fajna historyjka :D ja pamiętam jak byłem mały i rodzice mi kazali gdzieś czekać i się nie ruszać, bo musieli jeszcze coś zrobić to też się bałem że się zgubią, a raczej mnie zgubią albo że ktoś zły przyjdzie. Ale zawsze prosili na przykład Panią z wysepki w galerii, żeby na mnie zerkała, a raz nie było komu na mnie zerknąć a mama musiała [...]

A kto to będzie czytał potemxd nie no, może dobry pomysł. Ale ja nie lubię swojego zdania wygłaszać publicznie, nawet pisemnie. Co innego przed kolegami, rodziną ale jakoś tak zawsze mam wrażenie, że kogo to w ogóle obchodzixd W ogóle to trzymajcie kciuki, żebym szybko na nogi stanął bo Marcelinka już czeka na mnie w domu. Zamierzam jak najwięcej [...]

Generalnie tam skad jestem, na Gornym Slasku, lata 90te wciaz byly ok dla wiekszosci ludzi doroslych bo mimo, ze po przemianie ustrojowej zaczelo sie pojawiac takie cos jak kryzys, to wiekszosc byla zwiazana z gornictwem, czy przemyslem ciezkim, choc np. hute zajechali bardzo szybko i zamkneli. Wiec pogorszenia ekonomicznego wiekszosc nie odczula [...]

Jak masz 16 lat to przecież jeszcze sporo czasu, bez przesady, zresztą jak już wcześniej coś grałeś, to szybko wrócisz do poprzedniego poziomu, rozumiem, gdy ktoś ma 60 lat i chce nagle być skrzypkiem w filharmonii, ale 16 lat to przecież niedużo. Zresztą niektórzy to i w wieku 70 lat się dopiero spełniali.

[...] się o tym, bo nie miałem na nic siły, zacząłem tracić bardzo szybko na wadze, ciągle miałem kaszel i nawracajace infekcje dróg oddechowych (przez przerzut do płuc jak się okazało). Najpierw podejrzewali celiakię, potem pasożyty, potem jakieś alergie i nietolerancje pokarmowe. No i w końcu ojciec się wk***ił powiedział, że idziemy [...]

Prosiak zrobiłeś coś w związku z naszą umową? Mam nadzieję, że nie bo ja miałem przed chwilą ważenie i jak się okaże, że Ty coś robisz a ja się cofam to mi będzie podwójnie wstyd. Jak powiesz, że nic a nic to będzie mi tylko trochę wstyd. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-05 16:32:02 umowa jest zawieszona do sposobniejszego [...]

[...] Tak się w sumie narzeka na młodzież, a imo lata 90te i początek XXI wieku to było o więcej dresiarzy i o wiele większe odpały. Nawet jak pamiętam to kocenie w gimbazie u starszego brata było znacznie częstsze, u mnie było lżej i nasza klasa też raczej rzadko kociła. A kiedyś to spłuki w kiblu czy mierzenie [...]

Od jutra będzie bo jeszcze musiał zdać mieszkanie i tak dalej, dziś był tylko na obiedzie. A jak się trzyma to w sumie trudne pytanie. On jest dużo bardziej pewny siebie niż ja i dużo bardziej przebojowy, więc szybko się pozbiera ale jednak byli długo ze sobą, chciał jej się oświadczyć więc póki co to chodzi wk***iony a on się nigdy prawie nie [...]

[...] dziś zasnąć na plecach bardzo szybko. Postanowiłem, że nie będę spał na żadnej innej pozycji, bo potem myślę o tym żeby ją zmienić i nie zasypiam. Postanowiłem, że nawet jakbym do rana nie zasnął to i tak nie zmienię pozycji. No i plecy czują się wspaniale. Ważne jest nastawienie jak się wierzy, że się uda to się uda. Od razu inaczej człowiek [...]

I o ile argument, że ktokolwiek może w krótkim czasie załatwić sobie pistolet tudzież karabin maszynowy, miałby jakąkolwiek rację bytu jakieś 30 - 50 lat temu, tak teraz nie ma na to żadnych szans. Zamiast tego byłbym za zniesieniem granic obrony koniecznej. Ktoś bezpodstawnie mnie atakuje lub wtargnął na moją posesję - mam prawo użyć wszelkich [...]

[...] czy wilczur skoczy czy nie na szybko kolego 1 Jestem Prosiak a nie Blaccat ... Blaccat ... nie znam człowieka %-) 2 nie próbuj ze mną chwytów erystycznych ... takich jak w zadanym pytaniu 3 jest wiele rzeczy które są w zasadzie nieprzydatne lub sporadycznie i tylko w określonych okolicznościach a jednak są dostępne broń dla pełnoletnich [...]

Lol Przeszedłem dzisiaj mass effecta 2. Bardzo mi podchodzi ta seria, ale jedynka to całkiem inna bajka i jest jak kiepski prototyp w porównaniu do dwójki i trójki. Trójka jeszczxe lepsza od dwójki, generalnie to podoba mi się pomysł na ulepszenia i zmienianie systemu walki na lepszy. Na początku jak grałmw 2 część nie do końca byłem zadowolony, [...]

[...] w kolanie-odzywa sie do dzisiaj, kontuzje pleców, łokcie X razy, klasycznie kalafiory, palce poza stawami, nos złamany, kontuzje oka, to takie na szybko. I nic nie bolało tak jak żebra, nawet na tej złamanej łapie pompki robiłem i nie było takiego bólu. A z kolei kalafiory mocno dokuczają i denerwują, ciężko z nimi sparować jak dopiero rosną

[...] będą myśleć co dalej. Więc czuję się źle, ale znosnie. Jutro zbierają się lekarze i będą się naradzac. Wyobrażacie sobie? Całe grono lekarzy zbiera się, żeby się naradzic jak mnie leczyć. I czy w ogóle dalej leczyć. Będzie trzech onkologów, jeden kardiolog, jeden anestezjolog, pulmonolog i dwóch chirurgów, urolog, plus pediatra, same vipy. [...]

Jeśli miałbym iść w ślady rodziców to dwa lata. Ale nie pójdę, bo jednak przez choróbsko omija mnie dużo z młodości i chce to nadrobić potem. A jak się ma żonę, potem dzieci to już nie ma za bardzo na to czasu. No i wątpię żebym miał takiego farta jak moi rodzice, żebym tak szybko znalazł miłość swojego życia. Bo to się jednak rzadko zdarza.