[...] ją na samym początku i nie mogę jej zmęczyć prawidłowo, albo ogólnie tą partię mam trudną do zmęczenia. Nogi jak to nogi, między tamtym rokiem a tym to praktycznie 4cm różnicy na plus w obwodzie. Szkoda, że z resztą tak nie ma. Twoja forma jest już jak dla minie ok i jak zależy Ci na masie to już mógłbyś spokojnie nad nią pracować.
Niektórzy przesadnie walczą o dobrą technikę, naginając predyspozycje ruchowe. Efekt tego żaden, bo z pozoru perfekcyjnie wykonane technicznie ćwiczenie, nie działa na nich tak jak by chcieli i z formą zawsze są w tym samym miejscu ;)
Hehe dzięki dzięki, u mnie forma plażowa też będzie za jakieś 5-6kg ;) Przecież nie będę chodził po plaży naciągając skórę ;) ;) Chyba, że przypnę sobie jakieś obciążenie do brzucha ;) hehe BTW: Co myślicie o kriokomorze?
[...] radę tyle zrzuciłem to teraz mam czas i mogę lekko odpuścić.Nie ma na to czasu i szkoda stracić to co już osiągnąłeś. Bardzo ciężko wrócić. (zobacz jak Kuba walczy). Kolejne progresy będą coraz trudniejsze do osiągnięcia ale dzięki wytrwałości możliwe do osiągnięcia.Ja walczę dalej i za rok forma kosa ma być. Za dotychczasowy progres SOG leci
Nie było w ogóle ciężko. Tak wygląda na wykresie, ale skoro na ostatnie 10 minut spokojnie rozmawiałem przez telefon, to gwarantuje, że nie mogło być ciężko :) Moim celem było 45-60min cardio. Nie interwały, nie HIIT, nie żadna inna forma treningu. Wg mnie idealnie wypełniłem to zadanie :)
[...] Ba. 5-6 to maks ile wciagam. Wilk syty i owca cała. Ale jak Wojtek. Wielu jest takich co mają Vlcd tylko po to aby wrzucić w siebie 15-20,000 kcal w dwa dni. Potem zejście. Dół. Vlcd. I znowu nagroda 20000kcal. To już jest chore. Ani forma na tym nie zyskuje a tym bardziej psycha. Wyjście z takiej patowej sytuacji jest mega trudne.
[...] Czyste w sensie bez śmieci, bez fast foodow. Im dalej od dead line tym bardziej zależy mi na kopie dla psychy, odchamienia się. Będzie delikatna cofka to będzie. Potem już forma wchodzi na pierwszy plan. Zwłaszcza ostatnia prosta. 2 ładowania od końca. Rok temu miałem zonka bo jedno ładowanie (ostatnie) zrobiłem czyste. Koszmar z.apetytem [...]
U mnie po raz n-ty się sprawdza. Czy to wyjazd, czy jakaś impreza i w następstwie forma up. Pod warunkiem, że umiemy wrócić do mocnego reżimu. nooo w końcu :-)
[...] podbijają apetyt... Sylwetka z dnia na dzień lepsza i lepsza. Cieszę się tym, bo długo, bardzooo długo czekałem na te chwile, kiedy będę zadowolony z tego co jest. A forma dla mnie jest bardzo ok, a gdzie tam przyszły rok, czy dwa lata w przód :) Będzie git. Są też minusy. Jestem zmęczony i psychiczne (wszystkie osobiste zawirowania), [...]
[...] doświadcza że przychodzi zejście. Mózg też dodaje swoje. Dzień dziecka (wysoko cukier) się skończyl. IMO leptyna mały ma.związek z tym,albo z drugiej strony bardzo duży skoro po ladowaniu forma na plus. Dlatego takie diety oparte na.ładowaniach są czasami próbą charakteru,silnej woli. Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-07-19 01:12:31
[...] pokory, ale to co się dzieje teraz po ładowaniach, jest podwójnie ciężkie. Myślisz sobie, spoko luz, przecież kawałek czekolady nie zrobi mi krzywdy, skoro bf jest ok, forma też..... Wiem, że teoretycznie nie zrobi to większego halo, ale skoro ma być 100%, to niech będzie do końca ;) Aż się boję co będzie na wakacjach, bo all incl. jest [...]
[...] Z pustego i Salomon nie ... Fotki jakoś sam musze ogarnąć. Może nagram filmik i wyłapie potem najlepsze. Wszystko na wariata. Ale sylwetka nadająca sie do zdjeć ma być na przyszły rok, tak wiec teraz tylko forma nauki i przetarcia :-) dzisiaj po ładowaniu żyły pod skóra coraz lepiej widoczne. Szczególnie na klatce. Widoczne, ale nie wyczuwalne.
I jak? Forma życiowa, ale nie trafiłem z "sesja". Generalnie, łapy, barki super. Klatka i brzuch - porażka :-) Ale tak czy inaczej dla mnie to 110% tego czego sie spodziewałem.
Ja tutaj nie przyjechałem z pojemnikami i waga ;) ale tez nie zamierzam żreć w dosłownym tego slowa znaczeniu wszystkiego co popadnie. Plan jest taki: rano b+t, obiad b+t, kolacja b+w. Jest tyle fajnych Dan z których mogę korzystać w takiej konfiguracji ze dla psychy mocny off, a i forma nie ucierpi. :-)
[...] ale tez bez gum. Cholera jeśli to rzeczywiście kwestia takiej pierdoły to nasz organizm jest niesamowicie czuły nawet na najmniejsze dawki substancji. Tymczasem u mnie forma git. Aż sam sie dziwie jak patrzę w lustro ;-) Tak czy inaczej po powrocie jeszcze z dwa tygodnie zrobie LC z ładowaniami - a potem massssssaaaaa.... jeszcze 14 [...]