[...] pogoda sprawiły, że człowiek nawet się do zimna nie miał kiedy przyzwyczaić. Dlatego ciężko było wyjść z domu jak na termometrze ujemna temperatura, w lesie tez było mi mega zimno przez pierwsze 1,5km. Ale warto było :-D /SFD/2020/1/15/fad96260a15d4666b7e709796a6f25db.jpg /SFD/2020/1/15/f2140036d2b64112a892dbe953a9ab73.jpg [...]
[...] chodzeniu. Pośladki są silne, ale ja ich nie używam. Jak mnie fizjo poustawia jak trzeba, to ja się tak dziwnie czuję, że ciężko mi się poruszać, dla mnie taka pozycja jest mega nienaturalna. Jak o tym pamiętam, myślę to poprawiam. Jak zapominam to automatycznie przechodzę do postawy nieprawidłowej. Przydałoby by mi się takie urządzenie jak [...]
[...] chodzeniu. Pośladki są silne, ale ja ich nie używam. Jak mnie fizjo poustawia jak trzeba, to ja się tak dziwnie czuję, że ciężko mi się poruszać, dla mnie taka pozycja jest mega nienaturalna. Jak o tym pamiętam, myślę to poprawiam. Jak zapominam to automatycznie przechodzę do postawy nieprawidłowej. Przydałoby by mi się takie urządzenie jak [...]
[...] i oczy bolą. Wczoraj rano gorączka więc znowu lekarz i skończyliśmy z antybiotykiem @@-) Za to mnie po środowym treningu połamało, albo od Młodego coś złapałam. W czwartek mega osłabienie i ból mieśni, wczoraj trochę lepiej ale za to kaszle jak gruźlik. Wczoraj lekkie bieganko, tym razem po asfalcie, po mieście i po ciemności. [...]
[...] kroki: 21 188 (pewnie będzie więcej, bo mam jeszcze trochę roboty) piętra: 43/58 - zaczynam się zastanawiać czy Garmin nie liczy mi jako piętra podbiegi na treningu %-) Dziś mega zwariowany dzień z przygodami... Zrezygnowałam z wycieczki biegowej ze względu na pogodę - zimno, mokro, ponuro - aż się nie chciało z domu wychodzić #-P Pozałatwiałam [...]
[...] na siłowni. Niestety od kilku dni męczył mnie lekki ból gardła i tym razem było znacznie gorzej, bo gardło rozbolało na dobre, doszedł ból głowy i osłabienie a wieczorem mega katar. Młody też wstał z glutem... Na dodatek koleżanka zadzwoniła że też źle czuje więc w tej sytuacji odpuściłam trening i wyjście na siłkę a zamiast tego przeleżałam [...]
[...] leżę ;-) Zauważyłem to dawno temu. Próbujesz łączyć pełne plany biegowe z treningami na przeszkodach itp korzystając z pełnego lub prawie pełnego planu (każdego), przy czym mega spinasz się (bądź spinałaś), że czegoś nie jesteś w stanie zrobić. To co kiedyś napisałem, w sportach wieloaspektowych jak np. OCR, musisz robić minimum, które da Ci [...]
[...] ale nadal było zimno. Poszlismy na krótki spacer i tyle z aktywności. Dziś nie dość że leje to tylko 4 stopnie. Chyba zapowiada sie dzień w domu. W barkach mam nadal mega zakwasy więc nie chce robić żadnych obciążających ćwiczeń. Najchętniej bym pobiegała ale na to marne szanse. No nic, zobaczymy. [...]
Niestety ludzie są bezczelni, to jest mega irytujące. Osobiście jak mogę to część, nie swoich, sprzątam. Wtedy często ludziom jest głupio i też zaczynają sprzątać. Naprawę trzeba zacząć od siebie, wtedy ludzie potrafią podążać za kimś.
Kabo problem jest z miejscem, bo da sie to przyczepić jedynie w sypialnie albo w pokoju Młodego. Mąż w sypialni nie chce, a w pokoju Młodego nie będę miała dostępu do haków jak będzie spał. Jeszcze się zastanawiam nad remontem sufitu na przedpokoju, ale wtedy trzeba by pewnie też ściany zrobić, ech... Zobaczymy. Póki co wczoraj przyszły zabawki - [...]
[...] 21.05 czwartek Plany były ambitne, chciałam zrobić kilka ćwiczeń na nogi i może jakiś trucht wieczorem, ale na planach się skończyło. Rano zawroty głowy i wymioty, później mega osłabienie, cały czas miałam wrażenie, że zaraz się przewrócę. I w sumie cały dzień taka bez sił byłam. Wieczorem krótki, spokojny spacer. Po powrocie i wejściu na 6 [...]
[...] dzień chodziłam głodna. W końcu postanowiłam zrobić ciasto jogurtowe z pierwszego, lepszego przepisu i nie wyszło %-) Niby miało być na dużą blachę, a mało było i wyszło mega cienkie. Na szczęście w smaku ok. Oczywiście jak zawsze trochę zmodyfikowałam, bo dorzuciłam mąke jaglaną. Tym sposobem podjadłam węgli - ostatnio wpadały tylko jako [...]
[...] posiedzieliśmy bo fajna pogoda, ciepło i słonecznie. Nawet zła byłam, że nie pojechaliśmy na rowery. W drodze powrotnej zaczeło się chmurzyć, a 5 minut po wejściu do domu mega ulewa, wiatr i burza. Do d... z taka pogodą. Od tamtej pory leje bez przerwy. Na początku i na końcu marszobiegu marsz z ćwiczeniami, stąd tempo marne. Były wykroki, [...]
[...] nie było źle. Kurde jakbym to zrobiła w lesie na korzeniach czy na zbiegach, czy gdzieś w terenie, podczas biegu to ok, zdarza się. Ale idąc po asfalcie. To już trzeba mieć mega pecha. A najgorsze i tak przed mną, bo muszę zastrzyki. A ja nie cierpię igieł i zastrzyków (m.in. dlatego nie poszłam na weterynarię). Sama sobie nie zrobię napewno.
[...] narazie dyskomfortu, ale akurat tego wolałabym unikać. Na dodatek zaczął mnie boleć znowu prawy bark, czyli stara kontuzja się odzywa. Pewnie przeciążony, bo w lewym też mega zakwasy. Poza tym, bez gipsu coraz trudniej obracać się z boku na bok, a teraz to już wogóle wyczyn ;-) samo podniesienie nogi go góry też nie jest komfortowe, bo [...]
10.07 piątek Dzień kryzysu i rozpusty ;-) Od rana byłam zmęczona, brak sił, nie chciało mi się już z tymi kulami chodzić, wszystko mnie bolało, nawet noga, a do tego mega senność. Może jakieś ciśnienie niskie, bo pogoda do d... Prawie cały dzień lało. Znowu zakupy w piekarni %-) następnym razem wybierając nocleg sprawdzę czy nie ma takich pokus w [...]
[...] jedzenie, głównie koktajl z warzyw i owoców :-D Dużo roboty od rana, wypakowywanie, pranie, zakupy itp. Poziom irytacji sięga zenitu, najchętniej bym zdjęła ten gips bo mi mega przeszkadza i wszystko utrudnia. Kroków póki co niewiele, ale popołudnie zapowiada się bardziej aktywne. Jutro wizyta u lekarza, więc mam nadzieję że dowiem się coś [...]
Ale się zaległości zrobiły, byłam pewna że mam tylko do uzupełnienia wczoraj i dziś. Wypiski będą jutro bo zasypiam na stojąco. Wyszedł dziś mega aktywny dzień. Wpadła odznaka 25 tys. co oznacza, że pierwszy raz odkąd mam zegarek (początek lutego) zrobiłam tyle kroków w jeden dzień 88-O /SFD/2020/8/16/ba0aa881b5644a969fa61cc48703eb73.jpg