czym

[...] okazji IM w Gdyni ) spotkanie, zajme sie tym na powazniej niedlugo. Chcialbym w naszym osrodku zrobic fajny zlot, na ktory zaproszeni beda wszyscy - bo zwyczajnie mamy o czym pogadac, i nie musi to byc, a wrecz szkoda czasu na sport - od tego mamy forum. Juz kiedys Maciej pisali o tym, ze tak gesto ludzi wartych poznania jak tu to w zyciu [...]

Wiesz, nas w 1993 tez probowali przegnac z sektora, cala kompania.. Nigdy nie widzialem juz pozniej tak dracych kapcie ze strachu milicjantow.. ale o czym my tu. To byly wczesne dziewiecdziesiate.. zlota era.. ;) https://www.youtube.com/watch?v=bp4ayITFe-k Poplywalem, ze zlosci na Chuda ciagiem bo nie mialem planu na trening dzis. To zartem. A [...]

Widok jak w Nowej Zeladii - tam też owce w mieście można spotakać. :) I wielkie gratulacje dla żony. Ultra - piękne marzenie. Może w górach w Polsce gdzieś? Sporo fajnych biegów mamy, jest w czym wybierać.

http://triclub.pl/ile-daje-pianka/ Potwierdzenie tego ze slaby plywak zyska mega na piance a dobry troche albo nic. Jak bede mial basen 50m na zewnatrz czynny sam sprawdze ile mi pomaga. Swoja droga nie wiem czym on plynal 13 min 400 m to bardziej przypominalo dryfowanie pewnie. Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2016-04-28 11:00:56

Swoja droga nie wiem czym on plynal 13 min 400 m to bardziej przypominalo dryfowanie pewnie Tak to wyglądało u mnie jak ogarnąłem na tyle podstawy kraula, że nie tonąłem, styl dramatyczny. Obecnie bez pianki pływam 100m w 2:08 czyli 35% czasu wyjściowego krócej (no i 2,5-3km, nie 400m), chyba w tym rzecz, żeby pokazać, że jak kupisz piankę to [...]

44,40 z dostawa do domu. Gdybyscie sobie tam w Ojczyznie nie wybrali dobrej zmiany, poprzedziwszy to jeszcze wyborem Dupy bez wlasnego zdania, czym spowodowaliscie obnizenie ratingow RP - nawet import by sie oplacal :) A na serio - sluze pomoca w zakupach, najlepsze zrodlo sprzetu to amazon.de

[...] Inwestycja kosztowała ponad 1,4 mln zł, z czego 1,2 mln zł to środki unijne." Ja nie chodze plywac nad stawy gdzie sa lowiska tylko nad zalew gdzie mozna sobie plywac czym sie chce tylko nie wplaw. Twoja argmentacja jest totalnie bez sensu. Ktos jest w gosciach? W gosciach to by sie bylo jakbym byl u wlasciciela tego zalewu. Twoja [...]

[...] bo gdy konczylem maraton widzialem juz jego plecy i przeszedlem sie troszke, umowmy sie, zeby dac szanse kibicom dobiec na mete ;) Ogolnie ciagiem bieglem 23 kilometry, po czym zmienilem taktyke i szedlem na kazdym punkcie odzywczym, czyli co 2km okolo 80 metrow spaceru. Strata znikoma ale ogromnie oddalalo to widmo skorczy. Bylo bardzo cieplo, [...]

[...] bo gdy konczylem maraton widzialem juz jego plecy i przeszedlem sie troszke, umowmy sie, zeby dac szanse kibicom dobiec na mete ;) Ogolnie ciagiem bieglem 23 kilometry, po czym zmienilem taktyke i szedlem na kazdym punkcie odzywczym, czyli co 2km okolo 80 metrow spaceru. Strata znikoma ale ogromnie oddalalo to widmo skorczy. Bylo bardzo cieplo, [...]

Przesada, przeciez juz wiesz z czym sie to je ;) Gdyby to mial byc pierwszy raz.. :) Wszystko czego Ci teraz trzeba to spokoj i duzo kilometrow w siodelku. Trasa rowerowa nie bedzie lekka, porownywalna z Sierakowem i moze nieco bolec, ale to zalezy wylacznie od adaptacji do pozycji i wysilku. Teraz, gdy masz juz spd, nie zapomnij o przynajmniej [...]

[...] samej godzinie tak samo pływałem i jak juz mnie widzieli to albo potrafili zachować się na torze (puszczali mnie), albo unikali toru (mowa o środkowym). Ale Pirlo - wiem o czym piszesz - ogólna masakra z kulturą basenową w PL, najbardziej wkurzająca sprawa? Dobijasz do ścianki przy której od 40s czeka "pływak" i zanim się odbijesz oczywiście [...]

[...] ze Chuda ukonczy ten maraton bylem pewien, a czas 4h44' nie jest tragiczny na tle wielu maratonczykow.. Nie czolgala sie, nie plakala, nie stekala, cisnela do mety i ma to o czym marzyla.. Patrzac z tej strony jestem z niej zwyczajnie po ludzku dumny. ALE Jakkolwiek by jej nie krytykowac, w kontekscie mojego wpisu trafiles jak kula w plot. [...]

pytanie czym sa wymienione "zawody"? przeciez teraz wszystkie imprezy sa masowe, czy polmaraton, czy maraton, czy wszelkie formy triatlonu, to sa imprezy masowe, nie ma w tym nic nadzwyczajnego, robimy to dla naszej wlasnej przyjemnosci i ciezkiej pracy, sam 5 lat temu bedac tyowym kanapowcem, uwazam, iz kazde, najmniejsze wykraczanie poza granice [...]

[...] jako takiej normalnej wagi. Wy chwalicie, a ja sie pytam gdzie byla glowka, jak sie zarlo i pilo latami bez opamietania ? Podziwiac to ja moge Pana, Drazka i Wam podobnych, co to cale zycie jestescie wysportowani itp. I tak, ja mam prawo pisac to o czym wielu mysli, ale nie wypada im napisac, bo to dotyczy takze, a moze szczegolnie mojej osoby ;)

[...] jak sie zarlo i pilo latami bez opamietania ? Podziwiac to ja moge Pana, Drazka i Wam podobnych, co to cale zycie jestescie wysportowani itp. I tak, ja mam prawo pisac to o czym wielu mysli, ale nie wypada im napisac, bo to dotyczy takze, a moze szczegolnie mojej osoby ;) O, to to! Uważam się za skończonego durnia, gdy patrzę na chłopaków ze [...]

[...] wlasne mozliwosci. Juz Wenecja i Poznan w 6 tygodni bylo przesada, dystans 70.3 za 2 tygodnie jest to totalna glupota z mojej strony. Sam nie wiem co mna kierowalo i czym sie ludzilem liczac na jaka taka regeneracje pomiedzy tymi zawodami. Startuje z przyjacielem, tym samym co w Wenecji i obiektywnie jestem od niego odrobinke szybszy na [...]

[...] z pewnoscia. Wyszlo najgorzej jak moglo, ani nie zmusilem sie psychicznie do maksymalnego wysilku, ani nie zaoszczedzilem wiele sil na Gdynie. Jestem roczarowany i nie wiem czym bardziej, wynikiem, postawa swoja, samopoczuciem.. Nie wiem. To moj najgorszy start w triathlonie kiedykolwiek. Byla radosc gdy widzialem bliskich, byla przyjemnosc z [...]

[...] sie gorsze imprezy, wiem o takich w Barcelonie, na Majorce i kilku innych miejscach. Potrafia tez zrobic kosmiczna petarde jak w Kona, we Frankfurcie czy chocby w Gdyni, o czym sam sie przekonasz. Dostalem materialy na Gdynie, jesli nie bedzie katastrofy pogodowej, to bedzie najlepszy IM 70.3 na swiecie w tym roku, jestem przekonany ;) Z kolei [...]

[...] na drodze? Raz widziałem jak stali obok rowerzysty ktory tez stał i nic nie robił (żaden kapeć czy kolizja) to było dziwne bo były również namioty kar - czy to jest decyzja sędziego kogo jak i kiedy? Drugi raz widziałem to o czym pisałeś podjechali, pokazali coś i zawodnik potwierdził odrywając się od "koła". Podejrzewam tylko co to było.

[...] ktory tez stał i nic nie robił (żaden kapeć czy kolizja) to było dziwne bo były również namioty kar - czy to jest decyzja sędziego kogo jak i kiedy? Drugi raz widziałem to o czym pisałeś podjechali, pokazali coś i zawodnik potwierdził odrywając się od "koła". Podejrzewam tylko co to było. Nie, nie ma opcji odbywania kary gdzie indziej, niz w [...]