[...] prezenty mógł bym w sumie dostawać codziennie. Na ostatniej promocji którą zrobiła nike kupiłem sobie czerwoną parę jordanów a jako iż moja żona jest najwspanialsza! I wie w czym gustuje najbardziej to na ten moment kolekcja poszerzyła się o kolejne 3 pary :-D Mimo iż jedna zdublowana to w niczym nie przeszkadza! A do tego od teściów dostałem [...]
[...] biuro wyczyścić i popakować wszystkie monitory i inne duperele jak zacząłem się tym wszystkim bawić po 12 tak skończyłem o przed 16 no i ruszyłem do domu bo nie było na czym pracować %-) Następnie powrót do domu zgarniając jeszcze po drodzę żonkę szybki posiłek przedtreningowy szykowanie i na trening nóg! Czyli jeden z tych który lubię [...]
siedze czytam i trzymam kciuki. kibicuje Przemkowi jak moge bo to dobry chlop jest i pomocny o czym sam sie juz przekonalem;-) A Lasic to wszyscy widza dusza czlowiek! powodzenia Panowie.mimo ze caly dzien bede w trasie i nie bede mogl zagladac na biezaco bede trzymal kciuki!
[...] coś do roboty. W południe byłem zmuszony skoczyć sobie na zakupy bo okazało się iż moja cudowna żona wyjadła wszystkie moje zapasy %-) tak więc od rana z miską ratowałem się czym tylko mogłem i tym co było w lodówce :-D Pomijam fakt, że dziś miałem ochotę na mięsooo dużo mięsa nawet posiłek potreningowy mógł by wejsć w postaci dania mięsnego bo [...]
[...] konkretny trening a teraz przede mną jeszcze kolacyjka i polecę do spania. http://i.imgur.com/nFRnvhG.jpg Fajne nabicie trzymało się już dużo przed treningiem. Nie wiem czym było spowodowane tym bardziej, że nie wrzucałem ani masy pomperów ani nic w tym stylu. Może kwestia trochę większej podaży soli to spowodowała ogólnie ciężko stwierdzić [...]
W sumie nie ma sie czym chwalic ale jeszcze kilka miesiecy temu! Mialem prababcie 98 lat :-) i ona zawsze amolem leczyla i spirytem xP tak wiec chyba sie zastosuje do wskazowek Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2017-09-20 13:11:38
[...] z tym wszystkim. Chyba potrzebowalem calkowitego resetu od tego wszystkiego a choroba i samopoczucie w ostatnim czasie to spotegowalo wszystko. Troche poszedl regress o czym napisalem rowniez Przemkowi ale jest jeszcze sporo czasu i mam nadzieje, ze takie akcje bede omijal juz szerokim lukiem. Do poniedzialku jeszcze odpoczywam tak jak [...]
[...] Pełen energii w sumie wszystkie z tych punktów zostały dziś przeze mnie wykorzystane! W pracy same dobre rzeczy, dojdzie mi dodatkowa praca z czego się cieszę bo wiadomo z czym to będzie powiązane. Czas płynął dziś jak szalony mimo iż na nadmiar pracy narzekać nie mogłem. Po pracy to samo spacerkiem do domu po drodze jeszcze drobne zakupy [...]
[...] lecę do Przemka do Warszawy więc wpadnie kolejny trening no ale od poniedziałku już nic mi się nie szykuje żadne wyjazdy itp itd tak więc będę mógł się skupić na tym na czym trzeba. W sumie ten tydzień typowo urlopowy z żarciem ALL IN jedynie miska przytrzymana w dzień treningu pozostałe dni łącznie z dzisiejszym to totalna frywolność. Czy [...]
[...] No dobra :D Pora powrócić do regularnych wypisek jak i treningów :-) Jak powiedziałem tak się dzieję czyli dziś poniedziałek zaczynamy podcinąć :-) Zobaczymy ile ze mnie zostanie po wszystkim :-> I jak to się będzie prezentować. Ogólnie co się u mnie działo w tym okresie starałem się jako tako uwiecznić w dzienniku i co [...]
https://i.imgur.com/CWlweUQ.jpg Zaległa wypiska z wczoraj. Miałem machnąć ją późniejszym wieczorem ale byłem tak padnięty, że jedyne o czym marzyłem to skończyć robić szamę na dziś i iść spać :-) Dobra lecimy z wypiskami bo trzeba się w końcu wziąć za siebie :> Nie to w sumie żebym narzekał bo tragicznie nie jest ale jak wiadomo mogło by być [...]
[...] patelnie i robię to ze 25 minut na jednej stronie od początku do końca pod przykryciem na malutkim ogniu. Po około 25 minutach przekręcam na drugą stronę i dokładnie w ten sam sposób tylko już jakieś ~10 minut piekę z drugiej strony. Przy czym już na sam koniec na około ~30 sekund przykręcam gaz na maxa i zdejmuję pokrywkę. Ot cała tajemnica :D
[...] Trening istna zajezdnia cała siłownia dla mnie w dodatku wrzuciłem sobie konkretną playlistę na słuchawki i na sam koniec treningu nogi miałem jak z waty po czym dobiłem je na cardio %-) Do tej pory tak mnie bolą, że jest to ból nie do opisania %-) Czwórki + Brzuch 1. Hack Sq 15/12/10/10/10 2. Wyciskanie suwnica 20/15/12/12/12 [...]
[...] alkoholu na który w ogóle nie miałem ochoty :-> Pojechaliśmy samochodem a ja byłem kierowcą no i od klubu do klubu po całonocnej imprezie wróciłem do domu o 7 rano :D po czym przed 10 byłem już na nogach bo o 11 wymeldowanie z apartamentu. Zjadłem jeszcze tylko śniadanie i ruszyliśmy na drugi dzień targów. Z racji tego, że nic ciekawego się [...]
[...] :> Udało się odespać wyjazd do Krakowa i wpadło prawie bez przerwy blisko 11h spania :D Co jak co należało się! Zaraz po przebudzeniu zrobiłem kontrolne fotki i pomiary po czym wysłałem do Przemka :-> Zobaczymy jakie będą dalsze postępowania. Poza tym w południe zrobiłem sobie trening co było bardzo dobrym rozwiązaniem bo siłownia prawie, że [...]
Teraz to juz nie bedzie czym szalec z miska xD wiec możesz zagladac częściej xD Nie no wydaje mi się ze organizm po prostu z automatu sie na tryb krótkiego spania po nocce przestawia i sie szybciej regeneruje xD Cisne jak tylko sie da! Duzo juz nie zostało wiec zleci raz dwa :-) Tak samo jak i u Ciebie!
[...] to nie Łukasz ma mega motywację do działania, tylko Ty masz spyerdoloną %-) Nieee, moją motywacją było fajnie wyglądać i tyle. Zostało parę mankamentów, ale to nie coś nad czym trzeba się spuszczać. Odmawiać wszystkiego zacznę sobie od maja do lipca. Teraz nie ma takiej potrzeby i rzygam na samą myśl odmówienia wyjścia gdzieś na żarcie czy piwo [...]
[...] układem pokarmowym. Lekarze zalecają coraz to nowe badania, nowe leki, suplementy, plany działania... A prawda jest taka że żaden narazie nie wpadł na to co mi jest... każdy dzień jest męką, trening to robię tylko z sentymentu... więc znam Twój ból, a nawet trochę Ci zazdroszczę że przynajmniej wiesz na czym stoisz :-). Będzie Dobrze, mówię Ci !
Siemanko :-) Ja już od środy w domu :-) odpoczywam i regeneruje sie w pełni korzystając z pięknej pogody na tyle na ile mogę :-) Co do samych ran i tego papranstwa na głowie po zaaplikowaniu w szpitalu dozylnie leków sterydowych progress na głowie ogromby. Wiadomo jeszcze nie jest pięknie bo na to potrzeba kilka miesięcy ale jest na tyle dobrze że [...]
[...] żeby wykorzystać potencjał pogody. Sylwetka którą aktualnie prezentuje woła o pomstę do nieba no ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Wstawię tutaj fotkę żeby mieć się czym motywować. Co do samej miski z racji leków które będę zażywał musi być ona prosta i przede wszystkim uboga w cukry proste. Które planuję zminimalizować do minimum. [...]