czym

[...] filmu dążą do czegoś w sposób, który wręcz realizację pomysłu może zablokować, to już boli.. Przecież niby mądre chopaki cały czas są, bo tu zagrali na chciwości, tam na czymś tam i już mieli co chcieli mieć, aż tu nagle - jak trza żonkę uwolnić - plan powstaje taki, co by jak najbardziej było ryzykownie i drogo. Nikt nawet trochę się nie [...]

grucha, na twoje życzenie? :) Zbierz pod tym trochę podpisów i się stanie. Więc tak, Prawus, o czym mówisz? Umowa przed walką nierealna? Tym właśnie jest kontrakt z organizacją :) Jest miedzy innymi zgodą na dane warunki w jakich się walka odbędzie. Rozpatruję z punktu widzenia nie tego co możliwe w danych realiach, a tylko jak by mogło wszystko [...]

Więc tak, Prawus, o czym mówisz? Umowa przed walką nierealna? Tym właśnie jest kontrakt z organizacją :) Pomysł o zakresie interwencji sędziowskich u zawodnikow jest niepowazny. Fighterzy są od walki nie od sedziowania. Jak taki złamie umowe dostanie w najgorszym wypadku kare finansową, a jego oponent straci zdrowie i skonczy kariere. Arbiter [...]

[...] co wolno a czego nie, gdy zawodnicy A i B na temat reguł nie doszliby do porozumienia. Rozwiń to swoje "heja niech żyje wolność i każdy za siebie" bo póki co nic z tego nie wynika. Rozumiem, że maratończycy też powinni sami ustalać gdzie meta i czy można kawałek podjechać ? Jeśli oczywiście wszyscy by się zgodzili, to w czym problem - prawda ?

[...] w kontakcie z tobą nie widzę, prócz tego, żeś się zaczął czepiać nawet (twoje słowa za tym stoją) nie czytając, a to znacznie wcześniej miało już miejsce wszakże; przy czym i ustalenia niby jakieś zapadły wówczas - że nie będziesz czytał ani komentował :) Na emocjach waćpan bazujesz, nawet w relacjach tak nieistotnych jak te w necie, co cię [...]

Też tak myślę. Moim zdaniem straszną ignorancją jest myśleć że przeżywamy życie będąc tylko i wyłącznie tym czym TERAZ jesteśmy, w moim przypadku Puarem-Kubą. Dlaczego mamy przytomność, świadomość jaźni właśnie w tej epoce, tu i teraz? W tym ciele? Czy gdyby moi rodzicie się nie spotkali to co, nie odczuwałbym życia w innym ciele? Moim zdanie [...]

[...] nie wiem dlaczego? %-) To co pokazał z Władem to była żenada, A Price nap*****lał w tym czasie bumów i emerytów i to chyba zatarło u mnie obraz jego realnych możliwości. Potwierdziło się że to o czym się mówiło od dawna - że David ma szklankę. A taki zaj**isty prospekt się zapowiadał }:-( Ciekawe czy balonik o nazwie Fury też niebawem pęknie...

[...] To co pokazał z Władem to była żenada, A Price nap*****lał w tym czasie bumów i emerytów i to chyba zatarło u mnie obraz jego realnych możliwości. Potwierdziło się że to o czym się mówiło od dawna - że David ma szklankę. A taki zaj**isty prospekt się zapowiadał }:-( Ciekawe czy balonik o nazwie Fury też niebawem pęknie... Edit: Ja p******e nie [...]

Spoko, na razie ucichło, z resztą wiem czym je zwalczać :-D W ogóle zacząłem sobie wczoraj oglądać Sensacje dwudziestego wieku. Jaki to był zarąbisty program... Z dziadkiem pamiętam najbardziej lubiłem to oglądać, jego też to bardzo interesowało. Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2013-03-07 20:01:35

^^ w ogóle co to za typ z tego nigga ;D ledwo bo badziewiak trafił to już liczony, znów padł po chvj wie czym %-)

[...] diaz to jest idiota jednak, najpierw obiecuje wojnę i obraża przeciwnika nonstop, potem daje bardzo słabą walkę i zaczyna słodzić przeciwnikowi i nagle wielki happyend, po czym znowu po nim jedzie i twierdzi że jest słaby (tylko się pogrąża bo mocno przegrał) potem mówi że chce kończyć karierę, ale chce rewanżu z gsp. po co? nawet gdyby wygrał [...]

a ze mnie to juz w ogole ,%-) ogolnie na przedmoiotach scislych nie wiem o czym do mnie nauczyciele gadaja %-) jakbym byl jakims kosmitą 8-)

[...] branży widzę taki jakiś dziwny trend - najcenniejsze jest doświadczenie i znajomość oprogramowania (bo nie trzeba szkolić :-D - ch**, że co firma to inny program do tego samego, z resztą wszystko jest tak podobne, że ogarnięty się sam przeszkoli w 2 tygodnie - jak ma na czym :-D ), natomiast czy coś się umie zrobić to już mniej ich interesuje.

[...] ćwiczeń mialem lepsze wyniki. Jedynie mc nie pamietam wiec nie porównam. Tyle ze bylem nieco starszy. Ogolnie to mam w nosie kto ile podnosi po miesiącu czy roku. Nie ma czym sie chwalić z takimi wynikami (mowie tu o moich). Tyle ze mialem kolezke co jak przykladowo wystartowal chyba z 1x70kg na lawie to po 2 latach podnosil 6x75 i to ledwo a [...]

Pandzioch, czym golisz głowę? Żyletką czy elektryczną maszynką? Zmieniony przez - Barszczyna w dniu 2014-04-07 13:05:39

Yebany ma talent do pisania, potrafi tak podkolorowac temat przy czym pozostawic sobie miejsce na sprostowanie czegos slowami typu "Tego nie napisałem", "Zla interpretacja"

Też te udka mi się w oczy rzuciły. A co do tego czegoś na filmiku, to nie wiem czym on się chwali. Pamiętam jakoś z rok temu ktoś robił MC na 150kg to podszedłem tak z marszu i wziąłem jedną ręką, gdzie ja jestem leszcz w te klocki %-)

Ale o czym Ty pieprzysz? Serio nie widzisz, o co chodzi? Zmieniony przez - Barszczyna w dniu 2014-12-01 21:49:07

Ty tak poważnie? Czy coś piłeś? Zresztą olej to. Nie mamy o czym dyskutować. Zmieniony przez - Barszczyna w dniu 2014-12-01 22:00:57

To był skrót myślowy. Jeżeli naprawdę sądzisz, że nie rozróżniam wagi od objętości, to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. :-)