czym

[...] na kolana.Do Szczecina nie chce mi się jechać bo za daleko a i tak tam jest taki sam sklep więc ceny identyczne. Najlepszą opcją chyba jest dokonać pomiarów w sklepie po czym udać, że się zastanowię i zakupić wybrane buty w internecie w najtańszym sklepie. Jedak nie lubię takich dziecinnych kombinacji i pewnie kupię kayano albo cumulusy. Buty [...]

[...] po plecach.Nie mogę się doczekać biegania kiedy nałożę słuchawki z muzą na uszy i ruszę przed siebie. Poniżej kilka ostatnich posiłków ale nie wszystkie polecam.Kuba wie o czym piszę%-) https://www.dropbox.com/s/wldtfwc3a00vl8y/IMAG1284.jpg https://www.dropbox.com/s/dqnmkr14q92nptr/IMAG1286.jpg [...]

[...] po plecach.Nie mogę się doczekać biegania kiedy nałożę słuchawki z muzą na uszy i ruszę przed siebie. Poniżej kilka ostatnich posiłków ale nie wszystkie polecam.Kuba wie o czym piszę%-) https://dl.dropbox.com/s/wldtfwc3a00vl8y/IMAG1284.jpg https://dl.dropbox.com/s/dqnmkr14q92nptr/IMAG1286.jpg [...]

[...] nie podnosi. I jaki jest sens robienia potrójnej byle jakiej Tabaty zamiast jednej porządnej? To raczej lekkie interwały niż Tabata. "Przysiadziki! Oczywiście głębokie" - po czym następuje półprzysiad i to z garbieniem! Zwróć uwagę jak jej latają kolana przy zmęczeniu "Gorąco robi się w nóżkach? Powinno!" :-D Niech żona tego nie ogląda. Ale na [...]

Normalnie paranoja! Wielbiciele smalcu, maratonów itp. Bardziej papiescy niż sam papież!:-) Więcej pakowania! Nie ma lipy! Czytałem, że wczoraj papież Franciszek dostał od Królowej Brytyjskiej butelkę Whisky - czym był lekko zdziwiony. Także papież też człowiek ;-D

Zmiana taktyki wyjście z tłuszczy po czym dzisiaj i jutro nabicie węgli i zapakowanie glikogenu. Od środy lecę na węglach i delikatnie obniżonej kaloryczności. Trzeba troszeczkę nabrać masy bo się zrobiło za chudo a zresztą sam już nie wiem jak jest najlepiej jakbym wyszedł z siebie stanął z boku i od razu bym wiedział a tak to w jednym lustrze [...]

[...] gościa który w miarę ogarnia temat. Teraz Gwidu sam ogarniam dietę i trening. Trzeba się usamodzielnić a w dodatku to mi pozwoli na bardziej urozmaiconą dietę.Chyba wiesz o czym piszę. http://www.kulturystyczni.pl/trening/fbw-t3378.html Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-06-04 10:14:06 Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-06-04 10:18:13

[...] trening wypadł bardzo pozytywnie wyszedłem spocony jak mysz. Jeżeli chodzi o dietę to staram się iść nisko z węglami tak do 150g ale to obniża mi kaloryczność której nie ma czym podbijać za bardzo, muszę podnosić tłuszcze najlepiej orzechami włoskimi. Ustawię chyba tak: Białko -2,5g-850kcal , węgle1,9g-646kcal, tłuszcze 1,4g-1071kcal=2567kcal. [...]

[...] trening wypadł bardzo pozytywnie wyszedłem spocony jak mysz. Jeżeli chodzi o dietę to staram się iść nisko z węglami tak do 150g ale to obniża mi kaloryczność której nie ma czym podbijać za bardzo, muszę podnosić tłuszcze najlepiej orzechami włoskimi. Ustawię chyba tak: Białko -2,5g-850kcal , węgle1,9g-646kcal, tłuszcze 1,4g-1071kcal=2567kcal. [...]

[...] na tzw. ,,pawia'". Powrót do domu rowerem. Jeżeli chodzi o jazdę rowerem to starałem się jechać na 80% a jeździe towarzyszyło uczucie puchnących mięśni przy kolanach to o czym pisał Pan Jan. Szybko i mam nadzieję skutecznie. Od dnia przejścia z tłuszczy na węgle czuję się dużo lepiej i mój organizm lepiej reaguje bardziej się mnie słucha [...]

Wiem Rafał o czym piszesz, ja mam podobnie jak po treningu a szczególnie treningu FBW mam iść na aeroby to mam serdecznie wszystkiego dość. Ja zawsze trening kończę ćwiczeniami na brzuch i naprawdę robię je bo robię ale na ostatnich resztkach energii. Dlatego wolę interwały bo robi się je w miarę szybko. Sam trening FBW ma w sobie interwały hehe i [...]

tak jak Rafcio rozpisał przy czym jeśli masz trening rano to ja bym docelowo brał 30min przed treningiem 4kaps, po południu 2kaps na początku możesz brać 2/1 kawy po treningu też nie powinno się pić

W sumie w czym startuje to nie istotne ale chodzi o formę zrobioną w dwa lata.

[...] i zrobiliśmy z nim foto gość był zmieszany. Około 16.00 przejazd do MSD i przygotowanie do balu (strój wieczorowy). Od 20.00 impreza do 6.00. Spanie do godz. 11.00 po czym przyjechała córka mojego kolegi i zabrała nas do mojego kumpla na obiadek (Sulechów). Odwiozła nas około 15.00 – i powrót do domu. Stąd słabsza forma i zniechęcenie. [...]

[...] innym razem z cięższymi a mniejszą ilością. Efekt mizerny. Przy kaloryczności 3900kcal strasznie ciężko jest ją uzyskać bo ile można jeść węgli. Tłuszcze jem w jajkach rano i 2 ostatnich posiłkach i mam ich dziennie około 100g. Nie ma czym podbić za bardzo, można dodać lody,miód ale to mało. Koniec pitu-pitu trzeba iść robić plecy dzisiaj ciężko.

Co do wychodzenia na scenę to nie zamierzam bo nie ma z czym. Mięso z lodówki poporcjowane w woreczki i jest już w zamrażarce także miejsce dla familii się znalazło.

Dzisiaj beztreningowo. Dzień spędzony w czasie wolnym na leniuchowaniu i jedzeniu. Naprawdę nie ma się czym chwalić:-{%-)

Dzisiaj beztreningowo. Dzień spędzony w czasie wolnym na leniuchowaniu i jedzeniu. Naprawdę nie ma się czym chwalić:-{%-) Cała ta Zielona Góra taka uszczypliwa (Pozdro Giaur i Gwid){{:-(

Dzisiaj beztreningowo. Dzień spędzony w czasie wolnym na leniuchowaniu i jedzeniu. Naprawdę nie ma się czym chwalić:-{%-) Cała ta Zielona Góra taka uszczypliwa (Pozdro Giaur i Gwid){{:-( Kieradzie, to nie uszczypliwość:-{ To poczucie humoru:-)) Poddani Bachusa już tak mają:-D

Ogarniaj tą ławkę czym prędzej bo dzików do konkursu sylwestrowego potrzeba.