[...] poświęcać dużo czasu. Ale mój facet to taki psiarz, że odkąd się poznaliśmy codziennie o nich czyta, ogląda filmiki z treningów, zna chyba każdą rasę i jak dowiedział się, czym się zajmuję i że pracuję w domu, od razu pomyślał, że super, piesek będzie miał towarzystwo w ciągu dnia :D Będzie mnóstwo pracy, ale to jego marzenie, więc od początku [...]
[...] mam nerwy na ten dzwięk,ze szkoda gadać.W sumie jedynie co mi pomaga to jak mam słuchawki na full i coś tam sobie słucham.Tylko jest jednak w głowie,że siedzisz w swoim mieszkaniu,chcesz odpocząć po pracy i tak naprawdę jedyne o czym marzysz to żeby znaleźć się gdzieś na innej planecie{{:-( Zmieniony przez - JajoWęża w dniu 2020-09-12 21:23:58
[...] z tych rowków xd Generalnie nawet normalnie płytę grzewczą przenośną można kupić, ale nie chcieliśmy wyrzucać kasy na takie sprzęty. Jakoś przetrzymam ;) 8 października będziemy wiedzieć, na czym stoimy. Jak nam każą na coś czekać to może skuszę się jednak na jakiś sprzęt, bo już mi się makaron śni po nocach xd Ale taki po mojemu zrobiony ;)
Doczytaj, na czym polega przenoszenie wirusa drogą kropelkową. A przywracając wątek na właściwe tory, pochwalę się małym spacerkiem z okazji długo wyczekiwanego wolnego :) Tak o 5 km przegięłam :D Kondycja się ulotniła, nogi kiedyś ogarniały kilkanaście kilometrów biegu, a teraz sobie tego nie wyobrażam za bardzo :/ Dobiły mnie te ostatnie [...]
Doczytaj, na czym polega przenoszenie wirusa drogą kropelkową Super. I w tym kontekście w ośmiogodzinnym dniu pracy potrzeba by było 16 maseczek na taką dniówkę, bo po półgodzinnym noszeniu maseczka to "przewodnik a nie izolator." I teraz powiedz ile maseczek dziennie Ty zmieniasz i ile zmienia przeciętny człowiek. A później możemy dyskutować [...]
[...] Wczoraj najpierw gruchnęła wiadomość o wyroku TK i aż mnie zmroziło na myśl nie tylko o samym wyroku ale też nieuniknionych masowych protestach w dobie szalejącej korony, po czym zadzwoniłam w pewnej sprawie do brata i dostałam takie wieści z domu, że przyćmiła wszystko inne (nie, nie covid). I to na koniec superodprężającego spacery, żebym [...]
[...] od czyerech po kazdym treningu klatki mam zakwasy ktore utzrymuja sie okolo 4 dni, po zadnej innej partii miesniowej nie mam zakwasow, klatke cwicze z taka sama intenwynoscia co inne partie(miesnie ramion nawet "mocniej"), wykonuje seriie takimi ciezarami ktorymi sam bez pomocy robie pelne serie. czym to jest spowodowane? pozdrawiam
[...] boleć po południu, jeszcze w pracy a jadłam owsiankę i paprykę z soczewicą i kurczakiem... Dzisiaj rano jeszcze przed śniadaniem też miałam niezłe sensacje. Nie wiadomo po czym. Wrzucam miskę na dzisiaj i na jutro (kombinowałam jak z tych produktów które mam dobić białko nie przekraczając tłuszczy i nie wykombinowałam stąd proch w obu miskach. [...]
[...] dają radę. Głodna się zrobiłam dopiero po prysznicu :) Więc starczyło na cały trening i interwały więc jest super. Wczoraj w ramach cardio chciałam pojeździć na rolkach. Po czym ubrana w caly rynsztunek ledwo zrobiłam jedno koło wokół bloku. Okazuje się że na moje umiejętności kostka brukowa to za wiele. I wróciłam pocieszona do domu a ze stresu [...]
W weekend miska nie za ładna. Nie ma się czym chwalić. Miska nie dojedzona, zarówno węgle jak i białko. Ale wpisałam, dobre tyle. Moim kolejnym małym krokiem będzie planowanie miski również na weekend. Na grillu wypiłam dwa małe cydry i jadłam lody. Uwielbiam lody i te upały są idealną wymówką. A tak naprawdę to stwierdziłam, że jutro dostanę nową [...]
[...] b+warzywa, kolacja b+t+w. Jak z nią siedziałam to wydawało mi się że sensownie gada. Mówiła że nie chce za bardzo mi ścinać kcal żeby mieć później jeszcze możliwości. Po czym wyszłam z gabinetu, wbiłam propozycję do kalkulatora i wyszło mi 1140 kcal, 80 gr białka i 35 gr tłuszczu... Zapewne bym schudła ale nie chcę nawet próbować. Tzn. nie [...]
[...] bardzo słabo ale pilnowałam żeby ruch był z placów oraz nad ruchem łopatek żeby sobie tak po prostu nie machać co widziałam u osoby która ze mną ćwiczyła na zmianę. Jest nad czym pracować. 2b. wyciskanie sztangi leżąc 3x12 30s 25kgx12x2, 30kgx9 25kgx12, 28kgx12x2 Super. Dobrze się ułożyłam i nie było mi bardzo ciężko. Na tej siłowni niestety [...]
[...] rowerek 30 minut. 1a . OK Mam jeszcze siłę ale przez zakwasy nie dokładałam więcej 1b. Ok 2a. Bardzo ciężkie te 32 kg dzisiaj było 2b. Mega zakwasy na klacie nie wiem po czym 3a. Ok. ale nawet nie marzyłam dzisiaj o dołożeniu 3b. Tutaj nie korci mnie na razie żeby dokładać. Staram się przytrzymać ciężar w górze i na razie ciężko mi to [...]
Co to za nowy chlebek jesz....sama pieklas Piekłam sama ale nie ma się czym chwalić bo to gotowa mieszanka. Miałam zaplanowany swój chleb bezglutenowy i okazało się że jest spleśniały więc ratowałam się tym co zrobiłam dla mojego faceta. Jeszcze idealnego przepisu na chleb bezglutenowy nie znalazłam :) Dzień 48 23.10 Miska: Dzisiaj przekroczony [...]
[...] mam nadzieję ze ją jakoś sensownie ulozę ake moze się tak skonczyc ze dzisaj bedzie cheat kontrolowany, w sensie zdrowy i zgodny z zasadami ale poza makrosami. Zobaczymy Trening: Dzisiaj trening C. Wczoraj na pole dance czułam się słabo. Większośc rzeczy mi wychodziła ale momentami czułam totalny brak sił. Bolą mnie nadgarstki i nie [...]
[...] progres. Ostatnie powtórzenia ostatniej serii nie za ładne ale bez tragedii. 2b. Dołożyłam. Czuję że jeszcze mogę ale mnie dzisiaj klata bolała 3a. Ok. Myślałam że dołożę po czym już w drugiej serii były problemy i ledwo dociągnęłam 3b. Ok 4a. 4b. OK Wytrzymka: Nie znoszę jej i uwielbiam jednocześnie :P Dobrze jest mieć stoper na widoku to pod [...]
Nadrabiam zaległości. Generalnie nie ma się czym chwalić. Miałam trochę stresów w życiu prywatnym i automatycznie nie mam apetytu. Zachciało mi się w niedzielę powrotu do dawnych czasów- jakieś półtora roku temu imprezowałam co weekend przez cały weekend. Skutek jest taki, że na szczęście wyszłam już z wprawy. Wczoraj swoje odchorowałam. Biję się [...]