SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3838820

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21566 Napisanych postów 30796 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870607
Bps to bps, nie ważne jak kto je na co dzień. Niewiele się to różni u każdego, jedynie szczegółami, które każdy musi dobrać indywidualnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 43 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 3648
Sol - dalbys rade wrzucic swoje przemyslenia nt tego, co napisalem? Wiem, ze jestes zajety czlowiek, ale Twoja opinia jest dla mnie i byc moze dla wielu tutaj jak wyrocznia ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ja dopiero co wróciłem po urlopie. Jak się ogarnę to napisze czy odpisze na pytania jeśli jakieś przeoczyłem.
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
prz1993
Bps to bps, nie ważne jak kto je na co dzień. Niewiele się to różni u każdego, jedynie szczegółami, które każdy musi dobrać indywidualnie.

A BPS jak Przemek.
Jest praktycznie jeden model.
Różni się szczegółami.
Wodę musisz pić/ nie pić.
Choć cześć osób wychodzi z marszu.
Podobnie węglowodany.
Z reguły się wypłukuje aby potem ładować te 2 czy 3 dni.
Ale cześć osób- z tego co się orientuję- to nic nie zmienia.
I z tego co piszą to wychodzą z marszu.

Potem sól.
Jak akurat nigdy się nie bawiłem manipulowanie tym składnikiem.
Tu akurat nic nie zmieniam.
Ani nie zwiększam ani nie zmniejszam.

Dochodzą diuretyki.
Jak jeszcze pierwsze opcje można zrobić dla fotek dla siebie, tak kompletnie do mnie nie trafiają po co ktoś używa (mocne) diury jeśli nie wychodzi na scenę.
A chce sobie zrobić parę fotek na koniec redukcji.

A to wszytsko może się delikatnie różnic pomiędzy osobami.
Jedni piją więcej inni mniej.
Jedni jedzą wszytsko - inni tylko ryż z kurakiem nawet dzień przed zawodami.
Kiedy de facto białko w dzień ładowania tylko przeszkadza.
Ale może myślą że katabolizm ich zje.
Nie wiem.

Tak samo nabiał.
Ilość tłuszczu.
Źródła wegli.
Gluten
Itd.

Wszytsko zależy już indywidualnie.
Kto jak reaguje na dany PRODUKT.

Ja minimalizuje nabiał (na te 7 czy 12 dni) bo widzę że trzyma u mnie wodę.
Nie wywalam a daje potrzebne minimum.
Inni jedzą do końca sporo.

Tak samo pieczywo/ gluten.
Ja nie jem tylko w dzień straty co by uniknąć wzdęc.
Ogólnie w dzień startu jem na tyle delikatnie i produkty takie do jakoś mam 100% pewności.
U mnie to
Ryż
Masa krowkowa
Wafle
Dżem
Nutella
I jaja

Bo te 2dni wcześniej czy nawet dzień wcześniej jak coś nie podejdzie to do tej 12-16slqdu nie będzie.
W sensie wzdecia /gazy itd.
W dzień zawodów jak coś zjem co nie mogę to już nie zniknie do końca dnia.
A tego nikt nie chce.

Dlatego nigdy nie jem fast food ów.
Nabijaja najbardziej i najszybciej ale wygląd brzucha plus wzdecia, nie są tego warte imo.

Dlatego każdy robi podobnie.
Ta sama baza.
Ale już szczegóły są różne.

I tutaj się nie da napisać jednej metody bo dla mnie (Przemka/ Mariana/ itd.) ona może być najlepsza.
A dla kogoś- najgorsza.

....z tym że należy pamiętać że nie mając formy startowej przed BPS, sam BPS jej nie zrobi.
BPS dużo daje.
Ale w 2 tygodnie nie pozbędziemy się kilku kilo smalcu.
Ew. Wody.
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94913 Napisanych postów 364911 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1670432
Gluten to slowo ktore wybilo sie na jedno z popularniejszych w tym kraju %

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
sol ile dziennie leci u Ciebie posiłków,bo z tego co widzę na podstawie zdjęć to są tylko 3 ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ja już wróciłem.
Jeśli można wrócić.
Zawsze nawet jeśli urlop trwa 5 czy 7 dni, powrót do 100% zajmuje mi średnio 3x tyle czasu ile trwał urlop.

Kilka zdań.
Temat wraca jak boomerang.
I chyba najlepszy moment aby go przypomnieć.

Moje TOP 3 artykułów jakie napisałem:
Jak sie przygotowac i jak przetrwac urlop?
https://www.sfd.pl/t1122028.html

Bazując na tym artykule przed urlopem - któryvtrwal 7 dni - zrobiłem sobie bodajze 5dni LCLF.
Potem przez dwa dni - juz w Polsce- jadłem
około kilograma mięsa
Około 100g wegli .....około
Fatu też gdzieś tyle.
Na oko.
Po prostu nie przesadziłem ale też nie lataLem z kartka i liczyłem.

Kilka posiłków.








Nie pościłem ale też nie szalalem bo wesele + poprawiny na horyzoncie.

Na weselu typowy carb nite.
Do tego stopnia ze około 1 zaniemoglem.
......z przejedzenia/słońca i samych wrażeń.

Alko średnio w sobotę.

Niedziela alko dużo za dużo.
Poniedziałek podobnie.
We wtorek alko średnio.

Ale jakby nie patrzeć 4 a nawet 5dni było pite.
Dwa dni bardzo duże ilości.

Wtorek - z racji tego że osttani dzień trochę inna miska.
Po przepiciu trochę wysyszylo więc wpadło









Forma po powrocie i pierwszym treningu.




Zero nabicia.
Zero pompy.
Pewnie minie tydzień zanim to wszytsko wróci do normy.
Ba.
Z resztą nogi robiłem.

Waga przed 88.4
Waga po powrocie 87.2.


Można pojechać na wczasy.
Pojesc dobrze.
Popić również.
I nie przywieźć ze sobą 10kg nadbagazu?



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-05-26 18:34:25
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Tylko trzeba zaznaczyć, że całkiem inaczej będzie to wyglądać u osoby z Twoim BF czy tam w granicach 8-9%, a inaczej u osoby 13-15%. Bo zaraz ktoś z dużym poziomem tłuszczu pomyśli, że zrobi parę dni LFLC i wróci pocięty po urlopie.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 206 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15760
Dokładnie tak jak Bzyku pisze.
Podejrzewam ze jeszcze pare lat temu, kiedy miałes większy BF, lub też kiedy zaczynałes przygodę z Twoja wersja VLCD nie mogłbys sobie na 'takie wakacje' pozwolic.

Sol
A jak wygladala miska niedziela/poniedziałek/wtorek przy tym alko? Pilnowałes sie?


Zmieniony przez - Erszostka w dniu 2017-05-26 17:16:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Wszytsko zależy od kilku rzeczy.
%bf jest jednym z nich.
Ale też okres przed / wyplukanie. Samo wyplukanie pozwoli nam spokojnie na 2-3dni umiarkowanego jedzenie.
I to jest imo najważniejsze.
Po kilkudniowy okresie niskich kcal nie ma możliwości aby coś poszło w Fat.
Najsampierw są uzupełniane magazyny.
I tu %bf mało ma wspólnego.
Jakby tak było to by diety typu UD/Vlcd nie działały w ogóle.
A tam też są ładowania.

Do tego znaczenie ma też co jemy.

ŁADUJĄC tonę cukrów z tłuszczem kilka dni,na dłuższą metę nawet niski %bf nie pomoże.
Wszytsko należy brać pod uwagę.

Chodzi o to że stosując pewne rozwiązania regres można zminimalizować. On zawsze będzie. Mniejszy lub większy ale będzie.
Bo chodzi o regres.
Jego wielkość.

Można trzymać formę ale chyba nie po to jest wyjazd (na naszym poziomie) aby martwić się o formę podczas wyjazdu i pościć 7dni.
Z resztą kto jak woli.

Jednak nie oznacza to wcale tego,że nie można sobie pozwolić na kilka dni większej ilości jedzenia.
W każdym przypadku.
Nie mam na myśli jedzenia do "porzygu" 7 dni pod rząd. Ale też nie trzeba się bać regres kiedy zjemy więcej czy pościć przez cały pobyt.

Należy też wziąć pod uwagę skutki wyjazdu na jakie możemy sobie pozowlic. Tj. Na jaki regres.

Jeśli chodzi o mnie zawsze się liczę z małym regres em.
Dlatego nie jem każdego dni ponad stan.
Ale też nie poszcze pijac tylko wodę i jedząc pierś z kury.

Należy znaleźć złoty środek.
Jednak nadal cześć osób- i co jest najgorsze - typowy Jasiu- leci na urlop że swoim żarciem.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-05-26 17:46:09

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium