[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

No i właśnie to co u Ciebie Sol jest czyste u tzw jaglakow juz moze byc syfem. Tak samo nagonka na twarog. Ja go dobrze toleruje trawie lepiej juz kure. Jest pelnowartosciowym źródłem bialka, jakoś zadenego sluzu poskornego nie zauwazylem wiec dlaczego mial bym go nie jesc. No i co do iifym to przeciez nie wiem jakie ktos musiał by miec ustawione makro zeby dalo rade pokryc całe zapotrzebiwanie z syfu - praktycznie sie nie da. Nigdy nie oglądałem warszawskich koksow. Zawsze tylko słyszałem ze jedza syf itp. Ostatnio widziałem jakis filmik gdzie ktorys z nich opisywal swoja diete na redukcji- kura twarog whey pieczywo mąki platki kukurydziane trochę jakis słodkich platkow typu cheeriosy mleko maslo orzechowe - myślę sobie gdzie ten cały syf za ktory wszysct ich jadą.

Sa patenciarze na necie jak patryk czy karmowski co wiedza co jest grane ale tak juz to sie posunelo, ze nie ma jak sie z tego wykrecic. Poza tym jakby to teraz przyznali po tylu latach nasmiewania sie to by wyszli na idiotow wiec ciagna swoja bajke. Op*****ja swoje teorie na gosciach z swiatowego top, a oni tez nei jedza czysto caly rok. Rich Piana, juz pomijajac czesc glupot ktore gada w swoich filmikach jezdzi po nocach do chinczykow na jedznie, a dlaczego, bo bije inse z trenem zagryzajac t3 i moze codziennie sobie jesc nawet pizzae przepijajac bialkiem. Polowa tych pieknych panow je czysto tylko przed zawodami, a sa na srodkach caly rok, i na ofie jedza normalnie. Tylko ze na youtubie dla mlodych ludzi nie podaje csie informacji o cyklach. Jest film gosc dobrze wyglada na filmie je kure i ryz to ja tez bede to jadl. Potem taki karmowski ma podkladke do tego co gada

Karmowski może i tak - Patryk to jednak po prostu głupek

z tym jedzeniem to roznie bywa, bo sa ludzie co zjedza 2 bulki i ich podlewa odrazu a znam tez kupe i to dziewczyn, szczuplych co moze torta op******ic na sniadanie i dalej jest lean, zalezy od kilku rzeczy a przedewszystkim metabolizmu, a taki piana to co sie dziwic, kazdy pros moze gowno p******ic na youtube a w tle leci jakies dnp i hgh i inne ustrojstwa, w ameryce wszystko jest duze i wszystkiego ma byc duzo, poczytaj doping i posty mm, ktory w usa siedzi cale zycie i pisal ze tam szczyle po 16/17 lat to na pierwszy cykl gruba rura i odrazu tren leci a w polsce jak w dupie metka a moze troche propka, w ogole nie ma co porownywac usa do eu bo u nas to ciemnogrod, tam masz takie rzeczy i takie jedzenie ze sie w pale nie miesci a amerykance to glownie grubasy bo to leniwce. sam po sobie widze ze jak odstawiam twarog to zlatuje ze mnie troche wody,a pieczywo leci u mnie na porzadku dziennym i nie mam zadnych problemow, nie ma podlania, zoladek tez ok, gazow zadnych nie mam...


Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2017-03-01 21:19:13

Nie, że ich podlewa odrazu tylko mają inny metabolizm. Zjedzą mniej i ich zalewa. Jeden buduje na 3500 kcal, a inny na 4500 kcal traci i musi żreć więcej. Dla każdego makro jest inne i tyle. Żeby produkty miały duży wpływ na sylwetkę to trzeba mieć zwyczajnie PRAWDZIWĄ, a nie jak teraz to modne jest nadawane sobie - nietolerancje, lub hashimoto lub celiakie czy co tam jeszcze jest.

Wiadomo że- jeśli mowa o startach czy formie kosa- to z pewnych rzeczy pewna cześć osób musi zrezygnować. Nie każdy i nie z tych samych produktów. Ale bez przesady że nawet kurde keczup i przyprawy odpadają na miesiące przed wyjściem na scenę.

Btw - dwa dni temu jakiś Litwin mnie zaczepia na siłowni. Gadka szmadka- skory do rozmowy nie jestem podczas treningu ale powiedział że startuje niedługo gdzieś (8 tygodni?) Wygląda jakby zaczął ćwiczyc. Smalcu tyle że nie wiem czy w 4 miechy się wyrobi a chodzi i każdemu gada ze startuje . Nie mnie oceniać.
Więc pyta o dietę. I czy może pić białko? Ja wtf ? Bo nie pije już. To mu mówię że ew. Na ten tydzień do końca może z mleka czy nabiału zrezygnować. To mi mówi że już od miesiąca nie pije mleka i serów nie je. Hehehe Już nie brnalem bo wiedzialem że Kura sucha i ryż leci w tle...tylko.

No a wracając do produktów które cos mogą powodować. To chyba oczywiste jak ktoś ma alergie na coś to tego nie je. Proste. I iffym nie daje przyzwolenia.

Po drugie.
Rezygnacja z produktów u osób zdrowych (!) których celem jest zejscie do nie mniej niż 10%bf.
Wtf?
Mleka nie piją
Jogurtów nie jedzą
Nie wspominając o pieczywie- a celiaki nie mają.
Owoców nie jedzą itd.
O setkich innych produktów które niby powodują zatrzymanie wody / smalcu.
Wtf?
Przecież oni nawet tego nie zauważa.
Bo
O i nie mają kilka %bf tylko dwadzieścia parę.
I też nie znają ciała więc nie wiedzą jak reagują na coś i nie są w stanie po prostu wyłapać takiej kosmetycznejak zmiany.

Celem nie jest wyjście na scenę a wygląd w miarę fit.
Gdzie fit to nie jest żyła na brzuchu a widoczny 6cio pak.
Widoczny.

Poplątanie z pomieszaniem.
Dwa różne światy.
Rekreacja plus nawet wygląd fit a dopiero wyjście na scenę to się różnią.
Do tego momentu ( 6-7%?) Takie drobnoustrojów nie mają znaczenia w ogóle bo albo nie zobaczą albo nie są w stanie zobaczyć.

Nie mówię o osobach ćwiczących którzy znają swoje ciało i widzą nawy takie zmiany.
Mówię o Jasiu który ćwiczy w piwnicy aby zaimponować laskom na plaży swoimi 39 w bicu.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-01 21:46:37

Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-01 21:55:31

Cayek

Nie, że ich podlewa odrazu tylko mają inny metabolizm. Zjedzą mniej i ich zalewa. Jeden buduje na 3500 kcal, a inny na 4500 kcal traci i musi żreć więcej. Dla każdego makro jest inne i tyle. Żeby produkty miały duży wpływ na sylwetkę to trzeba mieć zwyczajnie PRAWDZIWĄ, a nie jak teraz to modne jest nadawane sobie - nietolerancje, lub hashimoto lub celiakie czy co tam jeszcze jest.

ku...wa to tak jak mój szwagier waga 73kg może zjeść wszystko w każdej ilości i zero podlania heh na wakacjach ja po tygodniu wracam z balastem 4kg a on nic dosłownie nawet kilo a jemy ten sam syf i zawsze leci alko :) i gdzie tu sprawiedliwość?

Mnie zastanawia czy taki nabiał jeżeli ktoś dobrze toleruje faktycznie moze powodować retencje. Bo z kim nie gadam to kazdy mowi ze na ten tydzien 2 odstawia nabial dla swietego spokoju. Na debiutach miałem goscia to jadl nabiał i to duze iloscu do samego konca. Do finalu się nie dostał ale formę miał swietna i byl mega suchy. Tak samo z fruktoza zeby nie bylo ja dla spokoju i fruktoze i nabiał odstawiam ale taki whey czy szynka konserwowa idzie do konca. No i co do fruktozy chlop tez z debiutow do 75 startowal i do konca owoce jadl. Jedna z bardziej suchych osób jakie widziałem.

sprawiedliwosc bedzie jak szagier bedzie chcial przytyc , ty bedziesz rosl a on nie hehe, litwini to juz taki narod, to sa poprostu tluki i tyle, o i sa tam gdzie my bylismy 30lat temu, dresy i bmw u nich pensje nizsze niz w pl a ceny niektorych rzeczy wyzsze... znam 1 takiego co suple kupuje w ie i wysyla na litwe, tam bcaa 1kg z olimpu 70eu a w irlandii 45-50

Ja Ci to już pisałem 100x a Ty dalej szukasz odpowiedzi u każdego NIE MOŻE. Retencja to reakcja organizmu na nietolerancje, jak tolerujesz to organizm się nie broni i żadnej retencji nie ma.