[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Bcaa nie przeszkadza ale nie zawsze jest potrzebne.

Jesli cardio na czczo 20-30minut to imo zbedne.
Cardio na czczo 40czy 60min+ przydatne bcaa ale taka ilosc cardio na raz raczej niepotrzebnie a uzylbym slowa niewskazana.

Co do bcaa bylo juz wiele razy.
Bcaa przerywa post i 'spalanie tkanki tluszczowej' ale zabezpiecza nasze miesnie.
Podczas treningu nigdy nie jest tak ze spalamy tylko to lub to (glukoze/glikogen czy fat lub miesnie)
Wykonujac trening calkowicie na czczo w teorii nadal spalamy tkanke tluszczowa ale rowniez wzrasta ryzyko pozbycie sie miesni (w celubpozyskania energii)
Pijac bcaa w teorii ograniczamy spalanie fatu ale tym samym chronimy nasze miesnie.

Po drugie ile podczas sesji czy to cardio czy treninguboporowego tego tluszczu spalimy.
Nie samych kcal ale docelowo tluszczu?
20 - 30gram?

To nie beda olbrzymie ilosci wiec imo lepiejnzajac sie ochrona naszych miesni niz chwilowym spowolnieniem spalania tluszczu.

Po trzecie bcaa i glukoza podnosza poziom insuliny czyli ograniczaja lipoluze ale reakcjacorganizmu jest inna.
Co innego cukier a co innego aminokwasy.
W przypadku tych drugich tez podniesie sie poziom insy ale upchna cukier z krwi i tym samym pozniej nasili uwalnianie kqwasow tluszczowych

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-10 23:17:32

Piatek - 8.8 - DT



Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~8h
+/-1h

Rano na czczo:
Witamina C 1g
Raspberry ketones 500mg
Blue magic 1x

Przed treningiem:
CreaCore 3,2g
BCAA 10g
BetaAlkaline 4g
1MR 5g
OxyElitePro 1x

Na treningu:
BCAA 10g

Zaraz po treningu:
Build HD 5g
Blox 5g
EAA 12g
Leucyna 5g
GlutaAlkaline 2,5g

dzień odwadniania i ładowania ww.

za mną 4dni wysokiego spozycia wody
wysokiego jak dla mnie bo ok 7-8l ed wpadało
ale jak sie okazało byc może za niskiego

dzień miał wyglądać tak że:
-trening idealnie około południa
-po treningu 5-6posiłków głownie ww + białko
-woda do 16-17
-potem łyk do posiłku
-duzo ww
-fat minimum

jak wyglądał dzień?
trening ok 17

zakupy



w domu ok 19
i już ~5h w plecy

ostał sie jeden posiłek z płynami
reszta juz bez

i skończyło sie tak że po 3posiłku tak mnie zamuliło że nic w siebie nie mogłem włożyć


1]


2]...mniej wiecej po 30minutach po 1-wszym



ostatnia szklanka soku

3]


te 20ml soku to stanowczo za mało

4]



5]


Do tego 3x:


zostawiłem sobie na noc 150ml porto,ale nie zdążyłem wypić bo padłem a rano o 7 juz nie było sensu ....chyba

Dobrze że sie nie napalałem bo nie wyszło tak jak miało wyjśc.
Ta lekcja wyciągnięta na przyszłość - aby robic dzień ładowania w dzień wolny od pracy,kiedy jest cały dzień do dyspozycji.
Albo przynajmniej kiedy trening najpóźniej o 12-13.....a nie po 17.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-11 13:42:12

a co najlpesze - szukałem glicerynę w każdym sklepie,oczywiscie nigdzie o niej nie słyszeli

w niedziele jak robiłem zakupy - Voilà


szkoda że 36h za późno,ale kupiłem 2sztuki na zaś

do apteki trzeba bylo isc :D

heheh

juz wiecej w tesco kupie niz w aptece

Przed cardio w oknie postu wszedłem, a tutaj te foty.


Złoczyńco.

Podsumowanie redukcji miałem zrobić w ostatni dzień sierpnia [31.8].
Ale skoro juz zrobiłem to nieudane odwadnianie,zrobiłem foty to i dam podsumowanie.

Co nie zmienia faktu że ostatnie 3 tygodnie sierpnia nadal będę jechał na ujemnym bilansie,
Jak wyjdzie VLCD to będzie.
Jak nie to nie.
Presji nie było i teraz tym bardziej nie będzie.

Ale 3tygodnie kolejne nadal celem jest utrata fatu.
Pójdzie - to pójdzie.
Nie pójdzie- to nie pójdzie.
Gorzej nie będzie - ew. moge stać w miejscu.

A na reverse jest za szybko aby wchodzić.


Miałem nie zaczynać od tego - ale to jest silniejsze ode mnie - kilka delikatnych zachęt:

mocno kontrowersyjne odżywianie, no ale..

Nie bardzo ogarniam tą strategię żywieniową

Tak absurdalnego, minimalistycznego treningu to dawno nie widziałem. Jak zadziała, to będzie istny cud.

Jak sie sprawy mają:






Co do %bf:
Może jest te 7-8%, może nie ma.
Może jest nadal 22%.
Nie wiem - mierzyłem %bf po to aby wiedzieć czy fałdy się zmniejszają.
To było celem.
Nie pomiar samego poziomu tkanki tłuszczowej.
A wskazania końcowe zawsze są obarczone błędem - jeśli są wykonywane przez amatora.

Tyle w tym temacie.

Cała sesja:


Pozy w wydaniu amatora:








Po delikatnym wyostrzeniu:










Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-11 15:39:55

Chłopie lepiej nie dało się tego zrobić. Graty :)

Niesamowity progres, teraz na zawody!

Super przemiana tymbardziej że bf był dość spory ale sporo mięcha z tegozostało , widać że masz taki sam problem jak u mnie na najniższej części brzucha odkłada sie tłuszczyk mimo bardzo niskiego bf .. Gratulacje

Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-08-11 15:13:28