mega

[...] ale oczywiście już fala gnoju musiała się wylać Ale gdzie Ty fale gnoju tu widziałeś? Nie wiem ile jesteś tutaj na forum ale my sobie potrafimy jednego dnia pisać, że jest mega a drugiego jak coś Nas ewidentnie kole w oczy to nie piszemy, że jest cacy i m. In. Dzięki temu tworzymy fajny kolektyw.Także każdy napisał co o tym myśli, a konkretnie [...]

mega podziwiam, ze chce ci się bawić w jakies 5-10g ryzu do posiłku, niż do jednego dodać 25g ;-D

No, znam to, bo tak robię akurat z makaronem ;-D Ja to zaś wielki fan wszelkiego rodzaju makaronów, a ryż mega rzadko wlatuje ;-D

Nic dodać nic ująć. Mega pozytywna para i przede wszystkim szczera i sympatyczna :)

[...] Nadwyzka i bodziec na masie jest ważniejsza niż wrazliwosc insulinowa, z reszta sama wrazliwosc nie warunkuje progresu. Tak czy inaczej nie uwierzę ze ktoś na mostku zrobi mega progres. Sam byłem sporo czasu ostatnio mostek/off bo praktycznie 5 miesięcy i zanotowałem w tym czasie spory regres ale z tym się też liczyłem. Jedyny plus jaki [...]

W takim razie po co na bombę wchodzić, trt for life i progres mega idzie %-)

[...] a tak serio z tym progresem Mati to się okaze bo to że waga u niego idzie teraz spoko ale to chyba na scenie się zweryfikuje. A już gadanie że oczywiście na mostku robi się mega progres lepszy niż na 5 środkach to można równać do bajek dawno dawno temu za górami... I 2iu gh wystarczy na wagę 120kg miesa xD Już serio by dali se siana z takimi [...]

[...] że w technikum to wariat był xD Dobrze że tą Kasie poznał :D No a Kasia fakt, ona pamiętam jak mówiła że niecierpi tego "ładowania" przed zawodami :D Ale tak jak piszę mega spoko para i to oni w sumie mnie tak mocniej wciągneli w ten świat za co mogę dziękować :D hehe Przemek ja niby oglądam ale tylko z nudów do posiłków jak jem to coś [...]

Plecy prawie jak u Przemka. Mega Sie prezentują.

[...] 6 lat i akurat w rejonie zagrożenia metalami ciężkimi, gdzie poniekąd to też ryzyko zawodowe, stąd mamy co roku badania na obecność metali ciężkich. No, a ja kiedyś byłem mega fanem tunczyka w puszcze, jadlem każdego dnia po 2-3 puszki ;-D No i na badaniach wyszło 1,5x przekrocozna norma rtęci. Odstawiłem całkowicie, za rok kolejne badania z [...]

No nabity jestes niezle %-) Z tym Sopotem warto spróbować-zawody z mega klimatem. Sam bym spróbował ale w lipcu to ja już będę miał inne obowiązki i starty trzeba będzie odłożyć na później %-)

Na taką ilość kalorii i poziom BF to gratulacje, mega przemyślane to i z głową :-)

Mi znowu tuzz kurczakiem mega smakuje. Ryz kura z airfryera, trochę szpinaku ketchup kotlin i nic więcej do szczęścia:D ale nie wiem co by było gdybym miał tyle jedzenia co Ty. Mój rekord to było 6200 kcal, jakies 2 tygodnie wytrzymałem z pomocą mk:p chociaz zobaczymy jak będzie teraz. Poki co liczyłem to jest 4300 i ssanie spore, może się utrzyma [...]

Dobrze wyszła Ci ta masa. Bf na prawde mega, i tak samo gora dobrze się trzyma!:)

Mega progres widać po zdjęciach, dużyś :)

[...] szkoda tego efektu na bank ;p No ale teraz czytałem u Ciebie że podejście do alko się zmieniło więc takich akcji już pewnie nie będzie :) Nie no co do tego to też zmieniłem mega podejście, nie spinam się aż tak :) no jedyne co to do jedzenia mi zostało takie coś bo jednak lubie mieć wszystko wyliczone co do grama xD hehe no ale trudno ;p Jutro [...]

Haha póki co siadło obfite śniadanie :D gyros, jajka faszerowane, zwykłe jajka, kiełbasy (zwykła i taka biała z żurku), kurczak taki z naczynia żaroodpornego (mega był to nie to samo co moje w przyprawie) no najadłem się w opór xD A co do serniczka to właśnie jest u nas i sernik i makowiec :P no zobaczymy ale jakoś parcia nie mam xD Na redu może i [...]

Ja miałem kupę lat temu mega problem z zatokami, wziąłem się za to i poszedłem na płukanie do laryngologa. Jedna rura w jedną dziurkę i druga w drugą i jazda. Lekarz odpalił maszynę i jazda. Kilka minut i po robocie. Potem cały dzień chodziłem zamroczony ale za kilka dni czułem się jak nowo narodziny. Polecam każdemu. Te wszystkie leki na zatoki [...]

Ja miałem kupę lat temu mega problem z zatokami, wziąłem się za to i poszedłem na płukanie do laryngologa. Jedna rura w jedną dziurkę i druga w drugą i jazda. Lekarz odpalił maszynę i jazda. Kilka minut i po robocie. Potem cały dzień chodziłem zamroczony ale za kilka dni czułem się jak nowo narodziny. Polecam każdemu. Te wszystkie leki na zatoki [...]

mega jestem ciekaw jak ocenisz wpływ nowego suplementu na sylwetkę po dłuższym czasie ;)