[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Solaros widzisz, niby 35+ ale niewiele 20-latków nigdy nie osiągnie tego co Ty nazywasz okresem przed redukcją.
Sam chciałbym być tak samo fit jak Ty "fat", choć już też dołączyłem do grona 30+ (choć nigdy w życiu nie czułem się lepiej i sprawniej niż teraz - no może jak wyjdę z rekonwalescencji po operacji kręgosłupa).

Odnośnie treningu to strzelasz w punkt. Trening każdego sportowca powinien przynieść maksimum korzyści w minimalnym nakładzie czasu.

Takie yebnięcie, szok, coś nowego i adaptacja, regeneracja.
Sam trenujac pod triathlon to wyznaję.

Myślę że możesz jeszcze wiele zdziałać jako zawodnik. Jak sam piszesz ciągle się rozwijasz , jednak moi zdaniem kariera trenerska stoi przed Tobą otworem
Pozdrawiam.

nie do końca jestem przekonany do tego, że nogi nie poszły - zobacyzmy pod koniec redu, ale stawiałbym, że na plus

Forma jak zawsze ostatnio sztos
Beskidzkie paluszki najlepsze

Wczorajszy carbloading
Jakieś 1200g wegli
+/- 10%
Około 55g fatu


W sumie tylko 3 posiłki wpadły.
Ale zanim wpadły to już weszło 400g cukrów.
I pomi3dsy nimi kolejne porcję słodyczy.
Nie wiem.ile zjadłem dokładnie- ale prawie całą pake piątek (250g).
Zelek 200g.
WerteRS original 50g.
Frugo 100g.
I inne.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-07-23 21:00:47

Podoba mnie się!

A jak samopoczucie i reakcja organizmu?

Sol jak zwykle jestem pod wrażeniem, forma piękna !!!

Ja na test wywaliłem całkowicie tłuszcz, łącznie mam 5g, tyle co z odżywki białkowej i pół orzecha włoskiego, zmniejszyłem białko (210gB,50gWW,5gT) i już dzisiaj waga 95,2kg więc w końcu ruszyło. Przypomniałem se właśnie, że kiedyś raz leciałem w stylu białko 2,5g, węgle śladowe ilości więc te 30-40max i tłuszcz 50g i też jakoś extra nie leciało. Więc chyba u mnie jakoś ten tłuszcz opóźnia grubo redu. Aż ciekawi mnie wejść na 200g białko i zero fat, a węgle podbić na 2 tygodnie do 500-600g w treningowe i ocenić.

Grill elektryczny to jest coś pięknego, w ciągu 5-6lat jak go używam non stop miałem już dwa, obydwa te same, taki super jest. Mega wygoda, cycek robi się w 5minut i jest super soczysty i mega smaczny. Nie wyobrażam sobie życia bez tego urządzenia. Nie ukrywam też, że od dłuższego czasu myślę nad tym actifry, ze względu na frytki, bo też lubię je jeść.

I wracając do ładowania węglami, najlepiej u mnie wychodzi coś w stylu żelki, pierniki, bezy, masa krówkowa. Czemu ? Po tym co uwielbiam czyli ryż, makaron itd po prostu cierpię, brzuch mega nadęty się robi i strasznie siedzi tam i boli. Zasnąć po tym ciężko, a po takim lekkim syfie jak wafelki czy żelki, jest gitara.


Zmieniony przez - fitness grzegorz w dniu 2017-07-24 08:29:42

Grzegorz, jesteś naturalem?

Jestem, jakbym nie był to bym się takimi głupotami nie przejmował, bo przecież koks by wszystko za mnie zrobił hehe


Zmieniony przez - fitness grzegorz w dniu 2017-07-24 08:53:44

To współczuję kobiecie