[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Jak ta faza treningowa? Daje mocniej po dupie niż poprzednia?

Pytam z ciekawości - ile trwa zejście wody po ładowaniu ?
Jak robiłem ładowanie to szczerze na drugi dzień w lustrze nie widziałem za dużej różnicy... a teraz sobie pofolgowałem z węglami - już 4 dzień to dopiero teraz widzę konkretną różnicę. "zalania" bo o tłuszczu tutaj myślę nie ma co gadać. Po prostu rozłożyłem sobie takie ładowanie na kilka dni - nie że zjadłem np. 1000 W w jeden dzień tylko w kilka i jest mega różnica. Szczerze nie liczyłem dokładnie ile węglowodanów wleciało, ale powiedzmy przez 4 dni tyle ile potrafiłem przyjąć przez jedne na ładowaniu.


Zmieniony przez - Grzywa777 w dniu 2017-03-23 19:23:54

Zmieniony przez - Grzywa777 w dniu 2017-03-23 19:35:42

Spoko te Twoje treningi, ostra zajezdnia.
Jakbyś czasem wrzucił jakiś filmik np. z takiego triple seta to by się chętnie obejrzało

SnicK

Jak ta faza treningowa? Daje mocniej po dupie niż poprzednia?

Nic tak nie zjeżdża CUN jak tamta faza.
Ta też fajna bo pierwsze ćwiczenie typowe siłowe a potem seria potrójnie łączona.
Ale to nie to samo co Extended drop set.
Pomimo tego że ilość powtórzeń nawet mniejsza.

Ogólnie ie cały ten trening Christiana jest zayebisty.
Wszytskie 6 faz.

Ciekawe jak ta periodyzacja - która też uważam za zaj**istą (obecnie koniec 2 tyg ) by zadziałała na 24tyg MASIE , bo wydaje sie, że tylko od diety zleży, jaki efekt osiągniemy w danym mikro/makro cyklu i równei dobrze można by zrobić całość masową lub masa-miniredu-masa i koneic 24tyg



Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-03-23 20:06:17

Zmieniony przez - kwachor w dniu 2017-03-23 20:06:50

Ja robiłem po 6 tygodni każda fazę. IMO , każdy mikrocykl od 1 do nawet tych 4 tygodni można zrobić. Bo i tak co mikrocykl zmienia się ilość reps.....z resztą ludzie robią jeden i ten sam trening,bez żadnych zmian po kilka miesięcy. Z drugiej strony przez pierwsze 4 tygodnie następuje adaptacja CUN do danego bodźca/ metody treningowej. Więc tutaj robią tylko 4 tygodnie niby jest optymalnie ale to nadal minimum. Prawdziwy wzrost czy prawdziwy zajazd zaczyna się dopiero po adaptacji . Chyba każdy nawet na vlcd (zmieniając trening) notuje wzrost siły (porównując tydzień 1 do 2 do 3 i do 4) . Lecz w okolicy 4 tygodnia z reguły następuje ciach i stop. Czy nawet lekki regres. Tutaj tego nie mamy . Bo robiąc nawet i 4 tygodnie każdy mikrocykl- co 4 tygodnie i tak schodzimy z ilości reps. Tym samym ciągle dokładając kg. Pewnie Christian zna jakąś większą filozofię dlaczego akurat mikrocyklu wykonujemy ( w tym planie) tydzień - 2tygodnie- i znowu 1 tydzień. Nie jestem Christianem ale właśnie na masie dopiero po 3-4 tygodniu (zamiast 1 czy 2) czułem wzrost siły.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-23 20:26:26

wakor

Spoko te Twoje treningi, ostra zajezdnia.
Jakbyś czasem wrzucił jakiś filmik np. z takiego triple seta to by się chętnie obejrzało

Raczej małe szanse.
Bo muszę sam kręcić.
W tym samym czasie ćwiczyć i kątem oka patrzeć czy jakiś kret.yn za przeproszeniem nie rzuca hantli na mój telefon.
Zwlaszcza że to trójset.
Bez odpoczynku.

Grzywa777

Pytam z ciekawości - ile trwa zejście wody po ładowaniu ?
Jak robiłem ładowanie to szczerze na drugi dzień w lustrze nie widziałem za dużej różnicy... a teraz sobie pofolgowałem z węglami - już 4 dzień to dopiero teraz widzę konkretną różnicę. "zalania" bo o tłuszczu tutaj myślę nie ma co gadać. Po prostu rozłożyłem sobie takie ładowanie na kilka dni - nie że zjadłem np. 1000 W w jeden dzień tylko w kilka i jest mega różnica. Szczerze nie liczyłem dokładnie ile węglowodanów wleciało, ale powiedzmy przez 4 dni tyle ile potrafiłem przyjąć przez jedne na ładowaniu.



Zmieniony przez - Grzywa777 w dniu 2017-03-23 19:23:54

Zmieniony przez - Grzywa777 w dniu 2017-03-23 19:35:42

Zależy od wielu czynników.
Ale
Typowe ładowanie trwa od 24 do 48h.
Typowe.
Ja nie robię typowego bo robię obecnie ok 12h tylko.
Potem ew. 8h plus kolejne 12-16 na drugi dzień.

Ale
Im dluzej jesz węglowodany tym więcej wody może podejść.
Przez 1 dzień zazwyczaj nie widzi się różnicy.
Ani na plus.
A zwłaszcza na minus.
Ale znowu zależy czy
Wypłukales gliko
Jakość produktów
Ilość soli
Ilość fatu
Etc.

Ja obecnie wybieram tak aby wilk był syty i owca cała.
Ładuje aby uzupełnić glikogen i aby podnieść leptyne.
Żeby pojesc (psycha) też.

Zawsze to pisze ludziom którzy robią ładowanie i narzekają że ich 'zalało'.
Jak na drugi dzień jest zayebiscie - czyli sucho/woda zeszła i jest nabicie - to super.
Wszytsko wyszło.
Jest jest sylwetka za mgła - a za mgła może być z miliona powodów- wystarczy poczekać kolejny dzień lub dwa.
I wtedy ocenić.

Ja akurat najlepiej się czuje i wyglądam dokładnie 48h po ladowaniu.
Tj. Na drugi dzień.
Kiedy po wodzie już śladu nie ma.
A nabicie zaczyna wchodzić dopiero.

Dzień po z reguły u mnie zawsze jest lipa.
Bo nie ma nabicia a brzuch jak w ciąży.
Ale nie panikuje bo wiem że dzień po tak.może być.
I nie dlatego że zyebalem ładowanie tylko mój organizm może tak reagować.
Bo nie jem suchego ryżu tylko.

Więc zawsze czekam te 2 góra 3 dni i oceniam wpływ.

A już na 100% widzę dzień przed kolejnym ładowaniem.
Jak jest lepiej niż było tydzień wcześniej o tej samej porze to wiem że nic nie zyebalem.
Pomimo tego że 24h po ladowaniu tak to mogło wyglądać.

......tak w skrócie.

Zestaw na dziś

Polędwiczki wieprzowe


Quarter poundery z wołowiny


Schab nadziewany żurawina


Czyli
Wieprzowina
Wołowina
Wieprzowina
Zero drobiu

Nie da się?
Wszytsko się da jqk się dobrze wybiera.
W tym przypadku chude mięso, pomimo że swiniak czy krowa.
5-10%fatu.
Gdzie - i to najlepsza cześć- należy pamiętać, że ok 40-50% się wytapia (!) podczas obróbki termicznej.
Czego cześć osób nie wie chyba i liczy makro z etykiety.
Przed obróbka.
Co jest błędem.

Kiedy:
Straty białka są zerowe
Straty witamin są większe a nawet bardzo duże (chodzi o wszytskie produkty) ale przecież jemy surowe i warzywa i owoce.
Straty tłuszczu są rzędu 40 czy 50% nawet.
40%!

Jak ktoś ma actifry to niech zrobi sobie test.
Włoży tłuste mięso.
Nie dodaje żadnego oleju.
I zobaczy po upieczeniu ile smalcu zostaje.
;)

Dlatego jak wale burgera który ma 9g fatu na sztukę.
U mnie na bułce- ten sam Burger- ma już 5g.
Ot co cała filozofia.

Moje ulubione mięso na reduckji





Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-23 21:14:44

Bo zaraz zacznę liczyć szynkę wieprzową, że zamiast 35g na 500g ma 17g na 500 ...