SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3838924

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lordknaga Doradca
Ekspert
Szacuny 5411 Napisanych postów 15428 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 388452
dobra pany , dremor ma racje, nie ma co sie mu sprzeciwiac bo wie lepiej i tyle, wkleil badania jakiegos doktorka w jezyku angielskim, to tak musi byc i ch**, nie offtopowac wiecej , a niech sol wrzuci jakies zdjecia z szamy


Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2017-03-13 13:33:19
4

http://www.sfd.pl/Lordknaga_blogo_galeria-t1129580.html

LORDKNAGA - MOJA PRZYGODA Z CROSSFITEM - sponsored by reebok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Dzieki Thorin. Oczywiście zgodzę się z Tobą, masz rację.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Cayek


Magic.


Sol, apropo bo nie pamiętam Twojej wypowiedzi odnośnie
liczenia ww z mleka/wpc.
Liczysz to czy olewasz ?
Jak było to pytanie to sorry, na fonie siedzę i ciężko wygooglować.




Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-03-13 11:23:59


No.
Magic w *uj.
Ze zamiast 3 pączków i pół litra soku zje mięso i bedsie się lepiej czuła.
Bo cukier nie bedsie skakał i bedsie bardziej syta po 100g mięsa i 200g warzyw niż 500g pączków.
Ale to trzeba się na tym znać jak on.

A tak na serio.
Całe te czary Mary większości speców polega na minimalizacji (u nich akurat eliminacji co jest imo błędem) syfu z żarcia.
Syfu typu
Na śniadanie w domu tost z dżemem.
I kawa z cukrem.
W pracy redbull i Baton.
Potem 2 drożdżowki czy pączki.
A na obiad jakiś fast food.

To jak się człowiek ma czuć?
Czy dziecko?
Skoro jest otyla to pewnie jeszcze nic nie robi tylko cały dzień siedzi na fonie.



Cayek
Z mleka liczę.
Z wpc nie.
Ogólnie z żadnych odżywek nie liczę.
Jak jest te 1 czy 2g fatu czy wegli to wbijam w to.
I nie liczę.

Jak wale carbogen po treningu to wtedy liczę.

Mleko liczę.
I Fat.
I węgle.
Tyle że 5g/100ml - jeśli chodzi o wegle.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-13 13:58:39

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
To też oleje liczenie ww z wpc. Sam zacząłem zaokraglac czy olewać, a wszystko idzie jak trzeba, a i głowa spokojniejsza bo ni ma już akcji, że ww przekroczylem o 10g

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Cayek
Czyli tak naprawdę to "VLCD" to 1800-2000 kcal, tyle że kalorie mają tu małe znaczenie, bo nadwyżka z białka sama w sobie nie szkodzi, a może nawet pomagać spalać smalec. Kurde bele, że rok temu tego nie wiedziałem...Sam mam teraz takie makro od tygodnia, chodzę najedzony i nie mam parcia na podjadanie, a smalec spieprza jak głupi i jak tak dalej pójdzie to za 2 tyg będą już wychodziły żyły na brzuchu. Pozdrawiam tych co nadal myślą, że jedyne sensowne VLCD to 1200 kcal i samo białko



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-03-13 10:56:50


Może wyjaśnię.
Chociaż już to zrobiłem na wstępie redukcji.

Ja nie ma vlcd.
Mam twór podobny do vlcd.
Bo nadal kcal bardzo nisko ale to typowe vlcd nie jest.

Dla mnie typowe vlcd to porażka.
Porażka bo nie uważam aby palic Fat na takim poziomie jak się uważa że tylko vlcd pali - trzeba wchodzić na vlcd.
Gdzie typowe vlcd to:
1-Wliczanie wegli z warzyw
2-Minimalizacja białka

Dwa największe błędy imo jakie można popełnić robiąc redukcję.
Dlaczego?
bo warzywa mają taki sam wpływ na naszą sylwetkę jak wliczanie herbaty (heheh).
Czy picie wody (mam na myśli kompozycje czy wpływ na ilość tkanki tłuszczowej).

A białko tj. Jego minimalizacja daje więcej szkody, niż pożytku.
Czy też więcej pożytku daje właśnie zwiększenie spożycia białka (przy minimalizacji spożycia węglowodanów) niż jego zmniejszenie.

Dlaczego?
1- białko syci
Punkt najważniejszy
2- białko pozwala palic Fat
3- białko check i mięśnie

Taka sytuacja.
Niby białko może się zamówić w glukozę (skrót myślowy) i może się odłożyć jako tkanka tłuszczowa.
Bo samo białko nic że sobą zrobić nie może.
Bo
Ani nie odłoży się jako Fat.
Ani nie odłoży się jako białko bo nie ma żadnego magazynu (typu glikogen dla wegli czy imtg dla fatu ) aby się mogło odłożyć.

Inaczej to może wyglądać na masie .
Gdzie mamy spory plus kcal.
Tam sytuacja jest inna.
Dlatego - jesli ktos uważnie czyta mój blog- to wie że na masie schodze z białka.
Powiedzmy z ilości 250-300g na 200g.
Bo i tak to 200g to nadal (przy moich 90+kg) ~250%RDA.


.....zgubiłem wątek.

Więc osobiście uważam że
Ani nie trezba wchodzić na typowe vlcd aby palic Fat jak na vlcd
Ani nie trezba liczyć warzyw
Ani nie trezba zmniejszać spożycia białka/ a wręcz przeciwnie
I nadal można delektować się co tygodniowym ładowaniem.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dremor
http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJM199607043350101#Results=&t=articleResults

A ja nie

Podsumowując od najlepszego do najgorszego połączenia:

1. Teść + trening
2. Teść + brak treningu
3. Placebo + Trening
4. Placebo + brak treningu


Tu nie do końca się zgodzę.

Wiesz, taki Patryk jak przeczyta pół abstraktu badania bedsie sądził że kox daje wszytsko.
Ale tak nie jest.
Kox nie daje nic dla ludzi którzy myślą że kox daje wszytsko.

Nigdy też nie napisałem że kox nic nie daje.
Ba.
Daje bardzo wiele.
Ale żeby to bardzo wiele uzyskać trezba potrafić wykorzystać fakt że jesteśmy na wspomaganiu.

Nie sam fakt brania.
Wiele osób się przejechalo na tym.

Sam za małolata jak braliśmy- bo braliśmy- to wiem jak to wyglądało.
Nasze wyobrażenia vs realia.
Do tego należy dołożyć brak odblokowanie bo 20 lat temu o pct nie pisali nigdzie.
Heheh
Więc wiesz jak wyglądał cykl przeciętnego chłopaka bez wiedzy ?
100metki
4 opakowania omki
Retencja
Off
Brak pct
Spadki
Brak libido
Depresja

Tak to wyglądało.
Jak się cieszę że ja to miałem 20 lat temu.
W obecnych czasach są tacy co nadal to mają.
Przy takim dostepie do informacji?

Masz chłopaków na forum co biją a mają w tym samym czasie kontuzje.
Ja mam dziesiątki chłopaków na siłowni którzy są na cyklu cały rok praktycznie.
A odkąd pamiętam wyglądają tak samo.
Z większą lub mniejsza Retencja na ryju.

A jak przychodzi do treningu czy diety to
Już Laski ćwiczą ciężej niż oni.
I laski na dodatek nie jedzą pierogów przed treningiem a czekolady po.
Bo mogą.

Bo tak to wygląda w praktyce.
Trening z doopy.
Dieta z doopy.
Wiara a magiczne środki.
Środki które bez diety i trening nic nie dają.

Czysto hipotetyczna sytuacja.
Jest 3 braci,jednojajowych.
Bez super genów.
Jakieś sobie tam endo.
Aby było gorzej.
Franek ,Zenek i Gienek.
Franek tylko bierze ale nie ma diety i nie ćwiczy / lub ćwiczy jak pipka ale nadal nie ma diety.
Zenek nie bierze ale ma dietę pod cel i ćwiczy ostro.
Gienek bierze ale też ma dietę i ćwiczy dobrze.

I jak.myślisz, który będzie wyglądał lepiej?
Wiadomo że Gienek.
Potem Zenek.
A Franek nadal będzie żył marzeniami że kox zrobi za nieo wszystko.

Kox dużo daje.
Pozwala wejść na kolejny level.
Ale trzeba POTRAFIĆ to wykorzystać.
A tego się nie da zrobić ani bez diety ani bez treningu.

Tyle odemnie w temacie saa.





Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-13 14:34:52
5

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Solaros, fajnie że odpowiedziałeś, dzięki. Jak będę miał chwilę w robocie to odpowiem, a jak nie to w chacie.

Tylko jakby co Patryk nie ma z tym nic wspólnego. Do tego badania doszedłem tylko i wyłącznie dzięki AMA z Laynem Nortonem;)





Od 08:00
4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1362 Napisanych postów 3570 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 55653
Szczerze moja wiedza na temat SAA jest nikła ale sam widzę po niektórych znajomych że trening słaby. Dieta? A co to takiego? a ich wygląd jak ja obecnie

A co do badań to kiedyś fajny cytat widziałem "Mogę zebrać grupę specjalistów, która udowodni ci że kurz na twojej podłodze jest anaboliczny"


Zmieniony przez - melo15 w dniu 2017-03-13 14:43:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Wiadomo że każdy ma jakieś tam przekonania. Czy w coś wierzy. Najgorzej jeśli te swoje przekonania opiera tylko na wierze lub mitach, czy też badaniach. Tylko i wyłącznie.

Są przekonania.
Jest wiara.
Są badania oczywiście.
Ale jest też kurde blaszka życie. A życie swoje.........stety.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-13 14:54:42
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nawej jezeli bicie koksu bez cwicen am jakis wplyw na mase CIALA to po jakiego diabla czlowiek mialby sobie niszczyc zdrowie zeby nie cwiczyc a tyc skoro moze robic to samo jedzac pizze przed TV. Nie mam wielkiego doswiadcznia z SSA, ale to jakie mam pozwala mi twierdzic ze miesnie nie rosna bez treningu, a te teoria to jakis beton z lat 80, bo skoro jadl ktos mete i przytyl 10kg bez treningu to nie trzeba cwiczyc :)


Zmieniony przez - CooCaine w dniu 2017-03-13 15:05:58
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium