SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3834816

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
W moim przypadku liczenie na kartce ma przewage.
Nigdy nie uwazalem [i napisalem?] ze jezeli komus pasuje uzywanie MFP czy jakiejs strony typo potrengu.l i komfortowo sie z tym czuje,nie przeszkadza mu w zyciu to musi zmienic.

Moje liczenie w takich sytuacjach polega na wliczeniu makro mniej wiecej.
Nic sie nie stanie jak zjem 10 czy 15 g wiecej wegli czy bialka czy fatu.
Do tego ja tez mam inny system liczenia.
Uzywam 'swojej' metody 5 i dziesiątek.
U mnie cos ma 0,5 lucz 10g.
Lub jego wielokrotność.

Matematyka.
Dzialasz na zasadzie zaokroglania do najblizszej 5 czy 10.

Czy kazdy dzien wyglada dokladnie tak samo?
Wszytsko wymaga kcal.
No chyba ze lezysz na lozki przywiazany wtedy kazdy dzien [prawdopodobnie] zyzuje tyle samo kcal.
W innym przypadku nigdy ta ilosc nie bedzie taka sama.
Nigdy.
I nie mam na mysli wahania typu 10 czy 50kcal.
A sporo wiecej.
Sporo.
Wiec jak sie zje te 10g wegli czy fatu mniej lub wiecej czy to ma znaczenie?

Jesli chodzi dokladnie o liczenie to.
mam pule do wykorzystania.
Z tym ze bialka tez nie licze.
Tj mam obecnie zjesc wiecej niz 200g.
Jaqk zjem 190g to tez spoko.
220g tez spoko
czy 300g tez spoko.
Dlaczego spoko?
Bo po białku samym w sobie nikt jeszcze nie przytył!
No ja nie znam taiego przypadku aby wina w 100% lezalo po stronie bialkia.
Samego bialka.
malo tego.
ZNam wiele przypadkow [i badan!] ktore mowia co innego.
Ze traci sie tkanke tlusczowa.
Wiec białkiem - jesli spozywamy wiecej - naprawdę bym sie nie przejmował.

Ale to jest kolejna z moich tez.

Co do samego liczenia.
Mam to makro nadany dzien.
Mi jest łatwiej wyciągnąć sobie produkty na jakie mam teraz ochote.
Policzyć je sobie.
I zostaje mi makro na kolejne posilki.
Potem znowu wyciągam produkty.
Licze.
I zostaje mi znowu pewna suma.

NIgdy te kcal, czy prawie nigdy nie beda sie pokrywac.
W sensie nie zawsze kazdy posilek bedzie wygladal tak samo.

Czasami w pierwszym posiłku zjem 80% makro.
Na kolejne zostaje 20%.
Plus zostaje to nieszczęsne białko - o którym wspomniałem wyżej.
Zawsze jest na nie miejsce.
Nawet jak sie wypstrykam z wegli i fatu to moge zjesc mieso z warzywami.
No bo warzyw tez nie wliczam.
Heh

I tak to wygląda.

mam tylko makro jakie mam miec na koniec dnia.
A czy zjem je w 1 posiłku.

W 2 czy w 9 - to nie ma znaczenia bo ilość posiłków tez nie ma znaczenia na nic.

Moze niektórym latwiej sobie podzielić po rowno i zjeść w każdym posiłku tak samo.
Spoko.

Ja mam zjesc swoje makro.
Na koniec dnia suma i tak bedzie taka sama jak u tych pierwszych.

Z tym ze ja wiem co zjem na minute przed posiłkiem.
Nie planuje.
A nawet jak zaplanuje sobie to i tak 2 na 3 razy zawsze zmieniam bo przyjdzie ochota na co innego.




A na drugie pytanie masz odpowiedz juz w pierwszym.

Nie da sie przekroczyć ilosci bialka.
Tj. z punktu liczenia kcal da sie.
Ale wpływu na organizm przekroczenia białka o 10,20 czy 50g nie ma żadnego.

Napisałem o tym kilka postów wyżej.

KCAL TO NIE KCAL!

Te 30lat temu tak mozna bylo twierdzić.
Teraz nauka i badania poszly do przodu.
Do tego coraz wiecej osob eksperymentuje.
Wiec tez dochodzi praktyka.
I bialkiem naprawdę bym sie nie przejmował.

Co innego fat i wegle.
To z natury 'dawcy' energii.
Bialko z kolei jest budulcem - i dawca energii z niego marny.
Podobnie jak warzywa.








Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-12 17:06:14

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 131 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 7845
Sol mam do Ciebie pytanie,


mianowicie uwazasz ze podejscie powinno byc tylko do wegli, prawda? Zalozmy aktualnie dajmy przykladowo

ktos ma

170 g bialka
425g wegli
85g fatu

i podlewa go woda, co jest po prostu widoczne, nie bierzmy tu pod uwage soli ilosci wypitej wody - na normalnym poziomie
zrzucamy kcal z wegli no zalozmy te 50g, wrzucamy w fat

mamy
170/375/105
przestalo podlewac woda, nabicie zostalo, masa idzie jest fajnie, waga poszla, robi sie zastoj czas dodac kalorii i teraz no podbijamy te 100-200kcal i teraz podbic to calosciowo? Czy w sam fat? no bo patrzac przeciez przy 425g fatu zalewalo woda to jak teraz dodamy rowniez bedzie, no ale tak lecac samym fatem w koncu zaburzy sie ta harmonia makro i cos w koncu pojdzie nie tak, jak z tym postepowac?

Wiem troche chaotycznie, ale wiem, ze zrozumiesz sedno tego przykladu :)


Zmieniony przez - andrzejakd w dniu 2017-02-12 16:58:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 68 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 8386
A uważasz, że w przypadku większości trenujących dla Siebie osób, lepszym rozwiązniem będzie wliczanie białka ze wszystkiego jak leci za pomogą apki/strony, czy tylko podochodzenia zwierzęcego?
Na moim prrzykładzie dzienna podaż waha sie w okolicach 150-160 ze wszystkich źródeł, a pełnowartościowego jest tam około 100-110 gramów, czy to w porządku?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ogolnikowo moge napisać - bo raczej należałoby rozpatrywać indywidualnie a nic nie wiem o Tobie.
Profil sie uzupelnia.
Lecz bialko roslinne ma z reguly - lecz nie zawsze - gorszy prfil lub brak jakiegos aminokwasu.Do tego ma gorsza strawnosc.
Piszac prosto - jedzac powiedzmy 200g tylko bialka roslinnego przez jego strawnosc maxymalnie mozesz uzyskac tylko 160g [strawność na poziomie 80%].
Kiedy zwierzęce 95%+.
Ale
Jesli spozywasz powiedzmy grubo ponad 2g [2,5 czy 3g/kgmc] czy to ma znaczenie?
No nie do konca.
Skoro RDA wynosi 0,8g.
Natomiast jesli masz te 1,5g to juz jest bardziej ta dolna granica.
Nawet mniej niz dolna.
Różne sa rekomendacje ale średnia średniej wynosi ok 2g [te 20-30% wiecej podczas diet LC].

Wiec odpowiedz brzmi i TAK i NIE.


Jak ze wszytskim w tym sporcie nie ma jednej odpowiedzi.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 825 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 42323
Tak czytajac te wszystkie pytania to mam wrazenie, ze najwiekszym problemem jest to, ze ludzie przejmuja sie pie*dolami zamiast skupic sie na podstawach. Czesto sie smieje jak ktos ma rozkminy takie jak:
bcaa wypic 10 czy moze lepiej 20min przed treningiem?
zrobic 10 czy 12 powtorzen?
wziac 3 czy 7g kreatyny?

A z tego co widze to i tak najwiekszy progres robia ludzie ktorzy jedza w miare normalnie bez spuszczania sie nad blahostkami i trenuja ciezko, a nie jak za kare.



Zmieniony przez - Miszczak0295 w dniu 2017-02-12 18:02:37
1

trenuj sam dla siebie i dla swojej duszy, p****** to co mówią inni, większość to lamusy !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2587 Napisanych postów 5121 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 78369
Dobra odwazę się mimo hejtu zadać ostatnie pytanie.
Jakie mikroelementy z wymienionych mogę wrzucić w czasie postu żeby nie wpadły jak w szambo (nie wymagające obecności posiłku - magnez, chrom, wit d3)?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Bo tak często jest. Zazwyczaj u osób młodych stażem. Jeszcze częściej jeśli uznają zasadę 100% albo wcale. Nie mają efektów o wszytsko rozkładają na czynniki pierwsze kiedy tak naprawdę liczy się tylko odpowiednia dieta (makro dobrane pod cel ) , ciężki trening i odpowiednia regeneracja. I zazwyczaj prostota się sprawdza najlepiej. Ale po części to wina całego tego środowiska gdyż wszytsko pokazują tak jakby to było mega skomplikowane, a nie jest. A najgorzej jeszcze jak będziesz robił inaczej jak oni mówią to nie będziesz miał efektów (lub dlatego nie masz efektów) albo jesteś ignorantem lub d****em ( bo takie hasla też można usłyszeć). Wiadomo żeby mieć efekty potrzeba czasu i odrobinę wiedzy , ale na pewno nie jest to wszytsko tak skomplikowane i nie trzeba się zastanawiać nad każda głupota jak to niektórzy pokazują.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
Porownanie mega, forma jak na koniec masy, perfekcyjna!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Poniedziałek- 01.30 - dt

Trening



Miska
450g ww
125g fatu

1)




Do tego 150g lodoof


2)






Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-13 15:55:54

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Oooo jadłem raz te lody - megaaa są Ale potem już ich nie mogłem nigdzie znaleźć :(

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium