[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Od dawien dawna obserwuję. Szacun Sol bo taka forma to już zacny wyczyn, a tak znac swoje ciało to kiedyś bym chciał ;))

jajeczniczka na wypasie luuubie to

W końcu normalna miska

po takim poście jaki Ty masz chwilę przed wyjściem i potem po takim ładowaniu to z kibla bym z tydzień nie zszedł chyba,dupa urwana

Właśnie dlatego mam taki produkty jakie mam. Które lubię i dobrze toleruje. Razu nie tykam ponad 11 miesięcy, ale uczulenia na niego nie mam. Moge zjeść.

A na słodko z miodem ( olejem więc nie jest suchy) i masłem orzechowym, zmielone - zimne z lodówki- jak jakiś deser, poważnie.

Po drugie.
Cala moja dieta, nawet przed, opiera sie na produktach jakie lubie.
Flexiblediet.

Więc podcasty ladowania nie ma nagle wzdęcia, ponieważ czegóż nie jadłem rok i mój układ pokarmowy nie może sobie poradzić.

Po trzecie.
Moja dieta opiera się na ładowaniach.
Tam w trakcie 10h wpada 1000g węglowodanów.

Więc układ pokarmowy też z taką ilością jedzenia poradzić sobie potrafi.

Największym błędem jaki ludzie robią te 24h, to spożywanie produktów, które
-na codzień nie używają.
-nie tolerują.
-lub jedzą na siłę.....bo im trener tak mówi.

Potem wychodzą na scenę i jest yeb - z brzucha balon.
Bo źle się ku#wa trawi.

......i nie wiedzą dlaczego.

Może być tak jak mówisz Sol, ale np bardzo często mocny trening też źle wpływa na trawienie.

Ja np jak mam ciężki trening + redukuję to zawsze czuję się wzdęty. Nie wiem czy organizm nie ma już siły na trawienie czy co

Ale wiesz że jak się ma problemy to do godziny- po za wodą! - nic się nie powinno jeść po treningu? Układ pokarmowy działa na kilkadziesiąt %.
A dodatkowo obciążony - jeszcze gorzej.
Stąd czasami problemy.
Jak ktoś nie pije szejka już w szatni- a dopiero 45 czy 60min po - możliwe że miał do czynienia ze mną;)

I bardzo dobrze. Jak nie leci insa z gh post workout, też nie widzę sensu ładowania bezpośrednio po treningu. A nawet jak leci - chociaż ten prysznic jednak wypada wziąć, a nie siadać do szejka wycierając pot z dupy

Wiem wiem - tylko ja ćwiczę w domu i czasami opyerdole coś od razu po treningu, bo jestem mega głodny - a czasami nie muszę. I tak zawsze to nie są jakieś duże rzeczy.

krew odpompowana z przewodu pokarmowego, do tego zmienione ph zoladka, te 45min to optymalny czas zeby cos podjesc