[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

W pełni się z Tobą zgadzam w kwestii kortyzolu. Ale myślę, że nikt na zabójcze ilości cardio na masie się nie będzie porywał. Aczkolwiek słyszałem już historię o gościach kręcących 1h dziennie...

solaros

CZY próbował kiedyś NIE kręcić cardio?

Oczywiście - ja . Byłem przeciwnikiem cardio, robiąc i nie robiąc nie widziałem żadnej różnicy bo pracowałem za ciężko. Ew. byłem przemęczony poprostu.

Jak skonczylem z pracami typowo mocno fizycznymi to zaczałem isę bawić z cardio i czuje się dobrze , w tym roku po każdym trneingu praktycznie sobie robie 20-35 minut czasami jak mi sie nudzi i jest co ogladac na yt to robie więcej. Czasami jadę na siłownie sobie pokręcić cardio specjalnie, albo tak jak wczoraj 20minut skakanki w domu, bo to poprostu polubiłem. Pobudzam się, rozgrzewam i lepiej się potem funkcjonuje. Ale nie dosuzkuje się w tym efektów w spalaniu tkanki tłuszczowej , tylko ogólnego samopoczucia.

A co do ilości to znam wielu którzy kręcą znacznie wiecej jak 1h dziennie. W jakim celu? nie wiem.

Z cardio tak samo idzie się przepychać na słowa jak z jedzeniem. Dzisiaj na facebooku pierwsze co widze zdjęcie znajomego ulanych pleców i "czas zacząć jeśćsuchy ryż i suchą kurę żeby to dociąć" - niestety moja pierwsza myśl to (yepnij sie w łeb) .

a za tydzien - 2 tygodnie będzie post " jaki jestem zmęczony i głodny, nie mam siły i nie mogę spac"



Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-26 14:09:10

Tak na szybko.
200 na kiju.
Niżej nie zejdę.
Lekko poniżej kąta prostego.

I tak delikatnie poprawiłem głębokość.
Zważywszy na to że to ostatnia seria i 3 z przodu.

Przy pierwszych seriach te kilka stopni niżej.





W sumie przez osttani miesiąc nie wychodziłem po za 160kg.
Teraz dwa tygodnie na 4/2/1
Więc postanowiłem sobie sprawdzić.
Więc jak na pierwszy raz w sunie tragedii nie ma.
A żaden siłowy nie leci.
Plusnadal prio na nogi, wi3c zdeka zajechane.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-06-26 21:58:44

no właśnie, też mi w tym pierwszym makrocyklu (3tygodniowym) brakowało tygodnia z maxowaniem - bo to w sumie jedyny taki okres w tym planie gdzie można tak zaszaleć.
Dodałes 4ty tydzień w pierwszym makrocyklu, czy po prostu repy inny na ost (3ci) tydzień ?

Robiłem każdy mikrocykl x2.
Cały Mezo 6tygodni zatem.
Rok temu robiłem x3 każdy.

4 lub nawet 3 tygodnie to za mało.
Na redukcji j3szcze może.
Ale nie na masie.
Gdzie siła idzie z treścią i gu na tydzień.
Zakładając że adaptacja CUN trwa około 4 tygodnie to można (imo) te 4tugodbie każdy cyklik robić.
Co daje 12 na każdy mikrocykl.
Co z kolei daje nie 12 tygodni na 3 makro cykle- a ponad pół roku (3x12 tygodni).
Gdzie progres lapiesz cały czas.

Tu jeszcze
Leg Press
Szeroki rozstaw stóp
1 i 1/2

Gdzie znajdę te plany treningowe?

https://pl.scribd.com/document/320189524/christian-thibaudeau-bodybuilding-program-2006-pdf 

Powyżej 160 w mc na drugi dzień wstaje na raty.

Ja też Powiosłowałem ostatnio ze 120 kg, to do dzisiaj jak wstaję z łóżka to robię kołyskę

Niestety nie poszaleję już, ale z ciekawością oglądam/czytam o tych nowych skomplikowanych planach treningowych

Sol, jak dla mnie ten siad wyglądał bdb, niżej chyba już nie ma po co schodzić