SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3835369

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21550 Napisanych postów 30785 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870449
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Kilka artow które mam zapisane na telefonie
http://www.strengthsensei.com/steady-state-cardio/
http://www.strengthsensei.com/is-cardio-making-you-skinny-fat/
http://www.strengthsensei.com/traditional-cardio-useless/
http://www.strengthsensei.com/cardio-without-cardio/
https://www.t-nation.com/training/regular-cardio-will-make-you-fat
https://www.t-nation.com/training/death-of-steady-state-cardio
https://www.t-nation.com/training/cardio-kills


Może to tylko efekt potwierdzenia.
Szukam i docierają do mnie informacjektóre potwierdzają moje teorie.
A może nie.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
ja tam wole zostać przy cardio, lepiej mi sie funkcjonuje

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
BzykuDG
solaros
Niby jak bzyku?
To nie trening siłowy.
Są teorie że jest wręcz przeciwnie.



Nie będę ukrywał, że w dużej mierze bazuję na doświadczeniach Adama i Lukiego. Oni natomiast na doświadczeniach zagranicznych zawodników, nie na teoriach.
I tym samym Luki jest teraz 2-3 miesiące po zawodach, złapał już na prawdę sporo kg, a dalej jest mocno suchy. Czy to zasługa samego cardio? Pewnie nie, ale właśnie wielu zawodników z zachodu uważa, że cardio wspomaga wrażliwość.

Łukasz.
Nie zrozum mnie źle.
I w żadnym wypadku nie atakuje ani Lukiego ani Adama.
Ale oni są na troszeczkę innym poziomie nie Ty i ja.
A jeszcze innym nim zwykły Jasiu który myśli że kreatyna to sterydy.
;)

I tu sytuacja się zmienia.
Oni po prostu mogą więcej.
Mogą inaczej.

I cardio.
I ilość samego treningu.
Czy ilość wegli.
Nie sledziłem bloga Adama dokładnie czy Lukiego- ale oni chyba nawet pod koniec przygotowań mają tyle wegli co ja na masie nie jem.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Albo inaczej to ujmę bo kiedyś też nie byłem zwolennikiem cardio, wtedy pracowalem bardzo mocno fizycznie po 8-10h dziennie, cardio nie bylo potrzebne, wydolność też miałem dobrą itp..
Wysiłek fizyczny spadł mi bardzo mocno, to żeby czuć się dobrze, nie dyszeć na spacerach itp wykonuje cardio. Do tego często jest tak że czekam na Oktawie bo ona robi dluzsze treningi to zwyczajnie wchodze na bieznie/rowerek i sobie robie cardio.

Gdybym pracował fizycznie + robił cardio to zwyczajnie bym chodził przemęczony i to bardzo mocno - bo to też przerabiałem długo nie wytrzymałem

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Ja trochę zmieniłem zdanie co do HIITów. Same w sobie są super, ale pytanie czy nie zmniejszają możliwości na siłce z racji z tego że bardzo angażują CUN i generalnie są wyczerpujące.

W moim przypadku - czyli częsty trening siłowy, HIITY po prostu zmniejszają możliwości na siłce. Albo dobry hiit, albo dobry trening siłowy. A cardio? Oczywiście, nigdy nie będę robił cardio dla samego cardio, ale jak jest tylko możliwość to chodzę po lasie ze znajomymi ile wlezie, bo to lubię, więc jest to jakaś forma cardio, oszczędzam CUN, nie wpływa to negatywnie na trening.

I oczywiście najważniejsze kryterium to indywidualizm - czyli jak komuś bardziej pasuje cardio/hiit to nie jest to przypadek - specyfika treningu, podaż kaloryczna i też sama satysfakcja ma znaczenie.

Po prostu uważam że hiit jest gorszym pomysłem, gdy masz dużo cięzkich treningów, bo będzie wpływał na ich jakość. Co innego jak tych treningów jest mniej - albo są to krótkie sesje.

Ale tez podejście do cardio, że trzeba kręcić nawet jak nie ma z tego najmniejszej satysfakcji też jest błędne, bo zamiast się relaksować to się stresujemy - dlatego spacery, rowerek na dworze a jak coś w domu, to np do jakiejś fajnej muzyki/podcastu.




Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-06-26 11:37:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Ogólnie robić cokolwiek wbrew sobie mija się kompletnie z celem.
To tak jak niektórzy się przygotowują do zawodów i ciągle narzekają na coś. Najzwyczajniej w świecie nie jest to dla nich.

Sol, jeszcze w kwestii Adama. To wcześniej też był zwolennikiem ograniczania dodatkowej aktywności na masie, aby właśnie organizm się nie adaptował. W tym sezonie po rozmowach właśnie z wieloma zagranicznymi zawodnikami zmienił zdanie i wprowadził tą zmianę u siebie. Zobaczymy z jakim efektem.
U mnie pewnie też będziemy szli w tą stronę na masie. A jako, że mega się wkręciłem w kolarzówkę, to dla mnie tym bardziej na rękę. I samo cardio na rowerku na siłce. Szczerze? Kręcę teraz tego trochę i strasznie to polubiłem. Na prawdę! Do tego ciekawa książka i mógłbym nie schodzić

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ja nie chcę też nikogo na siłę przekonywać, że cardio jest be.
Jak ktoś sobie robi i widzi efekty- to niech sobie robi.
Podobnie jak w przypadku "flexiblediet".

Są po prostu inne sposoby.

Choć muszę zadać to pytanie:
CZY próbował kiedyś NIE kręcić cardio?
czy robi tylko i wyłącznie dlatego, bo to taki rytuał?
Czy, bo tak trzeba/ inni robią?

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Jeśli chodzi o Adama? Do zeszłego sezonu był zdecydowanie na NIE i nie kręcił go wcale. Chwilę tylko przed zawodami, ostatnie dosłownie 3-4 tygodnie i też bardzo krótko. W tym sezonie kręcił natomiast już więcej i tak suchy jeszcze nie był nigdy.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Bzyku, jak ktoś lubi to co robi to niech to robi.
Jak napisałes - nic wbrew sobie/ nic na siłę.

Cardio same w sobie nie są złe.
Nie są złe jeśli nie przesadzamy.
Jeśli nie wykonujemy na czczo xx minut.
Jeśli nie robimy przed i po treningu xx minut.
Itd.
Z głównej przyczyny = kortyzol!

Jakby tego aspektu nie było- cardio pewnie byłoby najlepsza aktywnością jaka istniec może.
Ale jest ten hormon.
I jeśli nie przesadzamy - bo mowa cały czas o cardio robionym w nadmiarze, nie 2 czy 3 sesje w tygodniu po 30min - to wszytsko jest ok.

Sytuacja się zmienia gdy taki Patlyk 100% natural, myśli sobie że dzięki cardio zwali smalEC, zwłaszcza że po 18 już nic nie je , bo to co zjedzone po 18 odkłada się przecież w smalec.
Każdy o tym wie.

I robi sobie cardio codziennie.
Kilka godzin dziennie.
Zakładając, że im więcej tym lepiej.

Wtedy to cardio - kiedy robione z umiarem faktycznie może pomóc- szkodzi.
Większy kortyzol.
Miej testosteronu.
Mniejsza wrażliwość na insulinę.
Co za tym idzie - więcej fatu.

W Polsce robienie cardio jest trendy.
W stanach - nie wszędzie, ale często można się spotkać bardziej że stwierdzeniem
"Cardio makes you fat".

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium