Albo inaczej.
Jest carb nite.
Carb back loading.
I carb loading.
Jeśli trzymać się sztywno zaleceń to
CN jesz co chcesz ale e7d.
CBL jesz co chcesz ale tylko w dt.
3-5x week.
CL jesz wysoko węgle ale już lepiej nisko Fat.
E5-10d czy nawet e14d.
Nie tlusto. Tak samo . Bo po redukcji robiłem CarnNite dwa dni 500/100 & 1000/200. Od grudnia do lutego.
Potem na redukcji (ostatnio) carbloading gdzie wpadało 50g fatu.
I tak. Ja po sobie widzę. Wzrost wagi jest rzędu 3kg+. Czasami nawet 5kg. Ale wiem że to w 90%woda. Bo tak jak dziś,już śladu nie ma. Za to po zwykłym ladowaniu węglowodanów,z reguły na drugi dzień już było plasko.
I wzrost wagi ok 2kg.
Carbnite jest fajnie - imo - raz na jakiś czas.
Tak aby się na 100% odchamic.
Bo nawet stosując iffym masz jakieś ograniczenia.
Makro.
Za to kilka tygodni czy miesiący CN pod rząd już tak ciekawie nie wyglada.
Progresu nie ma żadnego.
Ba.
Nawet jest regres.
Ale też zależy jakie makro ustalamy podczas CN.
Jak ktoś będzie miał nadal minus czy lekki plus.
To regres u nie będzie.
Ale jak ja jem 1500g wegli plus 300g fatu w 36h to innej opcji nie ma jak cofka.
Z tym że.
Jeden raz na jakiś czas jest do ogarnięcia.
Tydzień po tygodniu i tak miesięcy kilka , już nie będzie to sama woda.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-05-17 16:05:58
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-05-17 16:08:42
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html