[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

słuchaj nas a nie siebie
bo patrząc na siebie zawsze będzie cos nie tak
to nie ty się oceniasz , tylko inni
ty się widzisz po prostu i szukasz zawsze czegoś
to już taka choroba
dopniesz brzuch który będzie ci już pasował , to stwierdzisz że jednak teraz barki lub biceps odstaje i trzeba to najpierw nadrobić
i tak już będzie w koło

Coleman co roku jak klepał mr.O zawsze mówił w wywiadach , że nogi miał słabsze
albo klatka do poprawy

Bambus335

Dobry wkręt z tą fota z przedostatniego postu☺
Od jakiegoś czasu śledziłem Twoje postępy na forum bf i jak tam zniknales to pomyślałem że gdzieś jeszcze musisz pisać. Takim sposobem trafiłem tu na forum.
Fajnie się czyta Twój temat, co więcej,fajnie się wdraża Twoje metody żywienia bo to działa.
Mega dobra robotę robisz dla innych.
Zresztą wiele osób tu dzieli się ciekawa wiedza i to fajna sprawa.

Mega progres zrobiles. Foty z dziś konkret

Dzięki

Dieta działa bo to dieta życiowa.
Teraz jest trochę gorzej ale praw przyrody się nie oszuka.
Zeby zrzucić smalec trzeba jeść mniej.Żeby zrzucić jeszcze bardziej - jeszcze bardziej mniej.

Zacząłem robić temat o zdroworozsądkowym budowaniu masy.
Jak skończę- a nie wiem.kiedy skończę- lecz gdy skończę to będzie petarda ( ;) ).
Jak będzie wyglądał tak jak mam w myślach.
A w moich myślach wygląda super.
Heh

Światopoglądu nie zmienię i nie taki cel .
Celem jest pokazanie że da się zrobić dobra formę.
Dobra formę bez zalania się.
Dobra formę bez wielkich wyrzeczeń.
Formę gdzie na wszytsko masz miejsce.
....no ale to trochę potrwa.

Plan jest taki że jak już zrobię to poszukam 3 królików doświadczalnych.
Pomogę im.
Zobaczę czy działa nie tylko na mnie.
A potem poleci w eter wersja extended ,już bardziej złożona.

Królik no 1 sie melduje. Swoją droga Rafał dobrze pisze. Jeszcze od Ciebie nie słyszałem ze jest zaj**iscie i niczego nie brakuje. Często mowisz: jest super, ale... Ale... Ale... Wiem, to cecha ambitnych ale zeby nie stopowało Cie to za bardzo.

Sól, może ty mi powiesz.
Od jakiegoś czasu, mam problemy z "dwójka" kiedyś po 2,3 razy dziennie a teraz raz na 3,4 dni i jak juz pójdzie to kroliczy Bobek.

Od czasów redukcji mnie to męczy, teraz nawet pojawiło się uczucie nacisku pod lewym górnym mięśniem brzucha.

Nasila się po jedzeniu i w pozycji siedzącej.
To nie boli, żyje i ćwiczę normalnie ale drażni ten dyskomfort..

BTW, chętnie zostanę królikiem nr 2


Zmieniony przez - mtzwrn w dniu 2016-08-14 21:43:49

WojtekA4

Królik no 1 sie melduje. Swoją droga Rafał dobrze pisze. Jeszcze od Ciebie nie słyszałem ze jest zaj**iscie i niczego nie brakuje. Często mowisz: jest super, ale... Ale... Ale... Wiem, to cecha ambitnych ale zeby nie stopowało Cie to za bardzo.

W tym przypadku to działa tylko na plus.
Bo nie mam na celu wyjście na scenę.
Jakby było to byłby blok i pewnie nigdy bym nie wyszedł.
Ale tego brak.
Więc zostaje tylko samo motywacja.

Celem jest poprawa formy , przy jednoczesnym ewoluowaniu podejścia pod względem diety.
Ty chyba dobrze wiesz o czym pisze, tj. Jak dokładnie to teraz wygląda a jak było kiedyś.
Bo imo zawsze coś można zrobić albo łatwiej albo lepiej.
Metoda eliminacji rzeczy nieistotnych.

Zobaczyłem foty. Jest bomba. Jakbym Cie zobaczył na plaży to w głowie bym wykrzyczał, a dziewczynie wyszeptał na ucho wszystkie te teksty, że pewnie masz małego siusiaka, podobnych rozmiarów móżdżek, rozj**aną wątrobę i w podobnym stanie beemkę. Forma jest niesamowita. Niesamowita.

W gruncie rzeczy nigdy nie masz pewności że tak nie jest hehehe

A cokolwiek o moim problemie?

Mtzwrn albo dodaj warzyw z dużą ilością błonnika,albo sam błonnik, albo więcej wegli lub fatu (ale pewnie to odpada) albo coś delikatnego oczyszczającego ,sporo ziolek jest co daje efekt delikatnie przeczyszczajacy.
To nie sposób ale jakaś tam metoda przynoszące ulge.

Jak nie to jakiś ColonC + ogromna ilość wody.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-08-14 23:56:57

Tak sobie fotki pooglądałem i jedyne co mi przyszło do głowy to
-Ech

Świetna sylwetka. Przede wszystkim proporcjonalna.