Ja tam mam wyyebane. Błonnik to błonnik- nie wliczam.Reszta wegli już normalnie.
Poliole też normalnie jak węgle. Jak za dużo wyjdzie (bo w sumie mają mniej kcal) to akurat wbije mi w to gdzie za mało zaokraglilem ;)
Ja się trzymam tego:
'Chociaż jego spożycie wpływa na funkcjonowanie naszego organizmu to w rzeczywistości nie jest on trawiony przez nasze enzymy, ani też nie jest wchłaniany z przewodu pokarmowego.'
Bo gdzie nie poszukasz to różnie podają.
Bankowo nie jest to 4kcal.
Bankowo nie są to cukry.
Więc co?
Po analizie można dojść do wniosku że można by je wliczając jako Fat!
W końcu w jelitach moga (lecz nie musza!) powstać kwasy tłuszczowe.
Ale ten Fat to nie taki normalny Fat bo.miałby tylko 2kcal (a nie 9) czy nawet 4 jak węgle,więc też nie węgle.
Więc nie wnikam.
Nie wliczam.
Można wliczac ale wowczas - jak liczysz x4kcal - to jest szansa że tyle nie ma,więc dając z batonu który ma 17g tracisz 17g .
Jak liczysz x2kcal to tracisz z puli te 9g.
Po kolejne - ile organizm musi się napocic i energii stracić aby te 2kcal z 1 grama błonnika uzyskać?
Więc definitywnie - Nie ,nie wliczama od długiego czasu i nie mam zamiaru.
Podobnie jak warzywa,keczupy i inne p******ki ;)
Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-08-03 18:37:44