[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Chyba swoje limity przekraczam każdego dnia.
Wczoraj na kolację wpadło 700g+ mięsa.
Czerwonego.
Dziś 10 tortilli z ok. 800g mięsa,3 kawałki tortu i pół litra sangrii.
Chyba przesadzam,do tego stopnia ze mi rozstępy wyyebalo na barkach nowe kiedy na masie nawet jednego nie.
nie wiem jak waga ale podejrzewam że wróciła do punktu wyjścia.
Za to nabity 24/7 .
Choć jak kładę się spać to bardziej kobieta w 7 miesiącu ciąży.
Rano do kolacji - nabity aż strach.
Pierwsze 4 dni same plusy.
Od 5 już gorzej.

Ale jest jedno ale.
Organizm już tak się przyzwyczaił że na śniadanie i obiad dużo nie zjem.Apetyt w skali do 10 jakieś 3.
Za to na kolację apetyt w skali do 10 # jakieś 15.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-06-11 23:15:43

No jak rozstep sie pojawil to ladnie tam cisniesz hehe :p ale korzystaj poki mozesz :) bo jak wrocisz to OGIEN !


Zmieniony przez - sebaMarsz w dniu 2016-06-12 12:00:01

solaros

Chyba swoje limity przekraczam każdego dnia.
Wczoraj na kolację wpadło 700g+ mięsa.
Czerwonego.
Dziś 10 tortilli z ok. 800g mięsa,3 kawałki tortu i pół litra sangrii.
Chyba przesadzam,do tego stopnia ze mi rozstępy wyyebalo na barkach nowe kiedy na masie nawet jednego nie.
nie wiem jak waga ale podejrzewam że wróciła do punktu wyjścia.
Za to nabity 24/7 .
Choć jak kładę się spać to bardziej kobieta w 7 miesiącu ciąży.
Rano do kolacji - nabity aż strach.
Pierwsze 4 dni same plusy.
Od 5 już gorzej.

Ale jest jedno ale.
Organizm już tak się przyzwyczaił że na śniadanie i obiad dużo nie zjem.Apetyt w skali do 10 jakieś 3.
Za to na kolację apetyt w skali do 10 # jakieś 15.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-06-11 23:15:43

ja pyerdykam , jak ty to wcisnąłeś

Dziś ciężki powrót do deszczowej rzeczywistości. Od rana ssie. Waga tylko +1,5kg.Mało.

1,5kg po urlopie i takim jedzeniu to chyba nic. w 90% pewnie woda :D

Dziwne.
W środę już nie będzie śladu pewnie.
Podejrzewam że trafiłem jeszcze z nakreconym metabolizmem bo w sumie 5 tygodni temu jadłem tyle samo.
Martwił mnie brak treningu - i wiadomo że jak jest głową zryta to od razu myśl
brak treningu=wszystko pójdzie w smalec.
Poszło (chyba) trochę ale zobaczę w sobotę. Jak woda zejdzie której w sumie nie ma dużo,syf z jelit.
W każdym bądź razie zaskoczony pozytywnie.Myślałem że będzie gorzej,dużo gorzej.

Do tego 8 dni off zaliczone więc pompy brak,całe nabicie zeszło. Gliko jest ale co z tego skoro nie ma nabicia ale potreningowego.Jakby był trening podczas urlopu to podejrzewam że wróciłbym bardziej suchy niż jak wylatywalem.

Nie przesadzalem z alko,z weglami też nie,głównie proste,może w ratio 2:1 (proste:zlozone).
400g ed?500 jeśli jakiś extra deser.
Za to miecha ogromne ilości,ale tlustego mięsa.
1000g+ lekko do tego nabiał (jaja i ser).
Wiedziałem że po miechu ciężko przytyć ale duża ilość fatu mnie Martwiła trochę.
Lecz widocznie - bez przesadzania z weglami - źle nie bylo.

Pod koniec dnia brzuch gorzej niż na koniec masy - ale rano uwierzyć nie mogłem,plaskosc + żyły na wierzchu.
I tak codziennie.

Wyplukanie z gliko przed też zrobiło swoje.
Te pierwsze 3 dni wszystko szło w muskle.

Dziś trening więc powinno powoli nabicie wracać- ale z drugiej strony schodze z wegli.
Więc jak jest jedno to drugiego brak.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-06-13 14:16:15

Jak ja miesiac temu bylem w Grecji to przywiozlem moze tylko z 0,5kg ale wyglad straszny, do tego zjarany na sloncu to podeszlem caly woda i mialem wrazenie ze przytylem z 5kg i zlecialo ze mnie cale mieso %)

Hehehe. Ja tak miałem pół roku temu.
Teraz może tak woda nie podeszła bo w dzień i nocy - pomimo tego że jakiś specjalnych upałów nie było- chyba cała woda podskórna ladowala na ziemi.

Z resztą nie wnikam bo i tak nie dojdę od czego to zależy.
Jedno wiem.na pewno ze musze robić tydzień przed wyplukanie gliko i robić miejsce.
Nawet na masie.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-06-13 18:29:22

Sol takie pytanie bo na poprzedniej masie widziałem, że stosowałeś mimikery insuliny? Warte zachodu czy raczej nie?

Jeszcze przy okazji natknąłem się na ten filmik dziś





Od mniej więcej 4 min czułem się jakby ktoś czytał mi Twoje artykuły o IF... gość nawet nie wspomniał o Tobie ani o źródle artykułów
Słabo


Zmieniony przez - melo15 w dniu 2016-06-13 20:21:36

Heh, ten typ jest ode mnie z miasta, trenujemy w tym samym klubie