SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3834373

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
solaros
Przyjdzie czas na doyebanie pleców.
Czekam na wytyczne.
Teraz jadę Ovt, tak jak jest.
Zresztą jestem na minusie nadal, więc jakieś priory odpadają.

Taki wstęp do masy.
Bardziej aby się przestawić (ponownie) na mniejszy zakres reps.


wg mnie powinieneś atakować plery od samego początku
teraz po wyjściu z redu będzie najlepsza odpowiedz organizmu na trening i teraz możesz wyciągnąć największe korzyści z treningu (przynajmniej tak było u mnie)
warunek oczywiście jest jeden - musisz być na plusie z miską

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
kuba_n
solaros


teraz po wyjściu z redu będzie najlepsza odpowiedz organizmu na trening i teraz możesz wyciągnąć największe korzyści z treningu




Czy są na to jakieś dowody naukowe, czy to tylko obiegowa opinia? Bo wydaje mi się, że większość bywalców siłowni właśnie tak sądzi, a prawda jest inna. Ktoś z bardziej ogarniętych mógłby zabrać głos w tej sprawie?

Sorry za spam, ale takie info chyba się każdemu przyda .

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
kuba_n
solaros
Przyjdzie czas na doyebanie pleców.
Czekam na wytyczne.
Teraz jadę Ovt, tak jak jest.
Zresztą jestem na minusie nadal, więc jakieś priory odpadają.

Taki wstęp do masy.
Bardziej aby się przestawić (ponownie) na mniejszy zakres reps.


wg mnie powinieneś atakować plery od samego początku
teraz po wyjściu z redu będzie najlepsza odpowiedz organizmu na trening i teraz możesz wyciągnąć największe korzyści z treningu (przynajmniej tak było u mnie)
warunek oczywiście jest jeden - musisz być na plusie z miską


no właśnie
warunku koniecznego brak

jak napisałem wcześniej,plegary zaatakuje w momencie kiedy będę widział że wszedłem na plus kcal


Fryto
prawda jest inna - w sensie?

po redukcji jesteś w specyficznej sytuacji nie wiem czy do końca czysto teoretycznie,ale;)
nadal niski %bf
wrażliwość insulinowa wyśrubowana
metabolizm szaleje
hormony wróciły do normalnych poziomów
do tego organizm wszystko ciągnie jak gąbka - rekompensuje po redukcji

choc imo podobny stan będzie trwał do pewnego poziomu %bf
tu juz indywidualnie należałoby rozpatrywać
średnio okolice 15%
tj. do 15%|
potem jest juz pod górkę
więcej smalcu - mniej mięcha [oporność anaboliczna]

wzrasta %bf więc i wrażliwość na insulinę spada
do tego poziomom teścia maleje,bo tp wszystko powiązane ze soba

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
No jeśli chodzi o poziom bf, to nie ulega wątpliwości. Po prostu często spotykałem się z takim podejściem do sprawy, że ludzie od razu po skończonej redukcji (bez jakiegokolwiek reverse diet) od razu wrzucali po 300-500kcal powyżej zapotrzebowania z końca masy (nie biorąc pod uwagę negatywnej adaptacji metabolicznej spowodowanej redukcją), bo spodziewali się 'super sytuacji anabolicznej' co najczęściej szybko kończyło się mocnym podlaniem tłuszczem.

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
to co Tadziu robi teraz z Wojtkiem [to jest u Wojtka] jest bardzo dobrym wyjściem
jakby moja głowa sobie z tym poradziła to tez bym w to poszedł
ale podejdzie woda i szybo złapie kilka kg i będzie panika że podlało

kolejnym razem......może

doyebac sporo,ale nadal na lekkim minusie
a doyebac sporo na spory plus - to stzrał w kolano
po kilka dniach - kiedy uzupełni sie to co może się uzupełnić - zaczyna się masa agresywna w hardkorowym wydaniu
kiedy kcal multum a hormony nie działają jak należy
i nawet niski %bf niewiele pomoże



Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-09-15 22:52:12

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Wszystko rozchodzi się o głowę.
Gdyby nie to, że mam zaufanie do fafa, to nie wiem czy bym sam poszedł w takie coś.
Oczywiście gwarancji nikt nie da, że akurat w moim przypadku, czy osobnika X, Y czy Z wszystko wyjdzie jak należy.
Tak jak Sol u siebie pisze: obserwować, korygować albo i nie korygować jak dobrze idzie.

Wczoraj na siłce, jeden z trenerów też mi zarzucił, że to głupota z takiego deficytu wskakiwać na +, ale gdy zapytałem dlaczego, to powiedział, że tak wynika z jego wiedzy, ale bez konkretów i bez znajomości mojego przypadku - tak bo tak i już :)
U mnie woda już jest - trudno, żeby jej nie było przy ~400-500g węgli, ale Tadziu kiedyś fajny post, albo art napisał na ten temat - co się dzieje, gdy łapiemy na początku te parę kilo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Poniedziałek - 14/9 - DT





Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~8h
+/-1h

Rano na czczo:
Witamina C 1g
HOS


Przed treningiem:
Pre-workout 1x
Kreatyna 3-5g
Beta alanina 2g
Cytrulina 2g
AAKG 2g
BCAA 10g


Na treningu:
BCAA 10g

Zaraz po treningu:
Kreatyna 3-5g
EAA 12g
Leucyna 5g
Beta alanina 2g


Po treningu (~45min później):
Białko z prochu 50g

I Posiłek:

Mięso 300g
Warzywa
keczup 20g

2x baton
lód
owoce 200g


II posiłek:

udko 200g
parówka drobiowa 150g
Warzywa
keczup 20g


III posiłek:

Mięso 100-150g
Czekolada 85% 25g
Jogurt 0%100-125g
Białko z prochu 50g
Mleko 100ml


Na noc:
ZMB6 1kap.
HOS


Suma całodzienna :
~100g WĘGLI
~55g FATU




Klatka i Plecy (120 sekund przerwy miedzy Superseriami)

A1: Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
[ 5 s x 5 , T: 2-0-1 ]
T1:100kg
A2: Rozpiętki hantlami na ławce poziomej
[ 5 x 5 , T: 6-0-2 ]
T1:17,5kg
B1: Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej
[ 5 s x 5 , T: 2-0-1 ]
T1: 80kg
B2: Rozpiętki hantlami na ławce skośnej dodatniej
[ 5 s x 5 , T: 6-0-2 ]
T1: 15kg
C1: Ściąganie drążka na wyciągu górnym do karku
[ 5 s x 5, T: 2-0-1 ]
T1:61kg
C2: Wiosłowanie na maszynie
[ 5 s x 5, T: 6-0-2 ]
T1:80kg
D1: MC [T-Bar]
[ 5 s x 5, T: 2-0-1 ]
T1:110kg
D2: Ściąganie wyciągu dolnego do brzucha
[ 5 s x 5, T: 6-0-2 ]
T1:61kg


Co to HOS?




Lezy juz troche w szafce,w oczekiwaniu na dostawę supli [które są juz w drodze] postanowiłem że zapodam teraz.

Boje się że za bardzo mnie rozyebie.
DAA
ZIołka
Dobrze że TT nie ma,bo w ogole bo mnie nikt nie poznał chyba.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-09-15 23:11:06

Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-09-15 23:15:19

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
WojtekA4
Wszystko rozchodzi się o głowę.
Gdyby nie to, że mam zaufanie do fafa, to nie wiem czy bym sam poszedł w takie coś.
Oczywiście gwarancji nikt nie da, że akurat w moim przypadku, czy osobnika X, Y czy Z wszystko wyjdzie jak należy.
Tak jak Sol u siebie pisze: obserwować, korygować albo i nie korygować jak dobrze idzie.

Wczoraj na siłce, jeden z trenerów też mi zarzucił, że to głupota z takiego deficytu wskakiwać na +, ale gdy zapytałem dlaczego, to powiedział, że tak wynika z jego wiedzy, ale bez konkretów i bez znajomości mojego przypadku - tak bo tak i już :)
U mnie woda już jest - trudno, żeby jej nie było przy ~400-500g węgli, ale Tadziu kiedyś fajny post, albo art napisał na ten temat - co się dzieje, gdy łapiemy na początku te parę kilo.



ale nie wskoczyłeś na plus
na prawie plus
ale nadal minus

ja wiem co sie będzie działa,tzn. że nie podleje
przyjdzie kilka kg
woda,gliko to pewnie 99% z tego
odrobina smalcu

ja to wiem,ale zacznie sie panika że tyle robiłem forme a tu yeb i w tydzień koniec [choć to tylko będzie woda]
i ja to wiem
ale nic sie nie poradzi jak psycha zryta

wole powoli i mieć [złudna czasami] nadzieję że wszystko kontroluję
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
nie napisałem komentarza do dnia

KURFA W KOŃCU!!!!!!! .....moge zjeść e2d kilka batonów i loda na legalu




.... i jeszcze jedno - czego nie było w założeniach:

-Od dnia pierwszego,tygodnia pierwszego będę ładował to na co mam ochotę.
Chyba nie musze pisać że to bedą wszelkiego rodzaju batoniki,lody,chrupki itd.

Ale - BTW musi się zgadzać!

Tadziu raczył nas kilkoma fajnymi artami na temat fatu po treningu.
Plus kilka sensownych wypowiedzi tu i tam.
Główka popracowała troszeczkę [moja] i doszedłem do wniosku że od dawna tak robie.

W wytycznych miałem nisko fat po treningu,ale ten fat nigdy nie był nisko!
Zawsze był średnio - bo te 30-50g wpadało zawsze.
90% mięsa jakie jadam na masie to wieprz.
Wieprz chudym mięsem nie jest.
Do tego lody zawsze szły .....no i batony.
Nie 2 litry na raz ale te 200-300g zawsze,to tez kilka gram fatu.

Tak więc lan taki aby fatu [30-50g ] po treningu sie nie bać.
Wręcz przeciwnie.

Po drugie - ww prostych po treningu tez sie nie bać.
Do pewnego momentu.

Nie jest powiedziane że zawsze będę ładował tylko cukry.
Przez pierwsze kilka tygodni bankowo,muszę nadrobić zaległości.
Póki ciało [% bf] wybacza - to muszę korzystać.
Gdy dojdę do 300g+ wybory będę zgoła inne.....bankowo.

Ale teraz?




Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-09-15 23:26:57

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
solaros


ale nie wskoczyłeś na plus
na prawie plus
ale nadal minus




Tego w sumie sam nie wiem. 3500kcal - gdzieś się kręci koło zera :)

No, w końcu konkretna miska u Ciebie.
Aż boję się myśleć, co będzie od połowy masy się tutaj działo :) :) :) :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium