[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Jest jeszcze kilka ciekawych parametrów, które mógłbyś zbadać m.in.: hemoglobina glikowana, białko C-reaktywne, homocysteina i wspomniane FT3 i FT4. Wtedy miałbyś pełniejszy obraz sytuacji ;)

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2014-09-15 18:14:46

kurcze czytam n iecały temat, ale od podsumowania i nie potrafiłem znaleźć:
jak z siłą?
obojętnie - czy na serie, czy ciskałes rekordy
ale czy spadła? dużo?

nie wiem
od wielu lat nie jaram sie życiówkami w bojach - po prostu realizuje plan
ma byc na każdym treningu maksymalny ciężar na daną liczbe powtórzeń zrobioną jak najlepszą techniką
......tyle mnie interesuje

a jak faktycznie siłowo - czy spadła czy wzrosła - przeanalizuj ostatnie wypiski z każdego mikrocyklu to zobaczysz czy siła spadła czy nie
w niektórych spadła,gdzieniegdzie wzrosła,gdzie indziej bardzo wzrosła,a w niektórych bez zmian







Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-09-15 21:13:23

ok! będę śledził twoje tematy, wielkie graty ze meeeeeeeeega postęp. zazdroszczę, ale będę kiedyś lepszy !

LukaszK

Jest jeszcze kilka ciekawych parametrów, które mógłbyś zbadać m.in.: hemoglobina glikowana, białko C-reaktywne, homocysteina i wspomniane FT3 i FT4. Wtedy miałbyś pełniejszy obraz sytuacji ;)

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2014-09-15 18:14:46

Łukasz
uwierz mi miałem od faftaqa całą liste co mogę zrobić
ale moja lekarka rodzinna dała mi skierowanie na mniej niz połowę co chciałem bo stwierdziła że reszta mi nie potrzebna
.............szkoda - ale nic na to nie poradzę,bo wiem że to tylko naparstek wyników

Minał kolejny tydzień po zakończeniu reduckji.

Miał byc reverse diet i plan miał byc taki:
->pierwszy tydzień tłuszczówka [wegli do 50g,kcal ok 2200]
zakończyłem redukcję na około 1400-1600
więc jedyna zmienna miał byc fat

.......i była tłuszczówka ale węgli około 100g [raczej nie więcej]

->od tygodnia drugiego przez kolejne 4-6tygodni dodawać miałem ok.50g węgli e7d,
czyli
T2=100g ww
T3=150g ww
T4=200g ww
T5= 250g ww
itd.
->i tak w sumie było ale z racji tego że w tygodniu 1 miałem 100g ww to w T2 wbiłem na 150g ww.........mam nadzieje że tyle jem bo nie liczę jeszcze.

Jem na oko,w sensie przez tyle miesięcy liczyłem a jedyną zmienna w chwili obecnej są węglowodany więc mniej więcej tyle ile mam dostarczać to ich dostarczam.

Posiłki nadaj 3:
1] mięso + warzywa + węgle + owoce [białko + ww + mało fatu]
2] mięso/jaja + orzechy + warzywa + owoce [białko + fat + owoce]
3] nabiał [białko + fat + mało ww]

-węgle daje tylko w 1 posiłku i tego sie trzymam
nie licze więc łatwiej kontrolować po prostu
-w drugim tylko owoce
-w 3 - tylko z dodatków,ew. jakis mały owoc

Posiłki wyglądają mniej więcej tak:







&






duzo,nawet bardzo duzo czekolady 85%
były dni że zjadałem 100g
i duzo,nawet bardzo duzo orzechów
min 100g ed

ogólnie mój ostatni posiłek to białko + fat
białko proch na mleku
czekolada 20-100g
ser żółty 60-80g
jogurt 100g
owoc



do tego sporo owoców leci
kilka sztuk dziennie
minimum

...no i chyba standard - sporo napojów typu 0



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-09-15 22:21:04

co do formy to tak......od kilku tygodni zauważyłem że jest sinusoida

w piatek jest apogeum
-nabicie
-waga największa
-zył najwięcej

w sobotę zaczynają się schody,aby w niedziele
-było płasko
-średnio -2kg mniej w porównaniu do piatku [wtf?]

pewnie praca
stres
mało snu

....nie wiem - ale sytuacja się powtarza w każdym tygodniu

w piątek jak młody Bóg
w niedziele - wole nie patrzeć w lusterko ani nie wchodzić na wagę

wagowo oscyluje między
88kg w piątki
86kg w niedziele

choc dopiero dwa tygodnie mineły,więc mało czasu - ale jak zycie pokazuje te kilka pierwszych tygodni jest bardzo ważnych aby nie popuścić za bardzo wodze fantazji i nie popłynąć

mi chyba jeszcze sie udaje


do tego w niedziele czit mil 3godzinny
ile wlezie od 15 do 18 - tyle mojego


tym razem weszło





najlepszy baton na świecie


Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-09-15 22:31:22

Tą zabawkę z 2 cheat photo też zjadłeś? Hehe;)
Swego czasu też przestałem liczyć po redukcji i się okazało że zjadałem 500-700 kcal za dużo i się zastanawiałem co ten bebzon taki duży urósł hehe.

O to chodzi ze pod kontrola na razie wsio.
Nie jem byle co i byle gdzie
Nie jem na sile aby sobie zrekompensować ostatnie kilka miechow.
Ale staram się trzymać ilość węgli pod kontrolą cały czas.

Jem więcej niż planowalem ale pas:waga na stałym poziomie,wiec na razie się sprawdza.
Nie najlepsze wyjście ale jakby było źle musiałby interweniować.

Na razie moja intuicja mnie nie zawodzi.

Min.2500kcal.
W lepszych dniach dochodzi pewnie pod 2800.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-09-16 00:54:29

Od nowego roku po zakończeniu masy robię redukcję na maxa jak Ty Chu*, że mam wiele mniej mięcha na sobie, przynajmniej przyrost masy będzie łatwiej kontrolować, a redukcja powinna być potem kosmetyką, a nie 5 miesięczną katorgą Żałuję, że sam nie zrobiłem reverse na podobnej zasadzie co Ty, tylko posłuchałem gościa z siłowni i przywaliłem odrazu na masę. Zaj**ista forma :D Pozdro