Start / Koniec
W listopadzie ubiegłego roku inaczej to w mojej głowie wyglądało. Życie weryfikuje wszystko.
Najważniejsze aby nie panikować i się dostosować.
Planowałem masować powoli i kilka miesięcy.
Pod koniec grudnia musiałem zmienić plany.
Ale koniec końców wyszło lepiej niż się spodziewałem.
Po zawodach chciałem się trochę odchamić (pojeść fest) ale nadal trzymać w miarę niski %bf.
Do tego najlepszym imo rozwiązaniem jest CarbNite.
Ale wówczas jeszcze nie wiedziałem że plany się zmienią.
Tak czy inaczej od początku listopada 2016 do końca grudnia robiłem CarbNite.
Na zasadzie
5 dni pod rząd ok 50g wegli i 50g fatu
Piątek
OK 500g wegli i 100g fatu.
Sobota
OK 1000g wegli i 200g fatu.
Tak to wyglądało w praktyce.
Zawsze przed wpadały spore zakupy
I tak dokładnie przez 7 tygodni.
***************************************************
Po świętach a przed nowym rokiem postanowiłem wejść już na typowa masę.
Masa krótka ale intensywna.
Masa na zasadzie CarbBackLoading.
Wcześniej CarbNite 7 tygodni.
Idealne na podtrzymanie tego co jest.
Z kolei średnie zarówno podczas redukcji jak i podczas budowania masy.
Za to powtórzę jeszcze raz:
Idealne jeśli chcemy sobie ostro pojeść a utrzymać ten poziom %bf jaki mamy.
Oczywiście z możliwością lekkiego wzrostu zatłuszczenia.
Ale ładując 1500g wegli i 300g fatu w dwa dni innego wyjścia nie ma.
Oczywiście można to wszystko zminimalizować spożywając o te20 czy 50% mniej.
Ale......
Masa była na zasadach CarbBackLoading.
W dni treningu spożywałem węgle.
W dni bez treningu węgle na poziomie ok 5og (+/-10%).
Fat taki sam jak w dni treningu.
Białko podobnie.
Czyli jedyna zmienna były tylko węglowodany.
Zacząłem w tygodniu 1 od
250g wegli / 100g fatu.
Co tydzień dodawane było 50g wegli.
Skończyłem na tygodniu 9 na:
600g wegli / 125g fatu
Inaczej niż rok temu bo rok temu dodawałem zarówno węgle i Fat ale jak się okazało dodawanie głównie samych wegli okazało się jeszcze lepszym wyjściem.
Rok temu skończyłem mając bodajże
750g wegli/ 250g fatu
Tak więc kolejnym razem będzie podobnie.
Fat na poziomie 100-150g max.
Za to wegli w opór.
Połączenie wysoko węgle i wysoko fat nie jest takie cudowne jak mi się wydawało jeszcze rok temu.
No i dzięki temu że tym razem.musiałem zrobić inaczej przekonałem się da się zrobić lepiej.
Minimalizując Fat.
Nadal go było dużo ale nie tyle ile było rok wcześniej.
250g vs 125g
50% mniej.
Wnioski takie ze wyszły lepszej jakości mięśnie.
Do tego stanowczo mniej tkanki tłuszczowej.
Pomiarów nie robiłem zarówno przed jak i po.
Dlaczego?
Nie chce pisać że jestem na takim poziomie że pomiary nie mają znaczenia.
Bo mają.
Ale nie mają albo tracą znaczenie jeśli się startuje.
Wtedy jesteśmy w czarnej du*ie za przeproszeniem.
Wygląd
Wygląd
I jeszcze raz wygląd.
To się liczy.
Pomiary i waga też miała zawsze dla mnie znacznie ale tym razem postanowiłem się skupić tylko i wyłącznie na wyglądzie/ tj. poprawie wyglądu.
Pomiary nie mam zielonego pojęcia.
Podobnie jak %bf.
Wiem za to że
Waga w dniu zawodów 85kg
Waga kilka dni po zawodach - kiedy wróciła woda - ok 87,5.
Waga na koniec masy 97kg.
To by wskazywało na wzrost ok 9-10kg.
Ale co z tego skoro na koniec tygodnia po 5 czy 6 dniach LC będzie 93 w najlepszym wypadku.
Wagę będę kontrolował.
Ale zbytnio uwagi nie będę przywiązywał.
Skupiam się na wyglądzie.
Ilości %bf.
Itd.
Co do fotek przed vs po.
Fotek z dnia zawodów nie będę dawał bo to trochę nie fair.
Dam fotki jak sprawy wyglądały ok 2/3 tygodnie po zawodach.
I jak wyglądają teraz.
To będzie takie porównanie.
Waga 87,5 vs 97.
vs
Więc masa w tym roku wyglądała na zasadzie
7 tygodni CarbNite - okres przejściowy.
9 tygodni CarbBackLoading - masa.
*****************************************************************
To by było na tyle jeśli chodzi o masę w tym roku.
Krótka masa.
Krótkie podsumowanie.
;)
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-03-04 01:50:41
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html