SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3835504

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Mam takie samo zdanie Rafał jak Ty i Sol, ale wydaje mi się, że trzeba mieć jakiś punkt zaczepienia.
Raz liczyć produkt x, po to, żeby za chwilę w innej potrawie go nie liczyć - mija się z celem.

Dlatego ja osobiście wielu rzeczy w ogóle nie liczę :) Już nie liczę.
Sałaty nigdy nie przestanę wliczać ;) ;) ;) ;) ;) ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ludzie niepotrzebnie zwracają sobie głowę rzeczami które nie mają żadnego znaczenia.
Albo mają znikome.
Mikroskopijne w skali całości.

Herbata?
5g polioli?
Czy może ten nieśmiertelny liść sałaty Wojtka.

Jak zjedzenie jednego batona na kilka dni pewnie (albo i tydzień) i rozkminka czy wliczyć poliole czy nie?
Przecież na batonach dieta się (chyba?) Nie opiera.
Co innego 10batonow dziennie.
A co innego jeden dziennie czy na kilka dni.

Niech sobie każdy odpowie jakie znaczenie będzie miało 20kcsl
Ba!
Niech będzie nawet te 50g wegli a nie kcal.

Na reduckji?
Jeśli mamy minus kcal rzędu 30%+ to dzięki tym 50g wegli nagle nie będziemy mieli plus kcal i nie złapiemy fatu.

To samo na masie.
Ile to jest 20kcal (lub nawet 50g wegli = 200kcal) jeśli spożywamy powiedzmy 4000kcsl.
To całe 5%.

Kiedy roznice na etykietach (wartość prawdziwa vs wartość podana ) blad może sięgać 10%+.
Więc nie rozumiem do końca czym się przejmowac czy rozkminiac.

Ludzie zrozumcie to.
Nic nie jest pewne na 100%.
Nic.
Jeśli chodzi o kaloryke.

Po pierwsze cpm.
Nie da się obliczyć cpm dokładnego.
To są wartości przybliżone.
Ba.
Twoje CPM każdego dnia jest inne.
No chyba że robisz wszytsko dokładnie tak samo.
Nie chodzi mi o czynności typu
'Idę do pracy a po pracy na siłownię # więc robię to samo'.
Ale każda czynność.

Od
jak długo spales.
Przez jak długo rano myles zęby.
Ile kroków zrobiłeś.
A może czegoś zapomniałeś i musiałeś wejść na 10 piętro na nogach.
Itd.

Everything matters.
Tu kcal i tu kcal i przez cały dzień masz kilkaset kcal .
Plus lub minus.

Teraz się zastanów czy twój dzień wygląda tak samo.
Od otworzenia oczu rano do ich zamknięcia w nocy.
I czy faktycznie te 20kcal ma aż takie znaczenie.

Nie wspominając o fakcie że wartości na etykietach to wartości ale.....średnie.
Wiadomo że różnica kolosalna nie będzie.
Rzędu 50%.

Ale znowu.
Nawet 1-2% plus lub minus.
Każdy produkt.
I wychodzi kilkadziesiąt kcal lub więcej.

I znowu.
Czy faktycznie te 20kcal ma jakiś wpływ?

No nie wydaje mnie się.

Jedz smacznie.
Czekaj na każdy posiłek z utęsknieniem.
Niech każdy posiłek będzie uczta gdzie się delektujesz
Ciesz się robiąc to.
A nie na zasadzie czy kcal się zgadzają.
Tylko.
Nie rozkładaj go na elementy pierwsze.
To naprawdę nie ma sensu.
Jak większość rzeczy które ludzie robia nie ma sensu.

Proste rzeczy sprawiają się zawszy najlepiej.
A prosta rzeczą jest "nie zagłębienia się w sprawy o których do końca nie mamy pojęcia".
A tą rzeczą jest jest funkcjonuje nasz organizm.
On ma wyyebane na to co jemy (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku) i do pewnego momentu ( czyt. Zdrowy rozsądek).

Więc po co mamy sobie sami coś utrudniać?

A robimy to nagminnie.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-11-30 14:12:14
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
....żeby nie funkcjonować na zasadzie
"Dzisiaj jest czit mil.
Kurczaka gotowane poleje keczup'em!".

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Mam ten cały krokomierz jako domyślną aplikację w telefonie. Jak jestem w pracy spalam niby 500 kcal tego dnia. Gdy jestem na uczelni spalam i do 700-800 kcal samym chodzeniem (do tego dochodzą wypady na łyżwy albo piłka nożna na WF-ie poprzedzona rozgrzewką interwałopodobną), natomiast gdy mam wolne to krokomierz pokazuje niby 200 kcal spalonych. Wiadomo, że na bank nie odzwierciedla to ile naprawdę kcal spalam, ale zależność jest bardzo duża. Do tego inne aktywności niż tylko chodzenie dochodzą, więc serio kto by się przejmował 20g polioli, 30g ww z warzyw czy że zjadł te 200 kcal za dużo. Bez sensu.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 1868 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 24162
Mialem krokomierz w smatwatchu. Wyrzucilem jak zobaczylem ze zrobilem 7000lrokow caly dzien stojac przy stole
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Mój nie dodaje ani jednego kroku nawet podczas normalnego użytkowania telefonu. Dopiero jak idę to dodaje. Sprawdzałem z ciekawości na wszystkie sposoby.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94792 Napisanych postów 364796 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1670118
darknes17
Mialem krokomierz w smatwatchu. Wyrzucilem jak zobaczylem ze zrobilem 7000lrokow caly dzien stojac przy stole


i to jest sprzęt który robi trening za ciebie
1

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ja miałem 3 apki. Rozbieżność tygodniowa rzędu 30km. Różnica dzienna to ok 5000krokow. Każda pokazywała inny wynik. Nie chciało mi się wierzyć za bardzo jak miałem np 12000 kroków. Chodź dużo chodzę w pracy. Rekord był coś 20000+. Teraz mam S health samsunga i chyba bardziej realne wyniki.

Co nie zmienia faktu że niby dzień taki sam. Czyli jak cześć osób myśli. A różnice rzędu 200-300kcal na samym chodzeniu. A gdzie tu trening ? Lub jego brak .Kolejne ~700kcal +.

Itu się wszytsko zazebia.Dni z treningiem H kcal. Bez L kcal.

Btw.
Teraz zagwostka.Do pomyślenia.
Robimy masę.
Majac typowa dietę zbilansowana. Tj. Bez żadnej rotacji makrosami czy kcal. Jemy w kazdy dzien tyle samo.A waga np. Nie rośnie lub rośnie powoli.

To:
czy nie jest tak ze w dni treningu robimy redukcje (bo jemy mniej niż potrzebujemy? ) ale i wtedy kiedy najbardziej potrzebujemy. A jemy plus dopiero wtedy kiedy nie ćwiczymy i tych kcal aż tak bardzo nie potrzebujemy?
Czy to jest optymalne?
;)



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-11-30 16:03:07

Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-11-30 16:04:18

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
No i tu nasuwa się pytanie. Czy kcal więcej potrzebujemy w dzień treningu czy na drugi dzień? Kiedy organizm się tak na prawdę regeneruje? Istotna byłaby też pora treningu, czy rano czy wieczorem. Dlatego uważam, że należałoby brać pod uwagę tylko bilans tygodniowy, bo jest za dużo zmiennych. Ja przed startem leciałem rotację niezależnie od DT/DNT i jakoś formę dało się zrobić.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 252 Napisanych postów 605 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12779
dokladnie bilans kaloryczny, insulinowy tygodniowy. dla kogos zdrowego czy zje swoje kcal bardziej, czy przed treningiem, wiekszego znaczenia raczej nie ma, ale kto nie lubi po treningu rozwalic sie jak lord i dopiero wtedy godnie zjesc ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium