5-10 , teoretycznie tylko 5 . Dla pewności 10 ale wątpię aby po tych 2 tygodniach była widoczna różnica między 5 a 10.
Na pewno dawki rzędu 10+ mijają się z celem.
Ja biorę tylko w dt więc wlatuje ok 10g 4x week.
Btw.
Z resztą jeden z niesmiertelnych tematów
https://www.sfd.pl/Kreatyna__faza_ładowania_vs_bez_fazy_ładowania_]_Strategie_suplementacyjne_-t715385.html
BTW 2
Swego czasu na innym forum lansowane było dawkowanie rzędu 30g (!) Ed .
Z racji tego że im więcej tym lepiej.
Heh.
Żadne racjonalne dowody nie trafiały.
Tu wszytsko zależy od poziomu kreatyny i od jej zamiany na kreatynine.
Która wynosi ok 2% ed.
Więc- zakładając że mamy maxmalny poziom ok 150g to łatwo obliczyć ile nam.potrzeba.
Ale te poziomy u każdego są różne (120-180).
A do.pełnego nawet Salomon nie naleje.
Więc dawki rzędu 10g+ to........
Nawet można by rzec że powyżej 5g ale 10g jakoś można jeszcze wytłumaczyć.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-11-22 18:57:49