Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
U mnie leci drugi tydzień na 50g ww i 50g fatu.
Jak zaczyna się jazda na warzywa ze słoika to nie jest dobrze.
Tamten tydzień luz.
Psychicznie.
Zero zejścia.
Choć był skok z 700g ww na 50.
W tym masakra.
Choć u mnie środa-czwartek zombie był zawsze.
W piątek to nie wiem czy lepiej, czy już taki zonk,że głowa i ciało ma wyyebane na to co się dzieje.
Albo wie, że już jutro (sobota) ładowanie.
Potem niedziela spoko.
Poniedziałek i wtorek też.
Środa rano yeb jak z dzidy i wqrw na cały świat.
I od nowa.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2019-03-06 23:32:15
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
24270
Napisanych postów
25221
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1020296
Ulańce, chciałyby dobrze wyglądać, ale nie potrafią podjąć decyzji by poczynić pewne kroki w danym kierunku. Mają emocjonalny związek z jedzeniem, to dla nich strefa komfortu, wymlnagradzają sobie wszystko jedzeniem.
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
solaros
Chyba każdy, a na pewno większość chciała by mieć wor pieniędzy i najlepsze suple, środki i do tego catering, bo to teraz trendy.
Ale trening musi być.
Kasa nie przeszkadza.
Kasa pomaga.
Pomaga bardzo.
Ale kasa sama formy nie zrobi.
O to mnie chodziło.
A sam trening?
Żeby wyglądać przyzwoicie nie trzeba chodzić 6x dni w tygodniu, dwa razy dziennie.
3-4 treningi na tydzień do godziny to optimum.
Sam chodzę 4x po 45-60min.
A w rok można zrobić bardzo dużo.
Zwłaszcza jak jest kasa i rewelacyjne zaplecze( suple, koxy i dieta).
Szacuny
2
Napisanych postów
17
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
352
no i bardzo dobrze że jest jak jest... jakby to było takie łatwe to każdy by zayebiście wyglądał
choć faktem jest że jak ma się chęci i zdrowie jak Marian wspomniał to kasa też będzie
kulturystyka to nie sztuki walki gdzie jak chcesz się liczyć to musisz i te naście treningów w tygodniu przetyrać
3/4 treningi ew 5 jak jakiś split i nacisk na jakąś partię większy ale chyba nikt nie powie że trening ramion to hard workout...i wystarczy
zważając jeszcze na to jaki dziś jest ogromny dostęp do wiedzy, choćby w porównaniu z tym co było raptem 10lat temu
Zmieniony przez - gathazar w dniu 2019-03-07 17:48:30