erwinoossol, ale wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim?
że ten cały Patryk osiąga dokładnie to czego chce - jest o nim cały czas głośno, wychodzi z założenia, że nie ważne jak ludzie o nim mówią i jak go postrzegają, byleby być cały czas na topie... i to mu się niestety udaje
wystarczy spojrzeć ile mają wyświetleń jego g****burze, a ile merytoryczne filmy, na których inteligentni ludzie mówią naprawdę ciekawe rzeczy
Tylko do końca nie ogarniam co mu daje fakt że jest o nim głośno?
Pewnie plus 10 do ego.
Które i tak ma wywalone ponad swoją miarę.
On taki jest.
To jest jego życie.
Mnie ciekawi fakt dlaczego jego najwierniejsi klakierzy pomimo wielu deklaracji, obalania teorii które sam tworzył (co może natural a co nie),a zwłaszcza fakt deklaracji 100% natural, a wielokrotna odmowa zrobienia badań.
Nadal sądza że to natural?
Kiedy nim nie jest.
Jakim skretynialym d****em trzeba być.
.....pominę fakt braku dołu.
Nie każdy "kulturysta" (i to najlepszy!) musi ćwiczyć nogi.
Nogi w sumie niepotrzebne.
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html