SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3831097

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dzięki.
Fajnie jeśli blog nie jest pisany dla samego siebie i czasami (1 na 1000) coś wyniesie dla siebie.

I tutaj jest kolejne słowo klucz.
O czym napisałeś.
GŁOWA!

Ile razy czytałem że dieta to "praca".
Wtf?
No chyba że pracą jest jedzenie pączków na czas.

W każdym innym wypadku - a w 100% przypadkow jeśli ktoś robi to for fun - dieta ma być przyjemnością!
Koniec.

Zawsze nią była i zawsze ma być.
Czasy że jemy aby tylko przeżyć minęły.
No nie dla wszytskich niestety.
Ale jeśli dołożymy do tego postęp wiedzy, a wiele się zmieniło przez ostatnie 30lat czy 40lat.
Naprawdę nie musimy jeść jałowo.

Dieta ma być życiowa zwłaszcza jeśli dla kogoś to pasja,hobby czy ćwiczenie for fun.
A nie żyje od startu do startu.
Sponsorzy mu dają kasę.
I ma na wszytsko wyyebane.
Tylko trening.
Spanie.
I jalowa dieta.
Taką ma bo ona go utrzymuje ( forma).

Inni mają pracę,szkole, dom,rodzinę, czasami kiepsko z funduszami , etc.
A wszytsko można pogodzić.
Wszytsko.

A na dodatek można ciągle jeść smacznie.

Dla mnie wyznacznikiem jest kolejny posiłek.
Jeśli ktoś czeka czy nie może się doczekać to znaczy że ma dobrą dietę.
Nie ważne jaka ona jest.
Może być nawet i szósta porcja kury.
Jeśli mu smakuje ?
To jest wyznacznik.
Posiłki.
Samopoczucie.
Przed i po.

I tu wchodzi ważny element jaki jest głowa.

Jesli głowa jest zadowolona.
W tym.przypadku jeśli czekamy na posiłki i jemy z przyjemnością- to naprawdę wiele możemy zyskać.

Od głowy większość zależy.
Jeśli nie wszytsko.

A jeśli w głowie jest BLOK - zwłaszcza wywołany jedzeniem- to nigdy dobrze nie wróży.
Bo przez stres albo efektów brak.
Albo coś kiedyś pęka.

A nie o to chodzi na naszym poziomie.
Aby coś pękło.
Aby był stres spowodowany żywnością.
Na naszym poziomie mamy być zawsze HAPPY!
I mamy czekać na każdy posiłek jakby to miał być osttani posiłek w życiu ( ironia).

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Btw
W lepszym momencie tych zdjęć nie mogłem dostać.

Czasy clean eating vs teraz








No nie teraz-teraz , ale sprzed kilku miesięcy.

Teraz jest trochę bardziej grubo.






Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-02-27 14:41:12

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Znowu za każdym razem muszę się logować.
Nie ważne.
Najwyżej LPA mi nie na bije
Heheh

Wczoraj było grane lc
Ale lc już pod redukcję
Bo od dziś redukcja
Redukcja będzie prosta
Mam nadzieję że też skuteczna

50g wegli
50g fatu
Min 250g białka, ale jak wpadnie 350g to płakać nie będę.
Ładowanie e7d / ew. Jakieś inne opcje typu FatNite czy carbnite.
Jeśli nie to typowe ładowanie węglowodanów.
10 tygodni

Więcej napiszę jak znajdę więcej czasu bo mam zaległości nawet z redukcji z tamtego roku.
Hehehe

Nawet na lc można- nadal - smacznie zjeść.

Btw.
Ktoś może napisać że ja tam nie miałem 50g fatu.
Ale czy to ważne enzymy miałem 50g fatu czy 59g czyv75 czy 155g?
Siebie nie oszukuje.
Ja liczę zawsze tak samo.
Więc jeśli się mylę- to mylę się zawsze.
Nie specjalnie i wybiórczo na potrzebę dnia.
Nie.

Sposób liczenia mam taki sam.
Makro jest kolejnym wyznacznikiem.
Ale makro liczone moim sposobem.
Zawsze tak samo.

Więc dla mnie jest tam 55g wegli i 55g fatu.
Dla innych tych wegli będzie 60 czy 70g i podobnie fatem.

Ale czy to ma znaczenie co mówi papier?
czy może liczyć się progres?


"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Co do Twojego podejścia do białka i rad odnośnie "głodomora" - od początku tej redukcji jak czuje duże parcie na słodkie albo zwyczajnie głód to daje te 40-50g prochu, słodzik, miksuje z wodą i wciągam. Kalorie niby wtedy są takie same jak np. 4 tyg temu gdzie już marnie leciało, a teraz mimo tego smalec ładnie leci, a i z banią jakiegoś problemu nie ma. Fajna opcja.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
ja robie podobnie: twaróg, kakao, whey, słodzik - i sie zapycham. Ewentualnie kurczak pływający w przecierze z pomidorów :) Solowi zmiana podejścia wyszła na dobre :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Solaros, trochę offtop ale ciekawi mnie - oglądasz UFC 209 w tę Sobotę?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
solaros
Znowu za każdym razem muszę się logować.
Nie ważne.
Najwyżej LPA mi nie na bije
Heheh

Wczoraj było grane lc
Ale lc już pod redukcję
Bo od dziś redukcja
Redukcja będzie prosta
Mam nadzieję że też skuteczna

50g wegli
50g fatu
Min 250g białka, ale jak wpadnie 350g to płakać nie będę.
Ładowanie e7d / ew. Jakieś inne opcje typu FatNite czy carbnite.
Jeśli nie to typowe ładowanie węglowodanów.
10 tygodni

Więcej napiszę jak znajdę więcej czasu bo mam zaległości nawet z redukcji z tamtego roku.
Hehehe

Nawet na lc można- nadal - smacznie zjeść.

Btw.
Ktoś może napisać że ja tam nie miałem 50g fatu.
Ale czy to ważne enzymy miałem 50g fatu czy 59g czyv75 czy 155g?
Siebie nie oszukuje.
Ja liczę zawsze tak samo.
Więc jeśli się mylę- to mylę się zawsze.
Nie specjalnie i wybiórczo na potrzebę dnia.
Nie.

Sposób liczenia mam taki sam.
Makro jest kolejnym wyznacznikiem.
Ale makro liczone moim sposobem.
Zawsze tak samo.

Więc dla mnie jest tam 55g wegli i 55g fatu.
Dla innych tych wegli będzie 60 czy 70g i podobnie fatem.

Ale czy to ma znaczenie co mówi papier?
czy może liczyć się progres?






Sol czy ja dobrze zlapalem czy robisz 10 ygodniowe vlcd?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Prawie 2000 kcal to nie vlcd,
MiniVLCD owszem - przynajmniej tak to nazywa


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-02-27 16:57:29

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Cayek
Prawie 2000 kcal to nie vlcd,
MiniVLCD owszem - przynajmniej tak to nazywa



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-02-27 16:57:29


50g wegli
50g fatu
Min 250g białka, ale jak wpadnie 350g to płakać nie będę.

Dla mnie to wyglada jak vlcd ver. Sol
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Dlatego edytowałem i napisałem o miniVLCD. Czyli będzie miniVLCD i ładowania e7d przez całą redukcję.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium