Wojtek.
Forma chyba dobra, wczoraj tak wyzylilo,jak po treningu (a jadłem tylko
tłuste mięso + alko).
Wegle ok. 50g od niedzieli.
Wczoraj FatNite wpadł.
Z kilogram miecha + 300g masła.
Wegle nisko.
No i setka łiski.
Miałem plan dopic butlę do końca (zostało na kilka dobrych drinków) ale - na szczęście- zasnąłem z młodym.
A jak sie obudziłem to mi przeszło.
Plan jest (a znaczy był taki) że miał być off 8dni.
Ale nie Będzie.
W piątek trening FBW + Ibur.
A po treningu zrobię z czystym sumieniem ładowanie ww.
FAT nisko.
Mógłbym zrobić i Bez treningu ale sumienie mi nie da spokoju.
Więc w piątek dluuugi trening na wyplukanie gliko a potem czyste ladowanie (800-1000g ww).
Myślałem nad CN ale wpadnie czyste ladowanie.
Ostatnie w tym roku.
Heh.
Taki plan.
A od poniedziałku nowe założenia i masa.
Trening raczej Christiana na chwilę obecną.
Więc do poniedziałku ze wszystkim muszę się wyrobić.
Wszystko mam rozpisane na karteczkach, bo jak mam chwilę wolną w pracy to ulepszam plan.
Bardziej dopicywany (pewnie do jutra aż znowu na coś wpadnę) już być nie może.
Teraz Muszę to poskładać do kupy.
Plan jest też taki aby zrobić kolejny temat 'budowanie masy dla laików ' i podać główne założenia (które naprawdę wydaje mi się że są konkretne i nastawione na budowanie czystej masy) , może komuś się przyda.
Ale jak wyżej.
First things first.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-09-09 18:56:45