nie wiem co o tym myśleć
czy faktycznie tyle jest czy nie
błąd pomiaru w chwili obecnej na każdej fałdzie wynosi 1-2mm max
z tym że wskazania kalipera są dla tych większych
dla mniejszych nawet poniżej 9%
dla mnie nadal grubo
sporo smalcu w 2 yebanych miejscach
od połowy brzucha do połowy nóg
cała reszta ok,nawet bardzo
kolejna dziwna sparwa - te 2 tygodnie dieta nie była idealna
w 90% sie zgadzała z planami ale wpadało i więcej fatu i więcej węgli [fat w formie orzechów,w ilości 60g ed]
waga i fat nadal lecą
w takim wypadku moje VLCD stoi pod znakiem zapytania
nie chce mi sie już tej redukcji ciągnąć i węgli jeść w granicach 50g,czy srać w obawie przed przekroczeniem 100g
i czekać od niedzieli do niedzieli
wiec plus VLCD taki że wszystko przyspieszy x2
jesli jeszcze pojadę tak jak ma być - to może nawet x3
mam 24h na plan na kolejne tydzień
swoją drogą ucztę rozpoczynam zaraz przed treningiem
do 100g ww wejdzie chyba
wafle ryzowe z dżemorem,nutellą i lód
będzie trwała jakieś 14h
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-07-20 12:08:05
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html