ciężary

Dziękować :) Dzisiaj bolą jak wściekłe xD Ja muszę w końcu wejść na męskie ciężary w siadach. A ja na płaskiej :D

Dla mnie duże klamoty, zarówno na biceps jakieś bazowe na małej liczbie powtórzeń, a później intensywnie i pompowanie. Tricrps tylko duże ciężary i mały zakres powt, sam bym tak trenował, ale niestety już nie dam rady,ale jak tak robiłem ramiona rosły, choć u mnie to kwestia też genetyki tej partii

Jak patrzę na te Twoje treningi w piwni to aż łezka się w oku kręci. Ja zanim pierwszy raz w życiu poszedłem na publiczną siłkę(z racji przeprowadzki na studia) to 4 lata dźwigałem w takiej mordowni na strychu. Sztanga i hantle były z jakiegoś decathlonu, a wyciąg, ławka, uchwyty wszystko spawane przez lokalnych majstrów. Ciężary też odlewane. [...]

[...] trenuj optymalnie." Jest dużo właśnie badań mówiących, że treningi na ciężarach rzędu 80-90% 1RM to tak maks do 4-6 powt, ale żebyś miał 1-2 powt. w zapasie, dają dobrą odpowiedź hipertroficzną. Natomiast do upadku to ciężary rzędu 30-50%, dają lepszą odpowiedź. Ciężar i zakres powtórzeń będzie też sugerował, które włókna będą nabudowywane.

Ale ciężary i tak robią wrażenie, pewnie jakbyś miał kogoś kto Cię asekuruje to już całkiem by klamoty latały.

Mi jako pierwsze co leci na dłuższej już redu to wbrew pozorom nie cięzary, a właśnie ta wytrzymałość siłowa, że przy większych zakresach reps już zaczyna się piekło ;-D

A ciężary już ogarniete na te sztangę? ;)

1h ed is coming xd Dla mnie nie problem :P A ciężary już ogarniete na te sztangę? ;) Się robią że tak powiem ale kiedy będą gotowe to nie wiem bo to w sumie 260kg prawie więc chwila czasu pewnie zejdzie :)

No ja bym zrobił tak jak Kamil pisze czyli pierwszy tydzień lekko zaniżone ciężary i będzie lekki deload. Ćwiczeń raczej nowych nie dostaniesz bo sprzętowo jesteś ograniczony a masz tyle doświadczenia że chyba wiesz jakim ciężarem będzie lekko.

nie przeczytałem Twojego opisu i patrzę "nowy Burdzy" fronty po 220kg xD trening wygląda fajny no i domyślam się że siady EMOM dają w kość. Chyba ostatnio Wodyn u Dawida coś o tym wspomniał :) Powiem Michał że mega ciężary walisz, zazdroszczę :-P

A u mnie bez zmian cały czas. Nie skracam na siłę przerw, w głównych ćwiczeniach są dość długie, bo chce zachować tam max ciezary.

Ja właśnie tez ze względu na ciężary nie gonie i widzę że lekko dłużej właśnie dochodzę do siebie teraz po serii. Dla mnie terazz na tym prepie ważniejszy jest ciężar niż gonienie za szybkim treningiem ;) Atrur ja tak mam po siadach teraz, zrobie pierwszą serie to zanim sie do regresu zbiore to szok xD moze nie 10min ale z 5min max :p

No i fajnie ta siła się trzyma do samego końca ;-) U mnie w sumie identycznie, I tak sobie myślę, że to dobrze wróży na ciężary na masie :-D

Ja po kilku latach na strychu przerzuciłem się na garaż u kumpla bo się domownicy zaczęli stresować jak ciężary w martwym się zrobiły większe %-) Tutaj zainteresowała mnie właśnie ta piwnica, zostałem ze względu na formę i podejście. Nikt mi nie powie, że nie da się zrobić kozackiej formy bez pierdyliarda maszyn - bardzo dobra decyzja o kolejnym [...]

Kurde to co Ty kupujesz za linki ? Bo u mnie trzymają nawet parę lat. A bramy uzywam też jako wyciągu góra/dól więc ciezary leca tam wieksze.

Czekałem na tą wpiskę haha ;-D A miałem lekko podejść do tego treningu ;-D Jutro będzie dramat, ale i tak podziwiam, że dość spore ciężary leciały jak po takiej przerwir

Przy dipach niestety szybko idzie się wymaxowac, kilka tygodni i tak naprawdę ja już się boję o kontuzje, bo lecą spore ciężary przywiązane do pasa

[...] zawsze liczy się tych kilka 5/6 ostatnich powtórzeń dajac taką samą stymulację hipertroficzna. Gdyby czas pod napięciem miał jakieś znaczenia wyższe zakresy i mniejsze ciężary dawałyby większą hipertrofię. A tak nie jest. W związku z tym stres metaboliczny, czyli słynne łapy mi poszły jak zacząłem robić 20-30p, też nie ma wpływu. Jak [...]

Hehe bo może to zabrzmi mało skromnie no ale wiem na co stać moje nogi, co kiedyś wyprawialem przed zabiegiem. Więc kwestia czasu i wrócę pewnie do ciężaru ;p byle kolana wytrzymały tak jak napisałem wyżej ;p hehe Wiadomo jak już sie robiło jakieś ciężary to mniejsze mniej satysfakcjonują. Kwestia czasu

..a może jednak czasem lepiej z tym tak nie walczyć i sobie darować jak takie rzeczy się dzieją. Tym bardziej, że to są już konkretne ciężary i można sobie krzywdę zrobić, chodzby ponowne narażenie się na przepuklinę.. Jestes kulturysta Michał, tu nie chodzi tylko o jak największej dźwiganie. Zdrówka ;-)